🦎 Milion Białych Róż Niespodzianka Na Weselu

„Bukiet Białych Róż” to utwór wykonywany w polskie wydany w 12 th31212021-01-12T00:00:00+02:0011Europe/Sofiań 2021 na oficjalnym kanale wytwórni płytowej – „2115 GANG”. Odkryj ekskluzywne informacje o „Bukiet Białych Róż”. Znajdź tekst piosenki Bukiet Białych Róż, tłumaczenia i informacje o utworach.

Kiedy idziemy na ślub, oczywistą sprawą jest to, że Nowożeńcom trzeba złożyć życzenia i obdarować ich czymś wyjątkowym. Nasi pradziadkowie, dziadkowie, a może nawet rodzice dostawali w prezentach ślubnych bardzo praktyczne przedmioty, które miały pomóc im w wyposażeniu nowego, wspólnego mieszkania lub domu. To było rozwiązanie, które wynikało ze względu na pieniądze, których Młode Małżeństwo mogło się jeszcze nie dorobić, ale także z uwagi na częsty brak dostępności potrzebnych przedmiotów na rynku. Tym sposobem kiedyś w dobrym guście było podarowanie Młodej Parze kompletu sztućców, zastawy stołowej, zestawu garnków lub patelni, pościeli, prześcieradeł, narzut, firan, obrusów, a nawet sprzętów typu prezenty obecnie warto wręczyć Nowożeńcom?Zmienił się jednak ustrój, a wraz z tą zmianą zmieniło się także społeczeństwo i jego zwyczaje, dlatego obecnie podarowanie Nowożeńcom kompletu zastawy stołowej nie jest najlepszym pomysłem… Niektóre Młode Pary już w zaproszeniu proszą poprzez mniej lub bardziej zgrabne rymowanki o to, aby goście podarowali im zamiast wymyślnych sprzętów domowych, pieniądze, które musieliby na owe sprzęty przeznaczyć oraz, aby zamiast ciętych wiązanek kwiatów, które szybko zwiędną, przynieśli wino, co pozwoli Młodym założyć swoją małą winniczkę. Podsumowując, nadal dajemy Nowożeńcom praktyczne prezenty, tylko że w kapitalistycznym społeczeństwie najbardziej praktyczne są pieniądze, które pozwalają samemu zdecydować, jakie sprzęty i inne dobra materialne są gości stara się dostosować do prośby Pary Młodej, w związku z czym, będąc na weselu możemy zaobserwować, jak cały łańcuszek ustawiający się w kolejce do składania życzeń dzierży w dłoniach charakterystyczną wąską, lecz wysoką, torebkę prezentową, wewnątrz której najczęściej znajduje się wino lub szampan oraz kopertę, w której kryje się kartka z życzeniami i prezent ślubny w nieoczywisty sposób!Coraz częściej w gościach weselnych budzi się jednak chęć wyłamania się z nowo utartego stereotypu i podarowania Nowożeńcom czegoś, co zostanie z Młodymi i będzie dla nich pamiątką mniej zapomnianą niż zwykła kartka z życzeniami. Wówczas osoby te, chcąc jednocześnie sprostać prośbie i wyróżnić się oryginalnością na tle Gości przychodzących z winem i kopertą, szukają rozwiązań nie tyle praktycznych, co ciekawych, nieoczywistych, ładnych, śmiesznych lub taką nieoczywistą niespodziankę można w ofercie naszego sklepu ślubnego Love. Możemy wyróżnić kilka kategorii produktów, które pozwolą zamienić standardowy sposób obdarowywania Państwa Młodych na niebagatelne widowisko pełne klasy i wdzięku lub humoru i nasze propozycje na przepiękne personalizowane prezenty dla Młodej Pary, które cechują się oryginalnością i kreatywnością! Piękne grafiki, ciekawe pomysły i idealnie skomponowane elementy oczarują Nowożeńców. Zapraszamy do czytania!Przepiękna skrzynia z winem i personalizowanym tekstem dla Pary MłodejDrewniane skrzynie z winami o niepowtarzalnych smakach dostępne w wielu wariantach graficznych i smakowych do wyboru to świetny sposób, aby przełamać aż dwa standardowe rozwiązania na raz. Po pierwsze zastępujemy papierową torebkę - która pod ciężarem szklanej butelki z alkoholem najczęściej jest już sfatygowana, zanim prezent doczeka chwili przekazania w ręce Państwa Młodych - porządną, drewnianą skrzynią. Takie rozwiązanie jest dużo ładniejszym i bardziej eleganckim sposobem na wręczenie wina, a w dodatku ułatwia transport alkoholu, gdyż skutecznie zabezpiecza szklaną butelkę przed atutem skrzyni jest to, że umieszczono na niej druk z życzeniami, a także z personalizacją, a więc zarówno imionami osób obdarowanych jak i wręczających prezent. Specjalnie wybraliśmy wina o owocowych smakach, które z pewnością nie są dostępne w każdym sklepie, aby Nowożeńcy mogli dzięki podarunkowi posmakować czegoś nowego. Wybierać można między czerwonym półwytrawnym winem z czarnego bzu, różowym słodkim winem z dzikiej róży, czerwonym słodkim winem wiśniowym, półsłodkim winem aroniowym, białym słodkim winem jarzębinowym, białym wytrawnym winem gruszkowym oraz półsłodkim winem z czarnej porzeczki. Jeśli jednak Państwo Młodzi należą do osób, które cenią sprawdzone rozwiązania i smaki znacznie bardziej niż nowinki, to oferujemy także puste skrzynie w dwóch wariantach graficznych, które można uzupełnić ulubionym winem tudzież innym alkoholem umiłowanym przez Młodą Parę. Wino z czarnego bzu na prezent dla Pary MłodejWyśmienite wino na prezent dla Pary MłodejOryginalny prezent dla Pary MłodejPrzygotowaliśmy także kilka propozycji, które pozwolą w oryginalny i sposób wręczyć Nowożeńcom pieniądze. Odłóżcie na bok wszystkie standardowe kartki i koperty, aby sięgnąć po coś, co będzie dowodem na to, że dajecie prezent od serca, gdyż poświęciliście dodatkowy czas i przygotowaliście coś wyjątkowego…Drewniane pudełko z personalizowanym wnętrzem to fantastyczna propozycja na podarunek ślubny! Wykonane z naturalnego drewna pudełka mają prosty, estetyczny kształt, dzięki czemu upominek wyglądać będzie niesamowicie stylowo. W środku każdego opakowania znalazły się kartki z modnymi motywami i personalizowanymi życzeniami. Całości dopełnia drewniana klamerka, która pozwala zamocować banknoty wewnątrz pudełek. Jakie motywy najbardziej zachwycą Młodą Parę w dniu ślubu?Jeśli wiesz, że nowożeńcy marzą o własnym kącie, świetnym rozwiązaniem będzie pudełko z grafiką domku. Zabawny motyw wózka i samochodu to także niezwykle tematyczna propozycja na prezent ślubny. A dla par, które pragną zakosztować życia i zwiedzać świat polecamy pudełko z napisem "Na podróże małe i duże"! Pudełko na pieniądze dla Pary MłodejOryginalny sposób na wręczenie Parze Młodej gotówkiWyjątkowa skrzynia na prezent dla Pary Młodej po brzegi wypełniona kasą!Skrzynia pełna kasy na prezent ślubny to najnowsza propozycja, która od razu znalazła swoich sympatyków. Drewniany kuferek z naturalnego drewna prezentuje się pięknie, a dopasowana do całości grafika idealnie uzupełnia cały zamysł. Skrzynka wypełniona jest dekoracyjnym sizalem oraz papierowymi banknotami 200zł, dzięki czemu jest pełna kasy! Skrzynia posiada karteczkę z napisem by Wam nigdy nie zabrakło, imionami Pary Młodej i informacją, kto wręcza prezent. W skrzyni znalazła się też klamerka, która pozwoli Wam umieścić w kuferku także prawdziwe pieniążki :-). Tak podana gotówka w prezencie ślubnym z pewnością oczaruje Młodą pełna kasy na prezent dla Pary MłodejSymboliczny dodatek do prezentu ślubnegoJeśli prezent chcemy dodatkowo nieco uatrakcyjnić - świetnym wyborem będą ozdobne wieszaki dla Państwa Młodych. Złota kolorystyka sprawia, że taki upominek wyglądać będzie bardzo elegancko. Natomiast napisy "groom" oraz "bride" podkreślą charakter celebrowanej okazji. Obdarowane osoby na pewno chętnie wykorzystają takie elementy podczas sesji ślubnej. Co więcej, na wieszakach zawiesić można suknię ślubną oraz garnitur, które staną się niezawodną pamiątką z tego szczególnego dnia!Elegancki dodatek do prezentu dla Pary MłodejPierwszy Milion na Start - zapewnijcie Młodym obfity start w małżeństwoPieniądze można podarować także, umieszczając je w ramie z grafiką, do wyboru jest opcja: Bilet do raju, w którym jako pasażerów wpisuje się imiona Nowożeńców, miejsce odlotu to miejsce, w którym Młodzi ślubują sobie miłość do końca życia, miejsce przylotu to oczywiście raj, a ich rajska podróż nigdy się nie kończy… Drugą możliwością jest rama z grafiką Milion na start, jednak do środka nie trzeba wkładać od razu całego miliona… :-)Przepiękny prezent dla Nowożeńców - pierwszy milion na startBilet do raju z imionami Pary MłodejPrzepiękne drewniane skrzyneczki na prezent dla Pary MłodejKolejnym zabawnym i nieco sentymentalnym pomysłem na prezent ślubny są personalizowane drewniane skrzyneczki z sześcioma przegródkami, wewnątrz których znajdują się drobiazgi stosowne do okoliczności i przewidzianego zastosowania skrzyneczki. Do wyboru mamy Skrzyneczkę na Przyszłość, skrzyneczkę z najlepszymi życzeniami z kolekcji Marsala&Gold, skrzyneczkę w klimacie kolekcji To The Moon oraz wiele innych propozycji. Zawartość skrzyneczek różni się w zależności od wybranego wariantu, ale często możemy znaleźć w nich coś na osłodę (cukierki, czekoladki), coś na szczęście (porcelanowy słonik, kupon Lotto, breloczek w kształcie podkowy), smoczek dla dziecka, herbatkę, małą świeczkę, kulę do kąpieli i wiele innych uroczych drobiazgów. Oferujemy także jeden zestaw prezentowy Na upojne noce w mega skrzyni z personalizowanym wydrukiem na wewnętrznej części wieka. W środku skrzyni znaleźć można wino aroniowe, świecę zapachową z życzeniem upojnych nocy, czekoladki w dwóch woreczkach z organzy oraz kajdanki z różowym futerkiem, a wszystko to zwieńczone materiałowymi płatkami róż. Ostatnim zestawem jest apteczka Pierwsza Pomoc Małżeńskaz personalizowaną naklejką na pokrywce - zabawna sugestia, iż małżeństwo to nie tylko miłość i szczęście, ale także krew, pot i łzy… Skrzyneczka na przyszłość w prezencie dla Pary MłodejSkrzynia z akcesoriami dla Pary MłodejKubki dla par idealne na prezent ślubnyNa koniec warto też wspomnieć o małych prezencikach o dużym potencjale przenoszenia pozytywnej energii. W tej kategorii z pewnością powinny się znaleźć zestawy kubków dla par. Wspólny poranek przy kawie lub popołudnie z herbatą nabiorą naprawdę romantycznego charakteru dzięki takim akcesoriom w domu kubki na prezent dla Pary MłodejPięknie prezentuje się zestaw kubków z uchwytami w kształcie serc. W jego skład wchodzą dwa białe kubki z napisami "Żona Idealna" i "Mąż Idealny". Nie dość, że kubki świetnie się prezentują dzięki zabawnym napisom i ozdobnym serduszkom, to dodatkowo zostały spersonalizowane, co nadaje podarunkowi niezwykle osobistego charakteru. Praktyczny prezent na ślub sprawi, że nowożeńcy chętnie wykorzystają go na co dzień. W ten sposób będą mogli każdego dnia wspominać przepiękny dzień swojej przysięgi małżeńskiej!Coś, co pomoże Nowożeńcom odkładać wspólne oszczędności - personalizowane skarbonkiZabawnym i uroczym prezentem może być także personalizowana skarbonka z pomysłowym motywem. Taki podarunek zachęci nowożeńców do dobrowolnego odkładania pieniędzy na realizację wspólnych celów takich jak wakacje, remont, nowe meble, samochód lub dowolny inny wybrany przez Młodą Parę wykonane z naturalnego drewna posiadają przeszkloną ściankę. To pozwala dojrzeć nie tylko umieszczoną wewnątrz karteczkę z personalizowanym nadrukiem, ale również obserwować rosnące oszczędności. Bez najmniejszych wątpliwości taki podarunek stanie się unikalną pamiątką dla Młodej Pary. Małżeństwo z przyjemnością zaoszczędzi spore sumy na spełnianie swoich marzeń i potrzeb!Personalizowana skarbonkaModny plakat ze zdrapkami - wylosuj pozycję na dziśZabawną alternatywą może być plakat z pozycjami kamasutry do zdrapywania oraz buteleczka z pastylkami wypełnionymi karteczkami z dobrymi radami wypisanymi samodzielnie przez wręczających ze zdrapkami na prezent dla Pary MłodejJak widać możliwości jest mnóstwo, więc czas odłożyć w kąt nudne koperty i wybrać prezent na miarę tego jak bardzo cieszymy się ze ślubu, na który idziemy! Wybranie upominku odpowiadającego poczuciu humoru Nowożeńców będzie szczególną frajdą, jeśli ślub biorą Wasi wieloletni przyjaciele, dlatego wówczas tym bardziej warto się postarać! :-) Wszystkie opisane i pokazane prezenty dla Pary Młodej znajdziecie w internetowym sklepie ślubnym LOVE. Zapraszamy! Polska kwiaciarnia Linkflora.pl - Wyślij kwiaty do Ogiernicze oraz do całej Polski! Doręczenie kwiatów przez kwiaciarnię w Ogiernicze. Linkflora - założona w 1998 r. Kwiaciarnia Wysyłkowa, Kwiaciarnia Internetowa. Dowóz kwiatów Ogiernicze. Florystyczna poczta * Kwiatowa Przesyłka * Kwiatowy kurier Aplikacja: Planer ślubny - odliczanie dni do ślubu
336. 24, 53 zł. Gwarancja najniższej ceny. 32,64 zł z dostawą. Produkt: Aleja białych róż Renata Czarnecka. dostawa jutro do 10 miast. dodaj do koszyka.
No właśnie? Ja nie ukrywam, że nie wiedziałam, ale intuicja mi podpowiadała, że bez daty i miejsca nie ma co zabierać się za cokolwiek. Spytałam Was o to czy coś polecacie i wtedy napisała do mnie Magda! Madzię poznałam już dawno temu, jeszcze za moich czasów w Renee. Robiłyśmy razem kampanię ślubnych butów. Magda jest odpowiedzialna za projekty specjalne w portalu – to platforma dla Par Młodych, która pomaga w organizacji ślubu i wesela od A do Z. Jak tylko spotkałam się z Dziewczynami z Weddinga wiedziałam, że lepszych doradców nie mogłam sobie wymarzyć. Uspokoiły mnie, ale zarazem powiedziały: miejsce trzeba znaleźć… wczoraj! Zaczęły się intensywne poszukiwania, ale nie ukrywam, że Dziewczyny odciążyły mnie po przyjacielsku i same zaczęły przeklikiwać swoją bazę, bo warunek, który sobie postawiłyśmy sprawił, że 90% miejsc odpadało na starcie. Co to za warunek? Termin na dwudniowe wesele, w weekend, w tym roku. Żeby nie było tak kolorowo kiedy one wspierały mnie w szukaniu miejsca powiedziały: Zarejestruj się na portalu i sprawdź w swoim organizerze ślubnym co masz do zrobienia. Organizer Wierzcie lub nie, ale NIE MIAŁAM pojęcia ile tego jest… Siedziałam cały wieczór i odkrywałam co mamy do załatwienia. To co moim zdaniem jest niesamowicie przydatne w całym narzędziu to: Przede wszystkim wcześniej wspomniany organizer. Na podstawie daty ślubu układa nam plan działania. Organizer “pamięta” o wszystkim: od sukni, przez wizytę w urzędzie, aż po próbny makijaż – w ogóle nie pomyślałam o tym i o włosach! Katalog sukni ślubnych. Fajnie przegląda się Pinterest, ale mnie osobiście męczy to, że w sumie nie wiem czy to co oglądam jest dostępne. Katalog sukni na Weddingu to największy w Polsce katalog sukien ślubnych – są tam chyba wszystkie modele jakie tylko są na rynku. Zakochałam się póki co w tych minimalistycznych od Agaty Wojtkiewicz! Do tego można filtrować suknie po fasonie, dekolcie, długości… Katalog sukien ślubnych Bardzo przydatna jest też wyszukiwarka usługodawców. Tak jak np. od razu wiedziałam do kogo dzwonić w sprawie zdjęć by sprawdzić dostępność, tak np. o video, Dj’u czy wielu innych atrakcjach nie mam pojęcia. Przez weekend obejrzeliśmy 3 miejsca, które nadawałyby się na nasz wielki dzień i powiem Wam, że jedno z nich po prostu mnie powaliło. Jedyny minus to to, że mieści mniej osób niż zakładaliśmy, ale wydaje mi się, że jest warte dopasowania! Jak tylko uda nam się dograć szczegóły i datę wszystko ruszy z kopyta! Dlatego jeśli pytacie mnie od czego zacząć organizację wesela, powiedziałabym: Oszacowanie listy miejsca i termin (+ wizyta w urzędzie/kościele).Rejestracja na – żeby wygenerować sobie listę “TO DO” Kolejne kroki poczynie kiedy zrealizuję pkt. 2! Chociaż już teraz moja inspiracyjna tablica “Ślub” pęka w szwach! Przez cały okres przygotowań będę publikować wszystko to, co sama chciałabym przeczytać w trakcie lub przed organizacją wesela. To co, przyszedł czas aby doświadczone JUŻ żony się wypowiedziały. Czy macie jakieś rady na start?! Dajcie znać w komentarzach! Tagi:featured,ślub,wedding, 6 lutego 2019 Następny filmik z wesela za 1000 odsłon. Filmik dla wszystkich ciekawskich i tych którzy nie byli na super weselu. Chyba każdy tak ma, że jego wesele jest na Wielkimi krokami zbliża się ślub i wesele, a wy wciąż nie wiecie, jakie atrakcje dla gości weselnych wybrać? Zdecydowanie ilość ciekawych i sprawdzonych ofert może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Romantyczne wypuszczanie motyli, drobne upominki, a może nietypowe food trucki? Każda z propozycji brzmi interesująco, jednak warto pamiętać o umiarze. Na weselu z pewnością muszą pojawić się zabawy weselne, które są niedrogą i zdecydowanie lubianą atrakcją. Dodatkowe niespodzianki będą oczywiście mile widziane, ucieszą się z nich nie tylko dorośli, ale także dzieci. Nietypowe pomysły na wesele i atrakcje, które są najpopularniejsze - nasze zestawienie pomoże w podjęciu decyzji nawet najbardziej niezdecydowanej parze młodej! Atrakcje ślubne - zaskocz gości już w kościele! Atrakcje na wesele - drobne upominki Atrakcje na weselu, które zachwycą Najlepsze atrakcje dla dzieci na weselu Top 20 najlepszych atrakcji na wesele Atrakcje ślubne - zaskocz gości już w kościele! Część gości weselnych pojawia się w domu pani młodej lub pana młodego, aby już tam przywitać się z parą. Większość jednak jedzie bezpośrednio pod kościół, gdzie wyglądają przyjazdu zakochanych. Dlatego właśnie warto pomyśleć o tym, aby dobrać odpowiednie atrakcje ślubne, które będą czekały na przybyłych już pod świątynią. Część z nich może zostać zaaranżowana przed rozpoczęciem nabożeństwa, część w jego trakcie lub tuż po zakończeniu. Atrakcje ślubne należy dostosować do powagi wydarzenia, a zatem w takim momencie lepiej zrezygnować na przykład z mimów czy vana z prosecco. O czym jeszcze warto pamiętać? Wybrane atrakcje na ślub należy przedyskutować z księdzem, który może nie zgodzić się na armatki z konfetti lub sypanie ryżem. Co z pewnością sprawdzi się w kościele? Oto propozycje warte uwagi! > Wypuszczanie balonów Balony podczas ślubu i wesela najczęściej służą do stworzenia ciekawych i nowoczesnych dekoracji. Mogą jednak stanowić również romantyczną atrakcję na ślubie. Czerwone serce wypełnione helem wypuszczane z wielkiego kartonu to spektakularna niespodzianka, która spodoba się nie tylko gościom, ale także parze młodej, jeśli będzie prezentem również dla nich. Oczywiście nie muszą być to serca. Wybór kolorów i wzorów jest olbrzymi, dzięki czemu balony można dopasować do stylu czy motywu przewodniego uroczystości. Zakup balonów motyli lub kwiatów to obecnie żaden problem. Pudło z balonami można wykonać własnoręcznie lub zamówić gotowe. Koszt około 50-100 balonów wypełnionych helem i zapakowanych w wielkie pudło przewiązane kokardą oscyluje w granicach od 400 do nawet 600 złotych. W cenie znajduje się najczęściej również dowóz niespodzianki pod wskazany adres, a także uprzątnięcie kartonu. > Słodki upominek W oczekiwaniu na przybycie pary młodej goście mogą poczuć delikatny głód. Jak temu zaradzić? Atrakcje na ślub, dzięki którym przybyłym przysłowiowe kiszki nie będą grały marsza, to oczywiście słodkie upominki. Pod kościołem na gości mogą czekać druhny, które w koszyczkach będą miały cukierki, pierniczki lub inne smakołyki. To również bardzo dobry pomysł na podziękowanie tym gościom, którzy stawili się jedynie na mszy, aby pogratulować młodej parze rozpoczęcia nowej drogi życia. Kilogram cukierków (ok. 55 sztuk) zapakowanych w spersonalizowane opakowania to koszt mniej więcej 25 złotych. > Wypuszczanie motyli Motyle to niezwykle eteryczne i barwne owady, które kojarzą się z latem i oczywiście miłością! Wypuszczanie motyli to atrakcja, która zdecydowanie budzi zachwyt i kojarzy się z iście hollywoodzkim stylem. Skąd jednak je wziąć? Jeśli zdecydujecie się na tę atrakcję, musicie zwrócić się do właścicieli posiadających specjalne farmy, na których w optymalnych warunkach hoduje się te owady. Jest to jednak atrakcja, którą można zorganizować jedynie w ciepłe miesiące i jedynie na świeżym powietrzu. Pudełko motyli, w którym znajduje się ich ok. 15 sztuk kosztuje nawet 600 złotych. Za 70 motyli należy zapłacić ponad 2 tysiące złotych. Co dzieje się z owadami po pokazie? Pozostają na wolności, co zdecydowanie jest dobrą wiadomością! > Mini bańki mydlane Zabawa bańkami mydlanymi kojarzy się z dzieciństwem i radością. Nic więc dziwnego, że wykorzystanie baniek jest tak popularne podczas różnego rodzaju uroczystości. Takie atrakcje ślubne są bezproblemowe i nie wymagają zgody księdza. Co więcej, można przeprowadzić je na dwa sposoby. Przed kościołem może stanąć specjalna wytwornica, która w krótkim czasie wyprodukuje dużo mniejszych i większych baniek gotowych na wyjście pary młodej. Wynajem urządzenia to koszt ok. 150 złotych. Druga opcja wymaga zaangażowania zaproszonych gości. Druhny i drużbowie tuż po wyjściu gości z kościoła rozdają im mini bańki mydlane, które mogą mieć kształt tortu weselnego, szampana czy fiolki zakończonej sercem (koszt jednej sztuki 1-1,50 zł) . To zapewnienie gościom rozrywki i zaangażowanie przybyłych do zabawy od pierwszych chwil. > Wypuszczanie gołębi Wypuszczenie na wolność gołębi to atrakcje ślubne znane od lat i cieszące się wciąż niesłabnącą popularnością. Jest to również tańsza alternatywa dla wypuszczania motyli. Dwa białe gołębie symbolizują czystość i miłość, mają również przynieść szczęście i dostatek. Przed wyborem tej atrakcji ważne jest jednak, aby dobrze wybrać firmę i hodowcę. Gołębie to piękne i żywe stworzenia, które powinny być dobrze traktowane. Kwota, jaką należy zapłacić za tę atrakcję, zaczyna się już od 50 złotych, może również wynosić 200 złotych. Od czego to zależy? Im wyższa cena, tym ciekawszy pakiet, w którym zawarty będzie również dojazd na miejsce czy klatka w kształcie serca lub udekorowany kosz wiklinowy. >Konfetti W głowach pary młodej i ich najbliższych pojawiają się różne pomysły na wesele. Niespodzianki, które zachwycą wszystkich, nie muszą dużo kosztować. Tak właśnie jest z konfetti i specjalnymi tubami wyrzucającymi je pod ciśnieniem wysoko w górę. Konfetti może mieć kształt motyli, serc, błyszczących kółek czy płatków kwiatów. Jedna tuba kosztuje od 7 do 10 złotych, zatem nie jest to duży wydatek. Niestety nie zawsze istnieje możliwość wykorzystania właśnie tej atrakcji w kościele. Kwestię tę należy przedyskutować z księdzem, który może nie wyrazić zgody ze względu na problem z oczyszczeniem placu przed świątynią z niewielkich fragmentów konfetti. >Kwiatek dla gościa To miły gest i atrakcje dla gości weselnych, których z pewnością nie będą się spodziewać. W zależności od konwencji wesela i innych dekoracji, przybyłych można obdarować żywym kwiatkiem wręczonym tuż przed wejściem do kościoła. Rodzaj warto dobrać do innych dekoracji zdobiących świątynię. Czerwona róża, biały tulipan, różowy goździk czy piwonia staną się nie tylko podarunkiem, ale także dodatkową ozdobą. Wystarczy wyobrazić sobie obrazek, na którym para młoda przemierza nawę otoczona gośćmi trzymającymi w ręku żywe kwiaty. To zdecydowanie romantyczny widok. W zależności od wybranego gatunku kwiatów i ilości gości koszt takiej atrakcji wynosić będzie około 200 złotych. > Muzyka na żywo Niespodzianki dla gości weselnych mogą również wzruszać i dotykać tych najdelikatniejszych strun duszy. Muzyka na żywo to zdecydowanie znakomity pomysł na atrakcję, która pojawi się na ślubie. Organy to instrument, który znajduje się w każdym kościele. Choć jego brzmienie jest zazwyczaj kojarzone z większością pieśni koscielnych, nie oznacza to, że nie można dodać również innych dźwięków. Jednymi z najczęściej wybieranych instrumentów smyczkowych na ślub są skrzypce. Warto jednak zwrócić również uwagę na harfę, kontrabas, wiolonczelę i oczywiście gitarę. Spośród instrumentów dętych podczas ślubu idealnie sprawdzą się trąbka, saksofon a także flet poprzeczny. Bardziej wymagająca para młoda może sięgnąć po kilka instrumentów, dzięki którym oprawa muzyczna będzie robiła jeszcze większe wrażenie. Koszt tego typu atrakcji jest zróżnicowany w zależności od ilości wybranych instrumentów i może wynosić od 200 do nawet 600 złotych. Atrakcje na wesele - drobne upominki W dniu ślubu i wesela to goście przynoszą parze młodej prezenty, które stają się pamiątką na przyszłe lata. Nie oznacza to jednak, że zakochani nie mogą obdarować również swojej rodziny i przyjaciół małym upominkiem. Takie atrakcje na weselu nie tylko przypadną do gustu przybyłym, ale również staną się formą okazania im szacunku przez parę młodą. Jaki podarunek sprawdzi się z okazji wesela? Wśród propozycji znaleźć można bardziej standardowe pomysły weselne, ale również takie, które będą zaskakujące. Zestaw powitalny Na początek można rozpocząć od zestawu powitalnego, który otrzyma każdy gość wchodzący na salę weselną. W woreczku jutowym lub z organzy może się znaleźć kolorowa, personalizowana przypinka, a także magiczna tabletka na kaca, z której goście będą mogli skorzystać kolejnego dnia rano. Koszt takiego upominku na osobę to około 2-4 złote (tabletka w specjalnym opakowaniu od 0,50 zł/szt., przypinka od 1,5 zł/szt.). Personalizowane słodkości Składanie życzeń parze młodej często trwa długie minuty. Aby nieco osłodzić ten czas gościom, można położyć przy ich nakryciach na stole personalizowane cukierki, ciasteczka czy lizaki. Każdy głodomór doceni takie atrakcje. Wesele dzięki temu rozpocznie się od tak potrzebnej do zabawy dawki cukru. Ile wyniesie taka atrakcja? Kilogram personalizowanych krówek kosztuje około 25 złotych, 10 sztuk lizaków to koszt od około 20 złotych (cena uzależniona jest od rodzaju opakowania i dołączonych personalizowanych karteczek), pierniki z napisami można kupić już od 1,5 zł za sztukę. Domowe nalewki Ten rodzaj upominku dla gości z pewnością zaciekawi osoby, które same lubią robić nalewki i mogą się nimi podzielić z rodziną i przyjaciółmi. Koszt takiego podarunku to tak naprawdę koszt przygotowania odpowiedniej ilości nalewek, zakupienie małych buteleczek i przygotowanie spersonalizowanych naklejek. Jedną szklaną buteleczkę można kupić już za niecałe 2 złote. 150 sztuk naklejek z imionami pary młodej i napisem “Dziękujemy” kosztuje około 15 złotych. Gazeta weselna Podczas odpoczynku przybyli goście mogą chcieć coś poczytać. Weselne atrakcje zazwyczaj nie przewidują przygotowania mini biblioteczki. Oczywiście to nic straconego! Wystarczy podarować przybyłym gazetę weselną, w której znajdzie się historia miłości pary młodej, krzyżówka, ciekawostki z weselnych przygotowań, a nawet quiz do rozwiązania, w którym przewidziane są nagrody. Weselną gazetę można przygotować samemu na przykład w programie Scribus i zapłacić za sam wydruk. Koszt zakupienia gotowej gazety przygotowanej przez specjalistów zależny jest od jej objętości i ilości zamieszczonych fotografii. Zazwyczaj jednak za sztukę należy zapłacić kilkanaście złotych. Małe aniołki Atrakcje weselne dla gości mogą nieść ze sobą również przesłanie. Małe aniołki podarowane gościom na szczęście i jako forma podziękowania za przybycie to świetny pomysł. Mogą być to niewielkie figurki (ok. 3 zł/szt.) lub magnesy na lodówkę (ok. 4 zł/szt.), a nawet mała świeczka (ok. 7 zł/szt.). Urocze sukulenty Ta mała, zielona roślinka to również podarunek, który znaczy coś więcej. Podobnie jak o związek, również o sukulenty należy dbać, aby kwitły i były wiecznie żywe. Mini doniczki wyglądają niezwykle uroczo i pasują jako forma dekoracji do każdego stylu aranżacyjnego. Jak zatem widać, atrakcje na weselu nie muszą kończyć się wraz z nim. Sukulenty każdy z gości weźmie do swojego domu. Roślinka za każdym razem będzie przypominała nowym właścicielom o ślubie i weselu. Jedną sztukę sukulentów w doniczce z personalizowaną naklejką można kupić już od 8 złotych. Pamiątkowe magnesy Magnesy przydają się w każdym domu. Zawsze znajdzie się lista z zakupami lub pilna wiadomość, którą trzeba zostawić innemu domownikowi. Dlatego właśnie magnes jako upominek dla gości to dobry i praktyczny pomysł. Obecnie wygląd magnesu można dopasować do wybranego stylu weselnego. Może być błyszczący, drewniany lub wykonany w stylu vintage. Ceny za personalizowane magnesy za sztukę rozpoczynają się od około 3 złotych. Ciasteczka z wróżbą Atrakcje weselne w postaci upominku mogą sięgać przyszłości. Wystarczy podarować gościom ciasteczko z wróżbą, oczywiście tylko tą pozytywną! W środku słodkości mogą znaleźć się różne zabawne przepowiednie, które poprawią przybyłym humor. Dużym plusem tego typu podarunku jest niewielka cena. Pięknie zapakowane ciasteczko kosztuje trochę ponad 1 złoty. Miód na osłodę Miód to zdrowie zapakowane w słoiczek. Służy jako cukier do herbaty, słodzik do ciasta, a nawet lekarstwo. Jak widać, może również stać się podarunkiem na wesele. Atrakcje pełne zdrowia pokażą, że goście są dla pary młodej niezwykle ważni. Mały słoiczek miodu ze spersonalizowaną naklejką idealnie wpasuje się w wesele rustykalne czy swojskie. Ceny za jedną sztukę zaczynają się od około 4 złotych. Klucz otwieracz Stojące na stole butelki z kapslem to często udręka dla gości. Gdzie znaleźć otwieracz, który w magiczny sposób zawsze znika ze stołu? To pytanie nie będzie nękało przybyłych, jeśli w ramach prezentu otrzymają miniotwieracze. Taki upominek będzie mógł służyć im przez lata i dodatkowo jest niezwykle ciekawym i nietypowym rozwiązaniem. Otwieracz w kształcie klucza można kupić już za 3 złote za sztukę. To oczywiście niejedyny kształt, jaki warto wziąć pod uwagę. Około 2 złote kosztować będzie personalizowany magnes z otwieraczem. Za 90 groszy można kupić otwieracz w kształcie butelki. Personalizowane kubki Nietypowe atrakcje weselne mogą czasem być bardzo uniwersalne i użyteczne. Taką atrakcją w postaci podarunku może stać się personalizowany kubek, który goście będą mogli zabrać ze sobą do domu. A przecież kubków nigdy za dużo! Na jego powierzchni mogą się znaleźć imiona pary młodej, data ślubu lub podziękowania. Ile trzeba zapłacić za jeden kubek? Odpowiedź na to pytanie zależna jest w dużej mierze od ilości zamawianych sztuk. Przy kupnie kilkudziesięciu egzemplarzy koszt to około 4 złote za sztukę. Lokalna pamiątka Lokalna pamiątka to znakomity pomysł na prezent dla gości weselnych. Jeśli zatem mieszkacie w regionie, który słynie ze znanych przetworów, serów, miodów, ciastek czy innych pyszności, to właśnie one powinny stać się podarunkiem dla przybyłych. Kosztowanie lokalnych znakomitości to czysta przyjemność, a także sposób na poznawanie nowych smaków. Zrób to sam Zaangażowanie się w przygotowanie prezentów dla gości znacząco podnosi ich wartość. Jeśli zatem lubicie podarunki z duszą, możecie wykonać je własnoręcznie. W takim wypadku koszt związany jest z kupnem odpowiednich materiałów i poświęconym czasem. Dobra rada - przygotowanie prezentów warto rozpocząć wcześniej, aby nie martwić się o brak czasu tuż przed ślubem i weselem. Oto nietypowe i oryginalne pomysły: - wachlarz - zrobienie kilkudziesięciu a nawet kilkuset wachlarzy nie zajmie dużo czasu. Wzór z łatwością można znaleźć w internecie, a wachlarz przyda się, szczególnie jeśli wesele ma odbyć się w środku lata. - przepis na ciasto i składniki - możecie również podzielić się z gośćmi przepisem na swoje popisowe ciasto. Wystarczy wydrukować na ozdobnych kartach dokładne zalecenia, a do słoiczków wsypać odmierzone składniki, takie jak mąka, cukier czy proszek do pieczenia. - mydełko - do wykonania w domu mydła potrzebna będzie forma, a także składniki takie jak oliwa z oliwek czy woda destylowana. W tym wypadku warto jednak pamiętać o tym, że jest to czasochłonne przedsięwzięcie. - świeczka - podobnie jak w przypadku mydła, w domu można również przygotować małe świeczki dla gości. Aby wykonać świecę o zapachu czekolady, należy rozpuścić czekoladę i stearynę. Z łatwością można również wykonać świeczki o zapachu cytrusów czy goździków. Przed zabraniem się do pracy, należy przygotować również słoiczki i knot. - płyta CD z przebojami - miłośnicy muzyki mogą podarować gościom prezent w stylu retro, czyli płytę CD z ukochanymi przebojami. Jeśli jednak martwicie się tym, że nie wszyscy posiadają odtwarzać do płyt, utwory można nagrać na mini pendrive’a. - nasiona w woreczku - jeśli kochacie przyrodę, możecie gościom podarować nasiona w woreczku, które będą mogli posadzić w domu w doniczkach. Świetnym pomysłem jest również podarowanie żołędzi czy kasztanów, z których mogą wyrosnąć piękne drzewa. Atrakcje na weselu, które zachwycą Atrakcje weselne to coś, na co czekają wszyscy zaproszeni gości. Przed uroczystością z ekscytacją zastanawiają się, czego nowego będą mogli doświadczyć podczas szampańskiej zabawy. Nie można zatem się dziwić, że każda para młoda chce sprostać zadaniu i zaprezentować takie weselne atrakcje, o których trudno będzie zapomnieć. Poniżej przedstawiamy ponad 50 propozycji oryginalnych niespodzianek o zróżnicowanych cenach i stopniu trudności w organizacji. Poszukując profesjonalnej firmy zapewniającej atrakcje weselne na najwyższym poziomie, koniecznie zajrzyjcie do naszego rankingu i znajdujących się tam najciekawszych ofert! >Popisowy pierwszy taniec Na pierwszy taniec pary młodej czekają wszyscy zebrani w sali goście. A gdyby tak zamienić go w nietypową atrakcję na wesele? Coraz więcej zakochanych ćwiczy z profesjonalnymi tancerzami układ, którym będą mogli zaskoczyć przybyłych. Ciekawym pomysłem jest również wciągnięcie do zabawy przyglądających się tańcowi gości. Pomysł ten można przedyskutować z kilkoma parami jeszcze przed weselem, dzięki czemu wszyscy będą znali kroki. Cena za 5 lekcji trwających od 45 do 60 minut to około 500-600 złotych. >Magiczna mgła Co na weselu zrobi na pewno wrażenie? Ciężki dym to atrakcja, która wygląda niezwykle magicznie i bajkowo. Może pojawić się podczas pierwszego tańca pary młodej lub w wybranych momentach w trakcie zabawy wszystkich gości. Snująca się po parkiecie mgła pozwoli wszystkim obecnym przenieść się w zupełnie inny świat. Ile kosztują tego typu atrakcje dla gości na weselu? Cena wynajmu profesjonalnej wytwornicy oscyluje w granicach 500-600 złotych. >Pokaz lub wystawa zdjęć Nie wszystkie atrakcje na wesele muszą dużo kosztować. Pokaz zdjęć lub przygotowanie specjalnej wystawy wymaga nakładu czasu i pracy przede wszystkim od pary młodej, jednak jest to niespodzianka, której cena nie przeraża. W przypadku pokazu należy przygotować prezentację, która zostanie wyświetlona o ustalonej godzinie za pomocą projektora. Zazwyczaj sale weselne mają tego typu sprzęt na wyposażeniu. Przygotowanie wystawy zdjęć związane jest z kosztem ich wywołania. Zdjęcia można powiesić na jutowych sznurkach, a nawet owinąć nimi filary, jeśli takie znajdują się w sali weselnej. Wystawę warto dopasować do stylu dekoracji i aranżacji weselnych. W zależności od wielkości odbitek jedno zdjęcie to koszt około 20 groszy. >Motyw przewodni Goście chętnie komentują różne pomysły weselne, z jakimi spotkali się na kolejnych imprezach. Wbrew pozorom zwracają uwagę na wiele szczegółów, między innymi motyw przewodni, który może się dla nich stać również jedną z atrakcji. Dobranie dekoracji, prezentów i atrakcji, które będą utrzymane w tym samym klimacie, z pewnością zaciekawi gości. Można rozpocząć już od zaproszeń ślubnych, które będą zapowiedzią tego, jaka atmosfera będzie panowała na weselu. Do wyboru jest wiele możliwości, a wśród najpopularniejszych znaleźć można nawiązania do natury, do stylu marynistycznego czy hawajskiego. >Balony z helem W XX wieku balony były jednym z najczęściej wybieranych elementów dekoracyjnych podczas ślubów i wesel. Z czasem odeszły jednak do lamusa, aby na nowo wrócić do łask w ostatnich latach. Mnogość kolorów i wzorów sprawia, że pasują do każdego stylu. Mogą mieć w środku konfetti, mogą być złote lub mieć namalowane piękne, rustykalne listki. A do tego wszystkiego wystarczy, że będą wypełnione helem. Można przywiązać je co drugiego krzesła lub ozdobić nimi strefę relaksu. W trakcie trwania wesela niejeden gość skorzysta ze sposobności, aby zacząć mówić śmiesznym głosem. Takie atrakcje weselne dla gości rozkręcą imprezę w kilka chwil! >Lampiony szczęścia Niespodzianki dla gości weselnych mogą również stać się niespodziankami dla pary młodej. Lampiony szczęścia to atrakcja, która robi wrażenie, jednak nie zawsze można ją zorganizować. Ze względu na ogień znajdujący się w lampionie, przed ich wypuszczeniem należy uzyskać zgodę od właścicieli sali weselnej. Bardzo często pozwolenie musi również wydać straż pożarna. Dlaczego? Wypuszczenie płonących balonów w okolicy lasów może doprowadzić do niebezpiecznego pożaru. Dodatkowo istnieją strefy, w których światła mogłyby oślepić pilotów samolotów. Aby sprawdzić, czy w waszym rejonie można puszczać lampiony szczęścia, wystarczy zerknąć tutaj. W razie konieczności o specjalną zgodę należy poprosić Polską Agencję Żeglugi Powietrznej za pomocą znajdującego się na stronie formularza. Warto również pomyśleć o ekologii. Jeśli marzycie o lampionach szczęścia, upewnijcie się, że są biodegradowalne i nie zanieczyszczają na długie miesiące okolicznych terenów. Jeden lampion wykonany z papieru ryżowego to koszt około 3 złotych. >Sztuczne ognie Pokaz sztucznych ogni to niezwykle widowiskowa atrakcja, która jednak wymaga zachowania maksimum bezpieczeństwa. Przede wszystkim należy wiedzieć o tym, że pokaz powinien się odbyć przed godziną 22, aby nie zakłócać ciszy nocnej. Dodatkowo można go przeprowadzić jedynie na terenie prywatnym lub terenie przynależącym do sali weselnej (jeśli otrzymaliście zgodę właścicieli). Fajerwerki powinny zostać wypuszczone z dala od zabudowań, łatwopalnych przedmiotów i oczywiście publiczności. Najlepiej zatem, aby pokaz przeprowadziła profesjonalna firma. Koszt takiej atrakcji jest dość wysoki i w zależności od wybranych rodzajów sztucznych ogni, a także czasu trwania pokazu, może wynieść od 1000 do 5000 złotych. >Zimne ognie Jeszcze więcej magii w ten wyjątkowy dzień? Nie ma problemu! Wystarczy zainwestować w odpowiednie atrakcje na weselu. Jedną z nich z pewnością są zimne ognie, które nie tylko nie kosztują wiele, ale dodatkowo można wykorzystać je na milion sposobów. Jednym z najbardziej popularnych jest oczywiście zrobienie zdjęcia, na którym goście trzymają w rękach zimne ognie i oświetlają nimi parę młodą. Zimne ognie można również odpalić w sali weselnej. Mogą zatem stać się doskonałą oprawą dla wjeżdżającego tortu czy podziękowań dla rodziców. O czym warto pamiętać, decydując się na tę atrakcję? Przede wszystkim lepiej zainwestować w długie zimne ognie, których czas świecenia pozwoli na zrobienie dobrego ujęcia. Koszt 30 sztuk zimnych ogni o długości 90 centymetrów wynosi około 60 złotych. >Słodki stół Pomysły na wesele, niespodzianki, które zachwycą gości, nie muszą być bardzo wyszukane. Czasem warto postawić na sprawdzone atrakcje. Jedną z nich jest właśnie słodki stół przyciągający nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Fontanna czekoladowa, owoce, małe, kolorowe deserki, żelki i ciasteczka - to mała uczta, z której aż grzech nie skorzystać. Zamiast tradycyjnych ciast można postawić na nowoczesne muffiny, donaty czy puddingi. Niezwykle atrakcyjnie wyglądają również lizaki wykonane z ciasta. Koszt słodkiego stołu zależny jest od ilości znajdujących się na nim smakołyków, a także od tego, czy stoi na nim fontanna z czekolady. Sumarycznie całość może pochłonąć od 1000 do 2000 złotych. >Wiejski stół Przybyli na wesele goście chcą nie tylko dobrze się bawić, ale także posmakować różnych smakołyków. Właśnie dlatego weselne atrakcje związane z jedzeniem są zawsze dobrym wyborem. Wiejski stół zazwyczaj cieszy się dużą popularnością, szczególnie jeśli znajduje się na nim świeży chleb, smalec, swojskie kiełbasy i szynki czy swojski bigos. Na stole mogą pojawić się również regionalne przysmaki, na przykład różnego rodzaju sery. W przygotowaniu wiejskiego stołu zazwyczaj pomagają właściciele sali weselnej, którzy tego typu atrakcje posiadają w swojej ofercie. Opłaty za swojskie przysmaki zaczynają się od 2000 złotych. >Fotobudka, fotolustro lub fotobus Co na weselu sprawdzi się doskonale? Goście z chęcią zabiorę ze sobą pamiątkę w postaci niewielkich zdjęć wykonanych dzięki fotobudce. Nowocześniejsze wersje tej atrakcji to fotolustro lub fotobus. Fotolustro idealnie pasuje do wesela w stylu glamour. Fotobus to opcja dla par, które kochają styl boho i styl rustykalny. Zdjęcia wykonane przez gości mogą również zostać wykorzystane w księdze pamiątkowej, w której każdy z przybyłych napisze kilka słów od siebie. Różnego rodzaju akcesoria w postaci śmiesznych masek, okularów czy czapek sprawią, że każde zdjęcie nabierze niepowtarzalnego stylu. Wynajem fotobudki lub fotolustra kosztuje od 500 do 2000 złotych. Ostateczna kwota zależna jest wybranego pakietu czasowego. Za Fotobus retro należy zapłacić od 1000 złotych wzwyż. >Food trucki Czym jeszcze urozmaicić wesele? Atrakcje jedzeniowe, jak już wspominaliśmy, to zawsze dobry pomysł. Nie można również zaprzeczyć, że food trucki w ostatnim czasie stały się niezwykle popularne ze względu na skojarzenia z imprezami plenerowymi czy festiwalami. Jeden z nich może zatem stanąć niedaleko strefy relaksu na waszym weselu. Wśród najpopularniejszych znaleźć można z pewnością te wydające burgery, frytki belgijskie, tacosy, a także krewetki. To, jaką kuchnię wybierzecie, zależy od waszego gustu. Food truck może korespondować z menu weselnym lub zupełnie od niego odbiegać. Z jakimi kosztami należy się liczyć przy wynajmie food trucka? W zależności od oferty ceny rozpoczynają się od kilkuset złotych lub około 25 zł za osobę. Dodatkowo należy doliczyć koszt dojazdu i noclegu dla obsługi food trucka. >Barman To kolejna atrakcja weselna, która zaliczana jest do top 10. Barman na wesele przygotowujący kolorowe drinki zawsze cieszy się dużą popularnością, szczególnie wśród osób nielubiących pić wódki. W ofercie profesjonaliści posiadają również różnego rodzaju pokazy, które stanowią dodatkowe atrakcje na wesele. Za obsługę drink baru należy zapłacić około 1000 złotych. Do tego należy doliczyć koszty związane z kupnem alkoholi, napojów i owoców. >Pokaz barmański Jeśli uważacie, że drink bar nie jest wam potrzebny, można zdecydować się na sam pokaz barmański. W skład takiego przedstawienia zazwyczaj wchodzi żonglowanie kieliszkami, a także różne efekty specjalne, na przykład płonący alkohol czy dym unoszący się znad kieliszka. To wszystko oczywiście w rytm energetycznej muzyki. Koszt takiej atrakcji to około 700 złotych. >Pokaz tańca Jakie atrakcje na wesele rozkręcą imprezę? Taką niespodzianką dla gości może być pokaz tańca połączony z krótką lekcją. Do wyboru jest wiele możliwości, może być to pokaz tańca towarzyskiego, tańca brzucha czy nawet tańca indyjskiego. Gorące rytmy z pewnością zadziałają na gości mobilizująco, a nauka profesjonalnych póz tanecznych będzie dla nich przyjemną przygodą. Pokaz tańca to atrakcja, za którą należy zapłacić około 500 złotych. >Teatr ognia Oryginalne atrakcje na wesele to marzenie każdej pary młodej. Fire show z pewnością należy do grupy niespodzianek robiących gigantyczne wrażenie. Pokaz ognia łączy w sobie elementy tańca i akrobatyki, a to wszystko w towarzystwie muzyki i oczywiście gorącego ognia. Podczas występów profesjonaliści używają wachlarzy, iskrowników czy płonących hula hop. Fire show zazwyczaj odbywa się na dworze. Wybór tego typu atrakcji warto przedyskutować z właścicielami sali weselnej, którzy wskażą najlepsze miejsce na przeprowadzenie zabawy. Teatr ognia to koszt około 800 złotych. >Iluzjonista O magii pisaliśmy już wcześniej, jednak zimne ognie to niejedyna atrakcja, która może ją przywołać. Ciekawym przerywnikiem od jedzenia i tańców może stać się występ doświadczonego iluzjonisty. Zazwyczaj profesjonaliści w swojej ofercie mają kilka programów, a co za tym idzie, show można idealnie dostosować do swoich potrzeb. Sztuczki z kartami, królik wyjmowany z kapelusza, a może jeszcze bardziej zaawansowane triki - do wyboru jest wiele możliwości. Iluzjonista to bardziej nietypowy wybór, jednak warto jego występ zaplanować w odpowiednim momencie, aby nie przerywać dobrej zabawy. Koszt wynajęcia magika to około 500 złotych. >Malowanie piaskiem Od kiedy w telewizji w talent show zaczęto pokazywać występy, podczas których artyści malowali piaskiem, atrakcja ta zainteresowała również wedding plannerów i pary młode. Ten niezwykły pokaz można zaliczyć do bardziej nietypowych atrakcji weselnych robiących wrażenie na wszystkich obecnych. Historia malowana piaskiem może być niezwykle wzruszająca i dodatkowo stać się prezentem dla rodziców w ramach podziękowań. Zaliczana jest również jako atrakcje weselne dla pary młodej w ramach niespodzianki od rodziców. Historia przedstawiana przez artystę może dotyczyć związku pary młodej i opowiadać o kolejnych etapach ich relacji. Może również sięgać samych początków od narodzin panny młodej i pana młodego. Ceny za 10-minutowy pokaz rozpoczynają się od 3000 złotych. >Karykaturzysta To kolejny pomysł na weselną atrakcję, dzięki której goście będą mogli zabrać ze sobą do domu pamiątkę. Karykaturzysta to niespodzianka nie tylko dla dorosłych, ale również dla dzieci. Wystarczy przygotować stanowisko dla rysownika i pozwolić gościom na małe szaleństwo. Taka odskocznia stanie się ciekawym urozmaiceniem weselnego dnia i nie będzie przeszkadzała biesiadnikom w zabawie. Ile kosztuje taka przyjemność? W tym wypadku wszystko zależy od ustaleń z karykaturzystą, który może żądać zapłaty za godzinę (ok. 400 zł) lub za jeden wykonany rysunek (ok. 25 zł). >Suchy lód w drinkach Magiczna mgła, w której odbywa się pierwszy taniec, powstaje z suchego lodu. Warto jednak wiedzieć o tym, że można go również wykorzystać na wiele innych sposobów. Drinki z suchym lodem zrobią wrażenie nawet na najbardziej odpornych na różne atrakcje gościach. Bar z suchym lodem można przygotować samemu lub zamówić profesjonalną obsługę. Podejmując decyzję, warto wziąć pod uwagę fakt związany z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności. Suchego lodu nie należy dotykać, nakłada się go zawsze szczypcami. To szczególnie ważne w przypadku małych dzieci, które mogłyby zrobić sobie krzywdę. Suchy lód osiąga temperaturę -78°, dlatego dotknięcie go mogłoby spowodować uszkodzenie skóry. Za 25 kilogramów suchego lodu należy zapłacić około 200 złotych. >Bufet z nalewkami Poczęstowanie gości trunkami różnego rodzaju jest mile widzianym gestem. Warto bowiem pamiętać o tych osobach, które nie lubią pić mocnych alkoholi, takich jak wódka. Z tego też względu przygotowanie bufetu z nalewkami domowej roboty może być strzałem w dziesiątkę. Na stole mogą stanąć różnego rodzaju kolorowe napitki, na przykład cytrynówka, wiśniówka, pomarańczówka czy pigwówka. Aby urozmaicić wygląd stołu, można postawić na nim nie tylko nalewki w dekoracyjnych butelkach, ale także kartki z nazwami mikstur, a nawet przepisem na ich wykonanie. >Występ gwiazdy Kto nie marzy o tym, aby na jego weselu zaśpiewała prawdziwa gwiazda, która da prywatny minikoncert. Na początku należy zorientować się, czy ulubiona piosenkarka lub piosenkarz w ogóle zgadza się na występy na weselach. Kolejnym aspektem jest cena takiej niespodzianki. To zdecydowanie jedna z droższych atrakcji, która może kosztować 10 000 złotych i więcej. Bardzo często należy również zapewnić gwiazdom dodatkowe udogodnienia, takie jak prywatna garderoba czy ulubione przekąski. Jakie są przykładowe, weselne gaże? Zespół Boys i zespół Piękni i młodzi za występ biorą około 30 000 złotych. Za występ Kamila Bednarka czy Cleo można zapłacić nawet do 50 000 złotych. >Bar z lodami Jakie atrakcje na weselu sprawdzą się zawsze? Oczywiście lody! Można jednak podać je w bardziej nietypowy sposób, a nie jako deser przewidziany w podstawowym menu. Wóz lub specjalna riksza z lodami, do której można podejść w każdej chwili, wybrać ulubiony smak i nałożyć sobie porcję, będzie cieszyć się dużym zainteresowaniem. Szczególnie jeśli wesele odbywa się w letnie i parne miesiące. Może być to stoisko z lodami w gałkach, a także stoisko z lodami tajskimi. Jeśli interesuje was coś jeszcze bardziej nietypowego, warto wziąć pod uwagę bubble waffle, czyli lody w gofrach. Wynajem mobilnego baru na 2 godziny (do tego różne sosy, posypki, wafle, serwetki) to koszt około 1600 złotych. >Live cooking Gotowanie stało się w ostatnim czasie niezwykle modne. Różne programy kulinarne cieszą się coraz większą popularnością. Jeśli również jesteście miłośnikami kuchennych eksperymentów, warto postawić na weselu na live cooking. Stanowisko, przy którym profesjonalny kucharz przygotuje egzotyczne danie i będzie można dokładnie przyjrzeć się poszczególnym etapom, zaciekawi dorosłych i dzieci. Może być to sushi czy hiszpańska paella - proces tworzenia dania ma być jak najbardziej atrakcyjny. Ceny za taką atrakcję rozpoczynają się od 1000 złotych. >Van z prosecco To kolejna propozycja dla osób lubiących nieco słabsze trunki wyskokowe. Modny van z prosecco przypadnie do gustu szczególnie paniom lubiącym bąbelki w kieliszku. Dodatkowo jest to świetny element dekoracyjny pasujący do wesela w stylu rustykalnym, boho czy retro. Van może urozmaicić gościom okres oczekiwania na parę młodą po przyjeździe na salę czy czas oczekiwania na obiad, który zazwyczaj jest podawany po złożeniu życzeń. 250 porcji prosecco to koszt około 3000 złotych. >Maxi gry i zabawy Nie wszyscy goście przepadają za tańcami do białego rana. Jakie atrakcje na weselu przygotować właśnie dla nich? Stworzenie strefy z maxi grami będzie idealnym pomysłem i odskocznią dla tych biesiadników, którzy nie chcą lub nie mogą przez cały czas pląsać po parkiecie. Maxi jenga, domino czy memory staną się zaskakującą ciekawostką. Wynajem gier na cały dzień to koszt od 100 do 350 złotych. >Zrób sobie zdjęcie i wklej do księgi Pomysły na atrakcje weselne nie muszą być skomplikowane, aby cieszyły. Niektóre niespodzianki para młoda może przygotować sama bez dużego nakładu czasu i pieniędzy. Atrakcja zrób zdjęcie i wklej do księgi to typowe “do it yourself”. Czego będziecie potrzebować? Przyda się instax, wkłady, a także album, do którego można wkleić zdjęcia. Przydają się również kolorowe naklejki czy pisaki, którymi będzie można urozmaicić wpis. Kącik z aparatem zazwyczaj cieszy się dużą popularnością. Należy jednak pamiętać o tym, że część gości zdjęcie wykonane instaxem lubi zabrać ze sobą na pamiątkę, dlatego warto zainwestować w większą ilość wkładów. Wynajem aparatu kosztuje około 35 złotych, za 100 wkładów trzeba zapłacić około 300 złotych. >Ankiety o parze młodej Chcecie sprawdzić, co przybyli goście o was wiedzą? Zorganizujcie im zabawę w formie ankiet, które będą czekały na przybyłych na stołach. Kilka zabawnych pytań o pannie młodej i panu młodym, i poznanie na nie odpowiedzi pozwoli biesiadnikom dowiedzieć się o was czegoś nowego i ciekawego. Odpowiedzi umieście na specjalnie przygotowanym do tego stanowisku, gdzie ułożycie również lizaki, które staną się nagrodą za poprawne rozwiązanie ankiety. >Magiczne tatuaże Każdy choć raz w swoim życiu zastanawiał się nad tym, jak wyglądałby w tatuażu i gdzie ewentualnie mógłby go sobie zrobić. Zamiast dywagować na ten temat, można sprawdzić to w praktyce. Stanowisko ze studiem tatuaż to bardzo nietypowa atrakcja, która spodoba się młodszym i starszym. Malunki takie zazwyczaj wykonuje się henną, dlatego z atrakcji będą mogły skorzystać również dzieci. Można również przygotować miejsce, przy którym znajdą się tatuaże naklejane. Goście będą mogli wykonać je samodzielnie! Cena za wykonanie jednego tatuażu z henny waha się od 30 do 50 złotych. >Anioły na szczudłach Anioły kojarzą się z niebem, dobrocią, szczęściem i miłością. Nic zatem dziwnego, że idealnie pasują na wesele. Anielskie postaci na szczudłach górujące nad wszystkimi gośćmi, będą zadziwiającą atrakcją. Mogą pojawić się w różnych momentach wesela. Na samym początku witać gości, podczas podawania tortu czy o północy w trakcie oczepin. Zatrudnienie szczudlarzy to koszt około 400 złotych. >Strefa relaksu To kolejny pomysł na atrakcje na wesele, które można przygotować samemu. Strefa relaksu sprawdzi się podczas każdej zabawy. Goście po wielu godzinach szalonych tańców mogą chcieć usiąść gdzieś i odpocząć od pląsów, i hałasu. W ustronnym miejscu, w ogrodzie znajdującym się przy sali weselnej wystarczy ustawić kilka leżaków lub rozrzucić duże poduchy. Do tego światełka, balony z helem i kwiaty jako dekoracja. Strefa relaksu gotowa! >Bar piwny Bar piwny to atrakcja weselna, która zazwyczaj cieszy się dużą popularnością podczas poprawin. To właśnie wtedy goście rezygnują z mocniejszych trunków, myśląc o zbliżającym się poniedziałku. Wystarczy wybrać 3 do 4 gatunków piwa, które znajdować się będą w pokaźnych beczkach. Jeśli wesele odbywa się w miejscu znanym z piwa regionalnego, koniecznie powinno być ono jedną z propozycji. Goście z pewnością docenią możliwość wlania sobie zimnego, złocistego napoju. Za piwo prosto z beczki należy zapłacić od 500 do 2000 złotych. >Kącik z shishami A gdyby tak na weselu pojawiło się nieco egzotyki? Shisha bar to atrakcja, która nie jest często wybierana, dlatego będzie dla gości dużym zaskoczeniem. Oczywiście tylko pozytywnym! Kilka smaków tytoniu i melasy do wyboru sprawi, że każdy z biesiadników znajdzie coś dla siebie. Pamiętajcie jednak, aby zadbać o higienę i przygotować odpowiednią ilość jednorazowych ustników. Za wynajem shishy wraz ze smakowym tytoniem i melasą należy zapłacić od 500 do 1000 złotych. >Kawa od baristy Filiżanka mocnej kawy postawi na nogi każdego gościa! A jeśli do wyboru będą różne rodzaje kaw, na przykład espresso, caffe latte czy cappuccino przygotowane przez profesjonalnego baristę, to już nic więcej do szczęścia nie będzie potrzeba. Zatrudnienie baristy zazwyczaj okazuje się bardzo dobrym pomysłem na weselną atrakcję. Profesjonalista nie tylko przygotuje napar, ale także chętnie podzieli się swoją wiedzą na temat parzenia kawy z gośćmi. Ceny za tego typu niespodziankę zależne są od pakietów czasowych. Za 2 godziny z baristą należy zapłacić około 500 złotych, 4 godziny kosztują około 1500 złotych. >Maszyna z popcornem Nie trzeba iść do kina, aby zjeść popcorn. Zawsze można udać się na wesele! Wynajem maszyny z popcornem spodoba się dorosłym i dzieciom. Co więcej, to stanowisko na 100% będzie cieszyło się olbrzymią popularnością! Maszynę do popcornu można wynająć już za 150 złotych za dobę. W niektórych ofertach znajduje się również możliwość zatrudnienia osoby, która będzie ją obsługiwała. Oczywiście w takim wypadku należy wziąć pod uwagę wzrost ostatecznych kosztów za atrakcję. Należy również pamiętać o tym, że w przypadku wynajęcia maszyny to para młoda odpowiada za zakup odpowiedniej ilości potrzebnych produktów, między innymi olej, sól czy kukurydzę. >Maszyna z watą cukrową Od popcornu wolicie słodką i kolorową watę cukrową, która kojarzy się z dzieciństwem? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wynająć właśnie taką maszynę i stworzyć stanowisko, przy którym będzie można dostać puszysty przysmak. Wypożyczenie urządzenia to koszt około 200 złotych. Do kwoty tej należy doliczyć wydatki związane z zakupieniem kolorowego i smakowego cukru, który kosztuje mniej więcej 5 złotych na 100 gramowe opakowanie. >Kącik wirtualnej rzeczywistości Nowoczesność zawitała również na wesela. Stworzenie kącika wirtualnej rzeczywistości spodoba się parom młodym, które poszukują czegoś wyjątkowego i dodatkowo lubią gry komputerowe. Specjalne gogle pomogą gościom przenieść się do zupełnie innego świata i chwilę odetchnąć od ślubno-weselnego szaleństwa. Kącik można również potraktować jako atrakcje dla dzieci na weselu. Aby poznać ostateczną cenę takiej niespodzianki dla gości, należy skontaktować się z profesjonalną firmą organizującą kąciki wirtualnej rzeczywistości. Wynajęcie okularów i poszczególnych elementów na własną rękę to koszt sięgający nawet 700-800 złotych. >Piłkarzyki Doskonale znana wszystkim gra również może stać się atrakcją weselną. Stół z piłkarzykami będzie stanowił zajęcie dla dorosłych i dla dzieci. W trakcie wesela można przeprowadzić miniturniej, w którym udział wezmą goście ze strony panny młodej i pana młodego. Która drużyna okaże się lepsza? A może dojdzie do remisu? >Video budka Zdjęcia to znakomita pamiątka z wesela, dzięki której wspomnieniami można wrócić do najważniejszych momentów zabawy. Jeszcze lepszym śladem minionych dni może być film nakręcony w nowoczesnej video budce. Kadry mogą być tworzone w różnych stylizacjach z dodatkowymi efektami takimi jak slow motion czy zabawne przyspieszenie. To ciekawa alternatywa dla dobrze znanej już fotobudki na wesele, a także dodatkowe nagranie wideo z zabawy weselnej. Zazwyczaj gotowy film przekazywany jest na nośniku pamięci, jakim jest pendrive lub płyta CD, dzięki czemu można z łatwością udostępnić go gościom. Koszt wynajmu to około 2500 złotych. >Warsztaty DIY Wesela organizowane obecnie znacznie różnią się od tych sprzed 20 czy 30 lat. Choć zachowanie tradycji i dobra zabawa wciąż są dla wielu najważniejsze, to jednak poszukiwanie nowych rozwiązań i urozmaiceń również jest w cenie. Organizacja warsztatów DIY to zdecydowanie coś nietypowego, a także coś, co odciągnie gości z parkietu na dłuższą chwilę. W ustronnym miejscu można przygotować stanowisko, gdzie specjalista w danej dziedzinie pokaże, jak robi się biżuterię, świece, wianki albo bombki, jeśli wesele odbywa się w zimowe miesiące. Na koszt takiej atrakcji składa się nie tylko wynagrodzenie dla specjalisty, ale także kwota, jaką należy wydać na materiały, z których będą wykonywane biżuteria czy wianki. >Wesoła wróżka A może goście z chęcią zajrzą w przyszłość i sprawdzą, co czeka ich tuż po weselu? Jeśli lubicie takie zabawy i wierzycie w przepowiednie wróżek, jedna z nich może pojawić się na zabawie. Pamiętajcie o tym, aby w ustronnym miejscu przygotować stanowisko, gdzie wróżbitka będzie mogła w spokoju i z zachowaniem tajemnicy przekazać swoje wizje. >Pokaz laserów To alternatywa dla sztucznych ogni, których wypuszczenie nie zawsze jest możliwe. Warto również zrezygnować z nich na rzecz laserów ze względu na zwierzęta, które boją się huków. Lasery zapewniają niezwykłe efekty wizualne, a pokaz bardzo często połączony jest z energetyczną muzyką. Podczas przedstawienia może zostać również puszczona wybrana animacja. Całość trwa zazwyczaj około 10 minut. Lasery bardzo często wykorzystywane są także jako tło do zdjęć. Jest to atrakcja na wesele, za którą należy zapłacić przynajmniej 3500 złotych. >Romantyczne napisy LED Piękny, duży napis “LOVE” to nie tylko nietuzinkowa dekoracja weselna, ale także atrakcja dla przybyłych gości. Zakochane pary bardzo chętnie robią sobie zdjęcia na tle napisów LED, które sprawiają, że wieczór staje się jeszcze bardziej romantyczny. Można wybrać duże, stojące litery lub napisy wiszące. Wśród najczęściej wybieranych napisów znaleźć można całe zdania, na przykład “Razem lepiej” czy “Crazy in love”, a także pojedyncze słowa, takie jak “Miłość” czy “I❤U”. Ile należy zapłacić za wynajem napisu? Ceny rozpoczynają się od 300 złotych i uzależnione są od wielkości, i stylistyki ledowych liter. >Kolorowe flary z dymem To jedna z najmodniejszych i najbardziej efektownych atrakcji ostatnich czasów. Odpalenie kolorowych flar z dymem zazwyczaj wywołuje duży entuzjazm. Dodatkowo barwny obłok to świetne tło do zdjęć z weselnymi gośćmi. Oprócz świec z dymem, które można trzymać w rękach, w sklepach z fajerwerkami znaleźć można również kule, które wystarczy odpalić i położyć na ziemi. Warto pamiętać o tym, że świece dymne zazwyczaj może kupić osoba, która jest pełnoletnia. Do wyboru jest wiele kolorów, na przykład zielony, niebieski, czerwony, fioletowy czy różowy, dzięki czemu barwę flar można dopasować do koloru przewodniego wesela. 4 sztuki mniejszych świec kosztują około 18 złotych. Za większe flary (5 sztuk) należy zapłacić około 70 złotych. Od ich wielkości uzależniony jest czas dymienia. >Weselna loteria Kto nie kocha raz na jakiś czas wziąć udział w loterii i z niecierpliwością oczekiwać, czy tym razem uda się wygrać? Weselna loteria to fajna atrakcja dla wszystkich gości. Można ją przeprowadzić nie tylko dla dorosłych, ale także dla dzieci. Istnieje wiele sposobów na zorganizowanie tej zabawy. Można przygotować specjalne stanowisko loteryjne, przy którym goście będą pobierać losy lub rozdawać losy w trakcie tańców na parkiecie. Ogłoszenie zwycięzców może odbyć się podczas oczepin jako ich dodatkowy element lub w trakcie przerwy od tańca. >Huśtawka jak z bajki W trakcie wesela goście bardzo często poszukują ustronnych zakamarków, w których będą mogli odpocząć od zabawy i hałasu. Przygotowanie kilku takich miejsc w ogrodzie będzie dużą atrakcją i niespodzianką dla przybyłych. Warto jednak pomyśleć o nietypowej oprawie, takiej jak romantyczna huśtawka ozdobiona kwiatami. Dorośli nie tylko poczują się jak w bajce, ale również skorzystają z okazji do zrobienia sobie niepowtarzalnych zdjęć. Drewnianą, białą huśtawkę można kupić już za 60 złotych. Wystarczy owinąć ją pnączem, dołożyć kilka kwiatów i światełek, aby zamieniła się w huśtawkę jak z marzeń. >Taniec ze świecami Tym razem atrakcja połączona jest z tańcami, dlatego wcześniej należy ustalić jej przebieg z zespołem. Taniec ze świecami to zabawa, która ekscytuje uczestników i dodatkowo wygląda magicznie, szczególnie na filmie z wesela. Wystarczy przygotować kilkadziesiąt świec wraz z okapnikami, aby nikt nie poparzył się stearyną. Atrakcja weselna polega na wspólnym tańcu, podczas którego goście zapalają swoje świece od świecy pary młodej. Oczywiście całość odbywa się przy klimatycznym i romantycznym akompaniamencie utworu wybranego przez młodych. Może być to klasyka, na przykład Frank Sinatra i “Strangers In The Night”. >Relaksujący masaż Szalony taniec wymaga od gości nie lada akrobacji i zaangażowania, a także kondycji. Oczywiście przychodzi taki moment, podczas którego nawet najbardziej wytrawni tancerze czują zmęczenie. W takiej chwili do akcji wkroczyć może masażysta. Szybki i rozluźniający masaż ramion i pleców postawi na nogi najbardziej wycieńczonych zabawą gości. Zatrudnienie masażysty na kilka godzin to bardzo nietypowy pomysł na weselną atrakcję. Kto jednak nie chce zaskoczyć swoich gości? Decydując się na taką niespodziankę, należy przygotować miejsce dla masażysty, gdzie w komfortowych warunkach goście będą mogli oddać się błogiej chwili odpoczynku. >Malowanie światłem Światło ma w sobie ukrytą magię. A gdyby tak wykorzystać ją do stworzenia pięknego rysunku? Malowanie światłem to niezwykle klimatyczna atrakcja, która bardzo często wykorzystywana jest jako forma prezentu na podziękowania dla rodziców. Jak twierdzą specjaliści w tej dziedzinie, jest to niespodzianka, którą trudno opisać słowami. W zależności od wybranej oferty historia może odnosić się do wydarzeń z życia pary młodej lub przedstawiać jeden z gotowych programów wcześniej opracowanych przez artystów. Koszt to około 2000 złotych. >Tlenowy bar To kolejna atrakcja, która pomoże postawić gości na nogi, kiedy stracą już energię. Na czym dokładnie polega tego typu niespodzianka? Bar tlenowy to miejsce, do którego można podejść, aby powdychać czysty tlen posiadający właściwości prozdrowotne. Dawka tlenu pomoże odzyskać siły, poprawi samopoczucie i pomoże przeprowadzić szybki detoks, a to znakomity sposób na kaca, który niejednokrotnie męczy gości w poprawiny. Mobilny bar tlenowy można wyglądem dopasować do stylu wesela. Koszt wynajmu rozpoczyna się od 1500 złotych. >Mobilny escape room Atrakcje na wesele mogą być mniej lub bardziej angażujące. Mobilny escape room zdecydowanie będzie elementem zaskoczenia, jednak będzie również gościom zajmował nieco więcej czasu, choć gra w wersji weselnej została znacznie skrócona. Zazwyczaj trwa około godzinę, w przypadku wesela jest to 15-20 minut. Czas, jaki należy poświęcić na odgadnięcie zagadki, zależny jest od wybranego scenariusza. Cena atrakcji uzależniona jest od wybranego pokoju, ilości osób, które wezmą udział w zabawie i lokalizacji, w jakiej organizowane jest wesele. Opłaty za mobilny escape room liczone są od osoby lub od grupy. Na niespodziankę należy przeznaczyć około 2000 złotych. >Kącik gracza Było już o atrakcjach w postaci gier planszowych czy okularów VR. Na weselu można również zorganizować kącik gracza z konsolami, gdzie miłośnicy tego typu rozrywek, mniejsi i więksi, będą mogli chwilę odetchnąć. Istnieje możliwość wynajęcia gier, które wszyscy znają, między innymi Super Mario Bros czy Pan-Man. Dla wielu osób skorzystanie z takiej atrakcji będzie jak powrót do przeszłości i czasów, w których wszystko było łatwiejsze. >Mobilne kasyno Hazard potrafi być porywający, a nawet uzależniający! Właśnie dlatego kasyno na weselu cieszy się zazwyczaj niemałym zainteresowaniem. Taka niespodzianka będzie pasowała do wesela zorganizowanego w stylu retro czy vintage i zapewni gościom odpowiednią dawkę adrenaliny. Oczywiście warto pamiętać o tym, że to tylko zabawa. Wynajęcie stołu i zatrudnienie osoby, która będzie go obsługiwała, zależne jest od pakietu, w skład którego wchodzi nie tylko stół, ale także żetony, fikcyjne banknoty czy montaż w wyznaczonym miejscu. Ceny za tego typu atrakcje rozpoczynają się od 1400 złotych. >Strzelanie z łuku Strzelanie z łuku będzie zdecydowanie nietypową atrakcją weselną, jednak warto pamiętać o tym, że nie będzie pasowało do wszystkich stylów weselnych. Jeśli jednak organizujecie zabawę w plenerze, możecie wziąć pod uwagę tego typu niespodziankę. Stanowisko z tarczą i łukiem musi zostać przygotowane z dala od stołów czy parkietu. Zabawa powinna być dostępna jedynie na początku wesela i animowana przez wyspecjalizowanego trenera. Najlepsze atrakcje dla dzieci na weselu Atrakcje dla dzieci na weselu powinny być zajmujące i odpowiednio dobrane do wieku najmłodszych gości. Na szczęście istnieje wiele ciekawych propozycji, dzięki którym kilkulatkowie będą mieli zajęcie przez dłuższą chwilę. Oto najlepsze i najpopularniejsze atrakcje dla dzieci na wesele. >Animator Zatrudnienie osoby, która będzie sprawowała opiekę nad dziećmi i wymyślała im kolejne zabawy, to zdecydowanie dobre posunięcie. Profesjonalny animator dla dzieci doskonale wie, co zrobić, żeby najmłodsi byli zadowoleni i oczywiście bezpieczni. Co ważne, koszt takiej atrakcji nie jest bardzo wysoki. Stawki za 2 do 3 godzin zabawy zazwyczaj sięgają około 350-400 złotych. Oczywiście ostateczna cena uzależniona jest ilości przewidzianych atrakcji i stopnia ich zaawansowania. >Maxi bańki mydlane Najmłodsi kochają bańki mydlane, a już takie, które są znacznie większe niż one same, robią na nich nie lada wrażenie. Bańki to zdecydowanie atrakcje na wesele dla dzieci, które się sprawdzają i cieszą dużym zainteresowaniem. Pociechy nie tylko mogą wylądować w dużej bańce, ale również spróbować same ją stworzyć. Zabawa może odbywać się w ciepłe i zimowe miesiące, ponieważ bańki można tworzyć również w przestrzeniach zamkniętych. Koszt takiej atrakcji wynosi około 200 złotych. >Bar lemoniadowy Dzieci również mogą mieć swój bar. Jaki? Na przykład z kolorowymi i zdrowymi lemoniadami. Tego typu atrakcję można przygotować samemu, a stół ozdobić zgodnie ze stylem, w jakim zaplanowano wszystkie inne dekoracje. W tym wypadku lepiej postawić na plastikową lub papierową zastawę, dzięki czemu dzieci same będą mogły sobie nalewać smaczne napoje. Lemoniady warto przelać do dużych słojów z kranikami, które można wypożyczyć już za 25 złotych za sztukę. >Wiązanie balonów Balony nieprzerwanie od wielu lat cieszą się zainteresowaniem wszystkich dzieci. Animatorzy potrafią stworzyć z nich prawdziwe cuda, poczynając od różnego rodzaju zwierzątek, a na kwiatach kończąc. Balony stanowią w takim wypadku nie tylko atrakcje dla dzieci na wesele i zabawkę, którą mogą się bawić, ale także upominek kojarzący się z waszym wielkim dniem. Jeśli zależy wam na podkreśleniu tego faktu, tworzenie różnych kształtów może odbywać się z balonów personalizowanych. Na ich powierzchni może pojawić się data ślubu oraz wasze imiona. >Malowanie twarzy To kolejna atrakcja weselna, która zawsze bardzo ekscytuje dzieci. Wystarczy kilka ruchów pędzlem, aby twarze najmłodszych zamieniły się w kolorowe motyle, słodkie tygryski lub inne ciekawe postacie. Malowaniem twarzy zazwyczaj zajmują się animatorzy, którzy tego typu niespodzianki posiadają w swojej ofercie. >Mega klocki Wszystko, co ma niecodzienny wygląd, będzie dla dzieci ciekawostką. Mega klocki to świetna zabawa dla większych i mniejszych dzieci, które z dużych bloków mogą budować różne przedmioty, między innymi zamki czy meble. Co ważne, takie kolorowe klocki można bez problemu wynająć. Za jeden zestaw, z którego można korzystać przez 2 godziny, należy zapłacić około 500-600 złotych. >Zabawa z origami Nauka składania origami rozwija nie tylko manualne zdolności, ale także pomaga w skupieniu. Zabawa z origami jest zatem atrakcją bardzo ubogacającą i przede wszystkim zajmującą na wiele minut. Wystarczą kolorowe kartki, stolik z krzesełkami i animator pokazujący, jak stworzyć z papieru łabędzia, kwiatek i każdy inny kształt, o jakim zamarzy się dzieciom. >Wesoły klaun Klaun to postać, która ma bawić i pokazywać różne sztuczki. Występ tak wesołej i kolorowej postaci zainteresuje dzieci i zajmie je na jakiś czas. Klaun może również zabawiać dorosłych w trakcie trwania wesela. To, co będzie wchodziło w zakres jego obowiązków, zależne jest od ustaleń i wybranego pakietu. Koszt zatrudnienia klauna na około 2 godziny oscyluje w granicach 300 złotych. >Dmuchany plac zabaw Gdzie będzie można znaleźć wszystkie dzieci bez wyjątku? Jeśli w ogrodzie przy sali weselnej stanie dmuchany plac zabaw, to właśnie tam będą bawili się wszyscy najmłodsi goście. Koszt wynajmu uzależniony jest od wielkości dmuchanego placu zabaw, na który może składać się zjeżdzalnia, trampolina itd. Ceny rozpoczynają się już od 100 złotych. Za duży plac zabaw zapłacić należy nawet 1000 złotych. >Stół z dekoracjami i ozdobami Na weselu warto pomyśleć o kąciku dla dzieci, gdzie najmłodsi znajdą różne kolorowanki, kredki czy zabawki. W tym samym miejscu można ustawić różnego rodzaju dekoracje czy kolorowe ozdoby dla każdego dziecka. Mogą być to kotyliony, małe trąbki, kolorowe słomki z postaciami czy konfetti. >Balony z helem To kolejna opcja kolorowego podarunku dla najmłodszych. Jeśli wiecie, ile dokładnie dzieci pojawi się na weselu, dla każdego możecie przygotować jeden balon wypełniony helem. Z pewnością warto sięgnąć po postacie z popularnych bajek, takie jak “Psi patrol” czy “Świnka Peppa”. Top 20 najlepszych atrakcji na wesele Jakie atrakcje na pewno będą strzałem w dziesiątkę? Oto 20 propozycji, które znajdują się w topie najczęściej wybieranych niespodzianek dla gości i par młodych: Pokaz sztucznych ogni Animacje dla dzieci Fotobudka Drink bar Słodki stół Pokaz tańca Pokaz magii Prosecco van Puszczanie lampionów Zimne ognie Taniec w chmurach Wypuszczanie balonów Bańki mydlane Napisy LED Wiejski stół Prezent dla gości Księga gości Konfetti Czekoladowa fontanna Malowanie twarzy dla dzieci Jak widać, lista atrakcji na wesele jest naprawdę długa. Teraz wystarczy usiąść, na spokojnie raz jeszcze zapoznać się z propozycjami i wybrać te najciekawsze!
Również róża była uważana za symbol odwagi - w dniu triumfalnego wjazdu do Rzymu słynny wódz rzymski Scypion Afrykańczyk pozwolił swoim żołnierzom nosić w rękach bukiety róż, a także w celu uwiecznienia pamięci waleczności żołnierzy nakazał wygrawerować wizerunki róż na ich tarczach.

Pieniądze z wesela chcieliśmy przeznaczyć na rozbudowę i wykończenie mieszkania – mówi ze smutkiem pani Edyta. Złodziej wszedł do ich domu w nocy z soboty na niedzielę (21/22 kwietnia). Młodzi małżonkowie stracili wszystkie pieniądze, które dostali od gości. Szacują, że to ok. 20 tys. zł. – Poza pieniędzmi z wesela zostały skradzione też oszczędności rodziny, które były w domu. Złodzieje zabrali również biżuterię, pierścionek zaręczynowy z diamentem firmy Apart – opisuje pani Edyta. – W kopertach, które otrzymaliśmy były banknoty po 100 i 200 zł, ale też euro – po 100 i 50 euro. Wiemy też, że wśród skradzionych pieniędzy był nowiutki banknot 500-złotowy. Ślub był w kościele w Wojciechowie niedaleko Nałęczowa. Msza św. rozpoczęła się o godz. 15. – Około godz. dojechaliśmy do lokalu w Wojciechowie, gdzie było przyjęcie weselne – opowiada pani Edyta. – Po jakimś czasie osoby z naszej rodziny pojechały do domu zawieźć pieniądze, które dostaliśmy w prezencie. Później nikt do domu już nie zaglądał. Wróciliśmy dopiero nad ranem, ok. godz. Uchylone okno Jeszcze przede otwarciem drzwi wejściowych domowników zaniepokoiło, że w salonie nie świeci się światło. – A kiedy wróciliśmy światło było zgaszone. Poza tym jedno okno było uchylone, a na pewno przed naszym wyjściem wszystkie okna zostały zamknięte – relacjonuje pani Edyta. Po wejściu do domu śladów włamania było więcej. – Było pełno porozrzucanych rzeczy. Leżały na podłodze. – Funkcjonariusze z Bełżyc przesłuchują świadków i prowadzą czynności zmierzające do ujęcia sprawców – zapewnia st. sierż. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Ustalają także wartość strat. Młodzi nie mają żadnych podejrzeń. – Tyle, że dom udekorowany balonami nie sposób przegapić. Poza tym ksiądz zapowiadał, że się pobieramy – mówi pani Edyta. Małżonkowie przyznają, że w całej tej smutnej i przykrej dla całej rodziny sytuacji jest tylko jeden pozytywny aspekt. – O kradzieży dowiedzieliśmy się dopiero nad ranem, na sam koniec przyjęcia – mówi pani Edyta. – W trakcie wesela byłoby o wiele gorzej. A wesele było super. Wszyscy świetnie się bawili. W niedzielę na poprawinach nie było już się z czego cieszyć. Przykro, że w pierwszy dzień naszego małżeństwa dostaliśmy tak przykry prezent. Apel rodziny o pomoc Osoby, które mają informacje o sprawcy lub sprawcach włamania i kradzieży proszone są o kontakt z policją (tel. 997 lub 112). Poszukiwani są również inni świadkowie, którzy widzieli stojący w nocy przed wjazdem na okradzioną posesję samochód. Quiz: Czy zdałbyś egzamin na operatora drona?

5.46K subscribers. Videos. About. Zapraszam do oglądania;-) Wesele Magdy i Sławka. Drugi dzień wesela. Występ podzielony na dwie części, pierwsza w klimatach Weselnych a druga w klimacie dysk
Duet BoJan – Milion białych róż 324 6 6 24 lipca 2017 .............................Milion bialych roz.............dobrej nocki kolorowych😴..................... 13 komentarzy mamusia45 Plus Ewuniu spiewasz moja ulubiona nutkę pugaczowej 🙂 Pięknego wieczoru 🙂 ❤ Odpowiedz Ocena 6/6 w lipcu 2017 ewadederska @emilka1957 ojejciu dziekuje Kochana Anielko❤🙂🙂 pozdrawiam i nawzajem ach jak pieknie pachna❤ Odpowiedz w lipcu 2017 ewadederska @taktoja50 Ewulka dziekuje rowniez posylam Ci gorace caluski i zycze pieknego dzionka🙂😘❤ Odpowiedz w lipcu 2017 sabinaszymczak Super Ewuniu-pozdrawiam Cie kochana moja serdecznie i zapraszam do mnie............... Odpowiedz Ocena 6/6 w lipcu 2017 ewadederska @sabinaszymczak Sabinko slicznie Ci dziekuje pozdrawiam i zycze milego dnia❤❤ Odpowiedz w lipcu 2017 dobrusia65 Plus Ewuniu ślicznie zaśpiewałaś tą cudowną nutkę ❤ ❤ bardzo mi się podoba ❤ miłej nocki życzę Ci kochana ❤ ❤ ❤ ((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( Odpowiedz Ocena 6/6 w lipcu 2017 ewadederska @asia332 Asiu pieknie Ci dziekuje witam sedrcznie❤ pozdrawiam i zyczemilego dnia🙂😘😊 Odpowiedz w lipcu 2017 Brak komentarzy
Idąc tą myślą Poczta Kwiatowa® poszerzyła swoją bogatą ofertę o jeszcze jedną, wyjątkową kompozycję kwiatową, którą teraz możesz wysłać kurierem! Mowa oczywiście o 9 białych różach w pudełku. Piękne zapakowane stanowią niezwykłą niespodziankę w przystępnej cenie do 100 złotych z dostawą.
zapytał(a) o 16:13 Co można zaśpiewać na weselu??? chciałam zaspiewac cos na slubie mojej kuzynki To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź sejmowiec odpowiedział(a) o 19:31: prosze niektóre się powtarzaja ale myślę że Ci się przydadzą 07 zgłos sie 12 Łez - S. Wiśniewski 2 bajki - Virgin 20 lat a może mniej… 40 LAT MINĘŁO” A MUZYCZKA’’ A najbardziej mi żal A ty całuj mnie A wszystko to bo Ciebie kocham Ach Ty cyganko Agnieszka Ale to już było- M. Rodowicz Ali baba All My Loving Ally Mcbeal Alombre AN ANGEL” Anka ot tak Anna Maria Anna- Stan Borys Apasjonata Around the world- ATC Aserehe- Las Ketchup Autobiografia- Perfekt AUTOSTOP” Babilon- Boney M Babski świat Baby, ach te baby BACK IN MY LIFE” Baju baj- A. Jantar BAL U WETERANÓW” Bal wszystkich świetych- Budka Suflera Ballada wagonowa Bała armia BARA ,BARA” Baśka- Wilki BĄDŻ GOTOWY DZIŚ DO DROGI” Beata z Albatrosa BELIVE” Bella bella donna BETTER OF ALONE” BEZ CIEBIE” Biała mewa Białe łabędzie Biały miś Biały welon BIBA” BLACK AND WHITE” Bliska moim myslom BLONDYNECZKA” Bo jesteś ty- K. Krawczyk Bo jo cię kochom BO LATO ROZPALA’’ Bo tutaj jest jak jest Bohema- Wilki BOOM,BOOM” BORN TO MAKE YOU HAPPY” BOYS,BOYS,BOYS” BRĄZOWE OCZY” By My Baby BYĆ Z TOBĄ’’ Byle było tak- K. Krawczyk Cała sala CAŁA SALA ŚPIEWA Z NAMI” Całuj mnie Cambio dolor - N. Oreiro CAN’T GET YOU OUT OF MY HEAD” CELEBRATION” Cesera - N. Hagen Chalupy welcome to Chcę tu zostać- Farba Chciałbym ci powiedzieć- Łukash CHŁOP Z MAZUR” CHŁOPAKI NIE PŁACZĄ” Chłopcy radarowcy Chodź pomaluj mój swiat- 2+1 Cholerny czas- Stachursky CHOO, CHOO TRAIN” CHWILE” Ciało do ciała - Toples CIĄGLE PADA” Co się stało z mamą COCA COLA” Comme si, comme sa- F. Affair Comment ca va? Córka rybaka Crime story Crocodille rock Cruel summer - Ace of Base CRUSH” Cudownych rodziców mam- U. Sipińska Cygan Cyganeczka Cyganeczka Janeczka Cyganeczka Zosia Cykady na Cykladach Czarne oczy- Ivan i Delfin Czarny Alibaba CZAROWNICA” Czerwona jarzębina- Dystans Czerwone i bure Czerwone jagody Czerwone korale- Brathanki CZERWONE WINO” CZUJE I WIEM” CZY WARTO BYŁO KOCZAĆ TAK” ĆMA” Daddy cool - Boney M Daj mi słońce- Viper Daj mi tę noc - Bolter Dajcie mi siwka Dalej wesoło Dance Me To The End Of Love Dancing queen - Abba DANIEL” Diabeł i raj Diana Dla ciebie- Mejk Długość dźwięku Dmuchawce latawce - Urszula Do grającej szafy grosik wrzuć DO ŁEZKI, ŁEZKA” Do nieba - Blue Caffe Do nieba nie chodzę Do You Really Want To Hurt Me Domek z kart DONOVAN” Dotknij mnie- Mejk Down under Dozwolone od lat 18 Dragostea din tei - Ozon Drań- Etna Dream Dress Drogi kolego - P. Markowska DWA SERCA DWA SMUTKI” Dwadzieścia lat a może mniej Dwie bajki Dwudziestolatki Dzień dobry kocham Cię Dzień najwyżej dwa DZIEWCZYNY BARDZO GORĄCE” Dzięki Ci lato - Kolor Dziś prawdziwych cyganów już nie ma Dżaga - Virgin El Condor Passa Enola gay Everlasting love- Sandra Every night- Mandaryna EVERYBODY” Everything I do- Ann Winnsborn Everything I do Brian Adams EWA ODESZŁA” Facet to swinia Fale Dunaju FALE NIEBIOS” FEELINGS” Felicita FIRST TIME” FLAMES OF LOVE” Gaz gaz gaz Gdy nie ma dzieci Gdy zapłaczesz - Stachursky Gdybym miał gitarę GDZIE JESTEŚ GDZIE” GDZIE NIEMA RÓŻ” Gdzie się podziały tamte prywatki? W. Gąsowski Gdzie ten który powie mi- Brathanki GIMME,GIMME” Give me youreheart Głęboka studzienka Granica Granica - Top One Greg Zorba Grzeszna miłość- Viper GRZESZNY PLAN” Gwiazdor – Kramer Gwiazdy - Viper Harley mój Hasta manniana - Abba Hej bystra woda HEJ CZY TY WIESZ?” Hej sokoły Hello Doly Hello- L. Richie HERE I GO AGAIN” Historia jednej znajomości - Czerwone Gitary Hung up- Madonna I CAN LOOSE MY HEART TONIGHT” I DID IT AGAIN” I dont know- Erica I just call to say I love you Steve Wonder I Like Chopin I LOVE YOU DO BÓLU” I WANNA BE WITH YOU” IM FOLLE DE TOI” IM WIĘCEJ CIEBIE TYM MNIEJ” In tango- In Grid In The Shadows Iść w strone słońca - 2+1 It must have been love- Roxette Its in your eyes Ive Been Thinking About You JA CHCĘ” JA OGIEŃ TY WODA” Jadą wozy kolorowe - M. Rodowicz Jai pas 20- Alizee Jak ja kocham Cię Jak się masz kochanie - Happy End JAK U CYGANA” Jak zapomnieć Jaki tu spokój JANECZKA CYGANKA” Jarzębino czerwona - Roma Jeden krótki dzień Jedna na milion JEDZĄ RYBĘ” Jedzie pociąg z daleka R. Rynkowski JESTEM KOBIETĄ” Jestem, jaka jestem Jestes szalona JESTEŚ BLISKO MNIE” JESTEŚ MYM MARZENIEM” JESTEŚ WIELKIM SPEŁNIENIEM” Jeszcze dzień wyjdę stąd JESZCZE DZIEŃ” JESZCZE JEDNA NOC” Jeśli tylko chcesz JOE LE TAXI’’ Johny JOLKA , JOLKA” Jolka Jolanta - Meffis Julia Kaczuszki KALIFORNIA” kankan Kapitańskie tango Kasztany Kawałek podłogi KAWARENKI’’ Kawy łyk Każde pokolenie- Kombi Kesera Kiedy swięci maszeruja KIEDYŚ CIĘ ZNAJDĘ’’ Kłamstwo - M. Femme KOCHAĆ” Kochaj mnie – Viper Kochaj mnie IRA Kocham Cię KOCHAM CIĘ DZIEWCZYNO’’ Kocham Cię kochanie moje- Maanam Kocham lato- Casablanka Kochana uwierz mi - Boys KOCHAŚ” KOLOROWE JAK MOTYLE” KOLOROWE JARMARKI” Kołysanka Kołysanka dla nieznajomej Kombinuj dziewczyno Koniec Konik na biegunach - Urszula KORMORANY” Kraina miłości BAJM Krakowianka KROPLĄ DESZCZU” Kulig KWIAT JEDNEJ NOCY’’ Kwiaty we włosach - Czerwone Gitary La Bamba La camisa Negra La isla bonita- Madonna La la la on my mind- Ann Winsborn LA LA LOVE ON MY MIND” Lacumparsite - Tango Lady in red - Chris de Burg Lambada - Kaoma Laszate mi kantare Lato w Kołobrzegu LEKCJA MIŁOŚCI” Lest twisti gen - Twist Let it be LET’S GET LOUD” LETNI CZAS” LETNI WIATR” Libertine - K. Ryan Lornetka - Golec uorkiestra LORNETKA” LOVE AT A FIRST SIGHT’’ LOVE AT FIRST TIME ’’ Love me tender E. Presley Love song - Blue Caffe Łatwopalni - M. Rodowicz ŁOBUZ” ŁZY” Malagenia Malinowy król - Urszula Mała Lady Pank MAŁGOŚKA’’ Mały książę Mam tylko Ciebie- Virgin MAMMA MIA” Man i feel like a woman MARCHEWKOWE POLE” MARIA” MARIANNA” MARINA” Mariola walczy w kisielu MASZ JESZCZE CZAS” Maybe- Brainstorm Mazureczek Mexicana Miałeś być - Brodka MIASTO KOBIET” Miłość Miłość jak wino- Eleni Miłość od pierwszego spojrzenia Miłość w Portofino MŁODOŚĆ” Mniej niż zero Moi Lolita- Alizee MOJA DZIEWCZYNA” Moja muzyka - Bayer Full Moje jedyne marzenie Molo Monika dziewczyna ratownika Moonflower Moonlight shadows Morskie opowiesci Może się wydawać Mój przyjacielu Mówiły mu Mówisz, kocham, kocham Cię Musisz być pierwszy My cyganie My hart beats like- ATC Mydełko Fa MYŚLI I SŁOWA’’ Na dancingu tańczą goście NA SEN” NA ZAMKU” Nadzieja Nah neh neh- Vaya con Dios Najpiękniejsza(biały welon) Najtrudniejszy pierwszy krok Anna Jantar Narcotic Narcyz- Łzy Nasz najpiękniejszy dzień Eleni Nasze randez-vous Kombi Niby jestem Nic nie może przecież wiecznie trwać - A. Jantar NIE BĽDŻ TAKI SZYBKI BILL; NIE CHCĘ WIĘCEJ” Nie jesteś sama, nie jesteś sama Czerwone gitary NIE KOCHASZ TO NIE KOCHAJ” Nie liczę godzin i lat Andrzej Rybiński Nie mogę Ci wiele dać Perfect Nie pij Piotrek Nie płacz Ewka - Perfekt Nie spoczniemy, nim dojdziemy Nie warto kochać - Dystans Nie wiem Katarzyna Skrzynecka Nie wiem, kto, nie wiem, co NIE ZABIERAJ MI STRUN” Nie zadzieraj nosa Nie zmogła go kula Nie znamy się NIE ZOSTAŁO function FocusMe() { } Cykady na Cykladach Prawy do lewego Małgośka Windą do nieba chociaż to akurat niekoniecznie Takie tango Jak się masz kochanie Zawsze tam gdzie ty Kawiarenki Cudownych rodziców mam Ściernisko Po to jesteś na świecie Moje jedyne marzenie Konik Miłość od pierwszego spojrzenia My cyganie Statki na niebie Mój przyjacielu Nie liczę godzin i lat Nogi Jedzie pociąg W siną dal Szalała, szalała Przepijemy naszej babci Gdzie się podziały tamte prywatki Do grającej szafy grosik wrzuć Mexicana Baby, ach te baby Mówiły mu Cyganeczka Zosia Daj mi tę noc Cygan Rudy się żeni Samba Pa Ti Vabank Ballada wagonowa Pozwolił nam los Domek z kart Let it be Z kopyta kulig rwie Rycz mała rycz Takie ładne oczy Ali baba Na dancingu tańczą goście Sokoły Nasze rendez - vous Tyle śłońca w całym mieście Nie płacz Ewka Hej bystra woda A ty całuj mnie Gdybym miał gitarę Kołysanka Pobili się dwaj górale Szła dzieweczka do laseczka Czerwone i bure Tango milonga Zatanczysz ze mna jeszcze raz Bal wszystkich świętych Musisz być pierwszy Kołysanka dla nieznajomej Dozwolone od lat osiemnastu Beata z Albatrosa Ale tojuż było Kolorowe jarmarki Dziś prawdziwych cyganów już nie ma To był twój bląd Siadła pszczółka Serce w plecaku Tak bardzo się starałem Powiedz stary gdzies ty byl Historia jednej znajomości Anna Maria Miłość w Portofino Rysunek na szkle Chałupy welcone to Kasztany Niech żyje wolność I just called to say i love yuo Bella bella donna Słodkiego miłego życia Miłość Baska Malagenia Parostatek kaczuszki kankan Nadzieja A wszystko to bo Ciebie kocham Dwie bajki Dżaga Urke Jesteś szalona Szparka sekretarka Babski świat Zapomnieć Zawsze z Tobą chciałbym być Kocham Cię Biały miś Granica Panno Walerciu Jarzębina czerwona Skrzypeczki Preludium weselne Małgośka - Rodowicz + inne Maryli Jedzie pociąg z daleka - Rynkowski Hej, sokoły Grek Zorba Cancan Gdzie się podziały tamte prywatki - Gąsowski Ale to już było - Rodowicz Kawiarenki Tyle było dni - Grechuta Comment ca va? Kaczuchy Wsiąść do pociągu - Rodowicz Przetańczyć z tobą chce całą noc - Jantar + inne Parostatek - Krawczyk kawałki Piotra Szczepanika Pod papugami jak się masz, kochanie jak się masz? - Happy End Troszeczkę ziemi, troszeczkę nieba - Eleni Love me tender - Elvis + inne Elvisa I've got you under my skin - Frank Sinatra & Bono __________________ Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Odpowiedzi Cudownych rodziców mam I wtedy syn niech za tańczy z mama a córka z ojcem hAnnnAH odpowiedział(a) o 16:49 Białę jerozy Miał być ślub Kawiarenki Cudownych rodzico mam A to ty bierzesz wesele ? iśka755 odpowiedział(a) o 21:06 Gorzka wódka , a w LUTYM , cudownych rodziców , pszczółka maja remix chłopaki nie placza itp . jak chcesz wiecej puuunkt . ! czas: 2 godz. liczba porcji: 4 składniki: 1 kg filetów z ryby morskiej 3 marchewki 2 pietruszki 1 nieduży seler 1 cebula 100 g mąki 4 łyżki oleju 2 łyzki pasty pomidorowej sok z połowy cytryny sól, pieprz, bazylia, oregano przyrządzanie: Rybę opłukać, posolić i obtoczyć w mące, dokładnie przyciskając. Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Włoszczyznę obrać, zetrzeć na trace warzywnej, cebulę drobno posiekać. Dusić do miękkości (przez ok. 30 minut) na niewielkiej ilości oleju na małym ogniu pod przykryciem wraz z ziołami i przyprawami. Pod koniec duszenia dodać pastę pomidorową oraz sok z cytryny. Nieco przestudzonymi warzywami obłożyć usmażone filety rybne. Wstawić do lodówki i podawać po kilku godzinach ozdobione plasterkami cytryny i świeżymi ziołami. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Dekoracje ślubne 2023 z motywem białych róż. Dekoracje stołu weselnego i sali weselnej, podziękowania dla gości. Najmodniejsze dekoracje na ślub w kwiatach

Victoria i David Beckham są jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Po dwóch dekadach małżeństwa były piłkarz nadal potrafi zaskoczyć swoją żonę. Victoria pochwaliła się w sieci prezentem niespodzianką od ukochanego. David Beckham przez lata był jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy na świecie. Reprezentant drużyny Anglii kilka lat temu zakończył sportową karierę, ale nadal wzbudza ogromne zainteresowanie fanów, podobnie jak jego żona, była gwiazda Spice Girls, Victoria. Zakochani pobrali się ponad dwie dekady temu podczas bardzo wystawnej uroczystości, którą relacjonowała prasa na całym wtedy byli rodzicami Brooklyna, który jest najstarszym z czwórki ich pociech. Później dołączyło do niego jeszcze dwóch braci: Cruz i Romeo, a także najmłodsza z całego rodzeństwa Harper, która skończyła niedawno 10 lat. Od dnia, w którym zakochani spotkali się po raz pierwszy, kolorowe okładki rozpisują się o ich uczuciu, a to ma się wręcz Beckham pokazała prezent niespodziankę od DavidaVictoria i David niedawno świętowali 22. rocznicę ślubu. Na samym początku niewielu wierzyło, że ich małżeństwo przetrwa aż tyle lat. Tabloidy wiele razy spekulowały, że para przechodzi kryzys, jednak żadne z tych doniesień nigdy się nie potwierdziły. Są jednym z najpiękniejszych duetów w show-biznesie, i pomimo że życie w blasku fleszy nie sprzyja budowaniu miłości, to wiele razy udowodnili, że naprawdę się poszli z duchem czasu. Od dawna prowadzą swoje profile w mediach społecznościowych. Na bieżąco pokazują fanom, co dzieje się w ich życiu prywatnym. Nie brakuje im powodów do dumy. Obecnie skupiają się głównie na swoich dzieciach. Przez ponad dwie dekady małżeństwa nie zapomnieli jednak, że uczucie trzeba ciągle niedawno pochwaliła się na Instagramie prezentem, jaki otrzymała od męża:Elegancki mąż. Kocham Cię @davidbeckham – podpisała zdjęcie bukietu bez okazji podarował żonie bukiet białych róż. Trzeba przyznać, że po tylu latach małżeństwa to naprawdę piękny gest. Takiego związku może pozazdrościć im wiele innych Beckham podarował kwiaty VictoriiDavid Beckham i Victoria Beckham świętują 22. rocznicę ślubuDavid Beckham i Victoria Beckham świętują 22. rocznicę ślubuKrystyna MiśkiewiczZ wykształcenia dziennikarka. Z zamiłowania ogrodnik, który każdą wolną chwilę poświęca swoim roślinom. Wielka miłośniczka przyrody, właścicielka kilku psów. Wegetarianka z wyboru.
Z podziękowaniem dla Ałły Pugaczowem za piękną pieśń! Poezja od najdawniejszych czasów towarzyszy człowiekowi w jego wędrówce po Ziemi. Daje natchn , Była sobie pewna niezwykła para. Ona- drobna, urocza kobietka o niesamowitym talencie muzycznym, wiecznie zakręcona i roztargniona. On, kilkanaście lat starszy, stateczny, spokojny, opiekuńczy i szaleńczo w niej zakochany. Mimo, że pozornie dzieliły ich świetlne lata, to okazali się parą na całe życie. Jak się okazało, czasem nie oznacza to dwójki siwowłosych staruszków na bujanych fotelach,.. On był w niej zakochany na zabój, Ona znalazła w nim oparcie. Jego opiekuńczość, troskliwy stosunek do młodziutkiej żony, zapewniły im lata wspólnego szczęścia przeplatanego też cięzkimi próbami dla ich małżeństwa. Jednak nawet w najtrudniejszych momentach, siła łączącego ich uczucia przezwyciężała wszystkie przeszkody. Przeszkody, przez które dziś rozpada się niejeden związek czy małżeństwo. Ale oni trwali wiernie i z miłością w swym prywatnym, małym świecie. On był gotów dla niej na wszystko. Oprócz jednego. Nie chciał zgodzić się na ślub kościelny. Mogła prosić go o wszystko a on uchyliłby jej nieba, jednak o ślubie kościelnym nie chciał słyszeć. Nie bardzo też zważał na swoje zdrowie. Jej niespokojne ostrzeżenia, zbywał śmiechem. I być może fakt, że zbagatelizował słuszne niepokoje swojej zony, sprawił, że zachorował naprawdę ciężko. Diagnoza była jednoznaczna. I nagle.... po prostu wszystko miało się skończyc. Jego zdrowie, jego życie, ich życie. Ich świat. Oboje zdawali sobie z tego sprawę. I kiedy już leżał na białym szpitalnym łóżku, blady, słaby i schorowany, otoczony kochającą go rodziną, nagle poprosił swoją żonę o rękę. Zapragnął poślubić ją i przysiąc jej swoją miłość przed Bogiem. I mieć pewność, że ich związek będzie trwał dalej, nawet jeśli jego nie będzie już na tym świecie. Wszystkich ogarnął szał gorączkowych przygotowań, tak zbawienny przy całym smutku i bólu, nieodłącznych towarzyszkach choroby kogoś bliskiego. I wszystko udało się zorganizować- ksiądz przyszedł już do szpitala, cała najbliższa rodzina w te pędy przybyła na ceremonię. Jedynie siostrzenica Panny Młodej dowoziła w pośpiechu ostatnie,potrzebne rzeczy. I stojąc tak na pustym przystanku, uświadomiła sobie ze smutkiem, że oto nie ma kwiatów na bukiet Panny Młodej. Jak to...ślub bez kwiatów? Rozejrzała się wkoło ale wszystko bylo już pozamykane. Autobus nie nadjeżdżał, więc z rezygnacją powlokła się w stronę innego przystanku aby jak najszybciej dotrzeć do szpitala. Z zamyśleniem odnotowywała w pamięci wszystkie niezbędne do wykonania przed ślubem zadania, gdy nagle usłyszała wołanie. W pierwszej chwili uznała, że ten ktoś na pewno nie krzyczy do niej, ale po kolejnym głośnym: ,,PROSZĘ PANI!", nabrała pewności, że chodzi właśnie o nią. -S...słucham?- odwróciła się lekko zdziwiona. Oto w drzwiach nieczynnej już kwiaciarni stała kobieta z wielim bukietem ogniście czerwonych róż. Kwiaty niemalże nie mieściły się w jej dłoniach, płatki rozkładały się w wachlarze i mamiły karminem. Siostrzenica zagapiła się na piękny bukiet nie rozumiejąc w jakim celu jest jej pokazywany. Dopiero po chwili dotarły do niej wypowiedziane przez kwiaciarke słowa:-Te róże już rozkwitły i nikt ich nie kupi jutro....no i będą do wyrzucenia. Może chciałaby Pani wziąć sobie ten bukiet? I tak Para Młoda miała swój najpiękniejszy ślub. Gorąca czerwień bukietu odcinała się niezwykle mocno i kontrastowo na tle szpitalnej bieli. Wkrotce potem, jej ukochany Oblubieniec odszedł. Brzmi nieprawodopodobnie? Siostrzenicą jest moja mama. Para Młoda wraz z ekipą kelnerów cateringu weselnego Prestige tańczy w układzie robiąc niespodziankę wszystkim gościom.
Milion białych róż - Hity na wesele RETRO BAND 2019 Przedstawiamy Państwu świetną propozycję piosenki na wesele Milion białych róż - Utwór z naszego cyklu Hity na wesele 2019 - RETRO BAND - zespół muzyczny z Dęblina (woj. lubelskie). Co tydzień nowe nagrania. RETRO BAND - imprezy, wesela. FACEBOOK STRONA WWW . CHCESZ WIĘCEJ FILMÓW? Kliknij: . ZOSTAW SUBA i ZAZNACZ DZWONECZEK :) ............................................................................................................ Zespół na wesele - sylwester - andrzejki - zabawa - dancing - festyny ... . Tel:. 694 353 520 lub 609 812 229 Województwa. lubelskie i mazowieckie ................................................................................................................ Skład zespołu RETRO BAND: Stanisław: instrumenty klawiszowe YAMAHA TYROS 5, akordeon ROLAND FR-4X, akordeon ROYAL oraz wokal; Rafał: instrumenty klawiszowe ROLAND BK-5, akordeon ROLAND FR-1, akordeon WELTMEISTER oraz wokal; Mariusz: gitara solowa, gitara akustyczna i wokal; Adam: akompaniament, wokal. ................................................................... Ostatni twych oczu blask zanim przeminie nasz czas. W marzeniach mych tylko ty spełniły się moje sny. Odchodzisz, znów nie wiesz gdzie, mijają noce i dnie. Czy myślą swą wrócisz tu ? W sercu mam wciąż jedną z róż. Milion, milion, milion białych róż, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty. Milion, milion, milion białych róż, dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich. Milion, milion, milion białych róż nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty. Milion, milion, milion białych róż dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich. Nastał letni ten czas, a w sercu mam dwoje nas. Sto myśli, a pośród nich tą jedną wciąż jesteś ty. Pamiętam tak tamten dzień, gdy rzekłeś, że nie chcesz mnie. Odchodząc nie mówisz nic w milionie róż tęsknota tkwi. Milion, milion, milion białych róż, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty. Milion, milion, milion białych róż, dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich. Milion, milion, milion białych róż nie wiem gdzie, nie wiem gdzie, nie wiem gdzie będziesz ty. Milion, milion, milion białych róż dla ciebie, dla ciebie mam zawsze jedną z nich. *** Organizujesz wesele, bal, sylwestra lub inną zabawę taneczną? Wybierz zespół muzyczny RETRO BAND z Dęblina. * Obsługujemy województwa: lubelskie i mazowieckie. Gwarantujemy świetną zabawę na parkiecie oraz wesołą biesiadę za stołami w bardzo dobrej i konkurencyjnej cenie!!! JEŚLI WESELE TO: - marsz weselny; - błogosławieństwo; - muzyka biesiadna przed domem; - przywitanie na sali, toasty; - muzyka akordeonowa do kotleta; - pierwszy taniec; - podziękowania dla rodziców - oczepiny; - muzyka podczas krojenia tortu; - zabawa za stołami przy takich przebojach jak: siadła pszczółka, szła dzieweczka, upływa szybko życie oraz wiele innych ... . - świetna zabawa na parkiecie. Gramy przeboje znane i lubiane zarówno dla starszych jak i młodszych osób. Nasz repertuar to hit za hitem polskiej sceny muzycznej. Robimy maksymalnie krótkie przerwy - najcześciej na dania na gorąco. Nie spożywamy alkoholu. Ponadto prowadzimy zabawy oczepinowe oraz bardzo chętnie rozbawiamy Gości biesiadą za stołami grając na dwóch akordeonach, gitarze solowej i tamburynie! - Do biesiady za stołami posiadamy osobne nagłośnienie. Dysponujemy profesjonalnym sprzętem nagłośnieniowym i oświetleniowym: Kolumny estradowe znanej i cenionej firmy Electro-Voice: - 2x ELX 112P oraz 2x ELX 118P oraz na salę jadalną nagłośnienie firmy BEHRINGER EUROLIVE. Zespół muzyczny na wesele: Dęblin, Ryki, Kozienice, Puławy, Żelechów, Poniatowa, Opole Lubelskie, Łuków, Baranów, Wojciechów, Michów, Głowaczów, Lubartów, Pionki, Garbatka, Maciejowice, Zwoleń, Karczmiska, Wilków i okolice. Województwa: lubelskie oraz mazowieckie. #milionbiałychróż #zespółnawesele #zespółweselny #lubelskie #mazowieckie #retro #retroband #Dęblin #Ryki #Kozienice #Puławy #OpoleLubelskie #Poniatowa
Ciekawe miejsce blisko Warszawy. Zabytki Mazowsza i Podlasia. by ALTERTEAM. Zabawna niespodzianka przygotowana przez rodzinę i przyjaciół czyli występ grupy " Po Co My Tu". Wypad na kręgle Planujesz spędzić wieczór panieński w mieście, ale nie marzysz o całonocnej imprezie i wędrowaniu od klubu do klubu? W takim razie może przypadnie Ci do gustu wypad na kręgle. Zdrowa rywalizacja i emocje gwarantowane! Lekcja salsy w klubie tańca Wieczór panieński to okazja, która się nie powtórzy! Zadbajcie o to, aby był naprawdę gorący. Może tej nocy popłyniecie w tańcu i rytmach gorącej salsy? Wybierzcie się do klubu z nauką tańca, gdzie profesjonalni tancerze prosto z gorącej Kuby nauczą Was podstawowych kroków. Nowe umiejętności wykorzystajcie na dyskotece w klubie. Nie zapomnijcie zabrać ze sobą wesołych dodatków, które uzupełnią Wasz gorący image - mogą to być wesołe okulary, opaski lub imprezowe przypinki. Wieczór filmowy Wieczór panieński na filmowo – czemu nie! Wybierzcie się do wypożyczalni i zaopatrzcie w odpowiednią ilość największych romansideł wszech czasów. Romantyczne komedie wzruszą Cię do łez i zrelaksują. Tytuły, których nie powinno zabraknąć współczesnych komedii takich jak Bride Wars, To właśnie miłość, ale także klasyków Casablanca, Love Story, Pretty Woman... Lista jest długa, wybierz te które spodobają się Wam najbardziej. Nie zapomnij o przygotowaniu popcornu i panieńskiej dekoracji w wybranym stylu, dzięki której udekorujesz wnętrze domu. Impreza w stylu Bollywood To temat, który daje wielkie pole do popisu! W odpowiedni nastrój wprowadzą rozwieszone w domu kolorowe chusty i materiały oraz indyjskie figurki. Szisza, tatuaże z henny i klejnoty do przozdobienia ciała – tego nie powinno zabraknąć na indyjskiej imprezie. Nie zapomnijcie o pamiątkowych zdjęciach! Ale zanim to nastąpi zainspirujcie się hitami bollywoodzkiego kina. Zabawa - niespodzianka dla Panny Młodej Zróbcie niespodziankę Przyszłej Pannie Młodej i zabierzcie ją na zabawę, której się nie spodziewa! Lekcja tańca, np. sexy dance lub pole dance, będzie świetną niespodzianką, a potem wykorzystacie nabyte umiejętności na szalonej zabawie w klubie. Zaskoczcie wszystkich swoimi kocimi ruchami i sexy wyglądem. Przygotujcie dla siebie akcesoria i dodatki, które wyróżnią Was z tłumu i sprawią, że stworzycie zgrany bride team! Kino letnie na świeżym powietrzu Zorganizujcie kino letnie. Wystarczy rozwiesić białą tkaninę lub prześcieradło i podłączyć projektor. Repertuar filmów pozostawiamy Wam do wyboru. Zadbajcie o dobre przekąski, napoje i popcorn oraz zabawne filmowe gadżety, takie jak filmowy klaps, hollywoodzkie okulary czy blond peruki w stylu Marylin Monroe, które po seansie wykorzystacie do sesji foto :-) Gra z zadaniami Jedną z zabaw na wieczór panieński są zadania. Zabawa polega na tym, aby sprawdzić czy jesteśmy szalone i mamy odwagę do robienia głupich rzeczy. Aby zagrać w zadania musimy najpierw narysować planszę z polami od 1 do X (im więcej pól tym zabawa będzie trwała dłużej). Pytania wypisujemy na małych karteczkach, składamy je i wrzucamy do dużej miski. W grze biorą udział wszystkie dziewczyny, które pojawiły się na wieczorze panieńskim. Pierwsza z nich rzuca kostką, przesuwa swój pionek o określoną liczbę oczek i losuje zadanie. Im wyższe oczko tym lepiej - prędzej pokonamy całą planszę. Na planszy możemy również zaznaczyć pola szczęśliwe typu "jesteś zwolniona z zadania" lub "przesuwasz się o 3 pola do przodu". Raz wylosowanych zadań nie wrzucamy z powrotem do miski. Zadania mogą być rozmaite - wszystko zależy od Waszej wyobraźni! Przy zabawie warto wykorzystać śmieszne gadżety, np. butelkę ze smoczkiem lub puchowe kajdanki :) Wieczór z nauką zmysłowego tańca Pole dance – to ruchy, które nie raz obserwowałyście w filmach. A co powiecie na zmysłową lekcje tańca. Razem z przyjaciółkami zorganizujcie dla Panny Młodej wypad na lekcje tańca. Może to być lap dance lub sexy dance. Świetnym prezentem dla przyszłej Panny Młodej podczas imprezy w tym stylu będzie np. zestaw kuszącej bielizny, seksowny gorset, który ubierze podczas nocy poślubnej lub zestaw erotycznych gadżetów. Babskie ploty przy winie Wieczór wspomnień, czyli klasyczne ploty przy winie to propozycja, która spodoba się tym z Was, które wolą dobrą rozmowę zamiast dzikich pląsów w klubie techno. Spotkajcie się w domu którejś z Was. Przy dobrej muzyce i ulubionych trunkach miło będzie posłuchać wspomnień i zabawnych historii, które razem przeżyłyście z Panną Młodą. Porwijcie Pannę Młodą! Zorganizuj porwanie przyszłej Panny Młodej przez przystojnych kolegów i zabierz ją na imprezę, której się nie spodziewa. Zwyczaj porywania Panny Młodej jest popularny w niektórych regionach Polski i organizuje się go podczas wesela. Czemu nie wykorzystać pomysłu na panieński? Emocje gwarantowane! Zorganizuj garden party! Garden party to dobry pomysł na ciepły wieczór. Jeżeli masz do dyspozycji ogród możecie rozstawić grill, na którym przygotujecie dania na pikantny wieczór. Spotkanie na świeżym powietrzy rozbudzi Wasze apetyty na smakowite przekąski i przepysznych drinki. Nie zapomnijcie o jajcarskich dodatkach które poprawią Wam humor. Really Chilli! Impreza w stylu Hollywood To niezła gratka dla wszystkich wielbicielek kina. Przebierzcie się za hollywoodzkie gwiazdy i wyjdźcie na miasto. Niech ta noc należy do Was! Zabierzcie ze sobą filmowe gadżety, które wykorzystacie podczas robienia fotek: filmowy klaps, różowe boa, gwiazdorskie okulary, kieliszki do szampana... Idźcie do ulubionego klubu, gdzie czekają Was tańce do białego rana! Nauka tańca brzucha Chyba każda z nas marzyła, aby nauczyć się w swoim życiu tańca brzucha. Zmysłowy taniec wyzwoli Waszą kobiecość, a orientalna muzyka wprowadzi w dobry nastój. Zabawę możecie rozpocząć w domu, gdzie zaprosicie profesjonalną tancerkę, która nauczy Was podstawowych ruchów. Imprezę możecie kontynuować w klubie, gdzie sprawdzicie nowo nabyte umiejętności :-) Paintball Jeżeli Panna Młoda lubi ekstremalna atrakcje i wiesz, że spodobałaby się jej zabawa z dreszczykiem emocji możecie zorganizować wyjście na paintball. Dobra zabawa i przypływ pozytywnej energii - gwarantowane! Po całym dniu spędzonym na świeżym powietrzu powrócicie do domu, gdzie będziecie mogły zregenerować się po szalonej bitwie. Tam czekają Was babskie ploty przy malowaniu paznokci i nakładaniu maseczek i ciepła herbatka z wkładką na rozgrzewkę ;-) Babskie zakupy Zakupy to Twój żywioł? Czemu nie spędzić ostatnich dni przed ślubem na panieńskich zakupach. Razem z najbliższymi przyjaciółkami wybierzcie się do galerii handlowej i nie zapomnijcie odwiedzić sklepów z ekskluzywną bielizną. Między zakupami możecie przygotować dla siebie kilka zadań do wykonania, które urozmaicą Wasz wypad. Pomogą Wam w tym karty na wieczór panieński. Która z Was zbierze najwięcej telefonów do przystojnych ochroniarzy? Załóżcie się, którą z Was nieznajomy przystojniak pierwszą zaprosi na kawę. Podczas gdy zwyciężczyni zabawy miło spędzi czas w kafeterii, wy poszukajcie dla niej drobnego upominku, który będzie nagrodą. Impreza w hotelu z atrakcjami Dla najodważniejszych mamy propozycję nie do odrzucenia. Wynajmijcie apartament w hotelu, gdzie zorganizujecie naprawdę dziką imprezę. Drinki przygotowane przez prywatnego barmana wprowadzą Was w dobry humor, a striptizer zadba o odpowiedni nastrój. Gdy zgłodniejecie po szalonych tańcach, zaspokoicie swój apetyt wykwintną kolacją w hotelowej restauracji. Taka noc zdarza się raz w życiu! Poczujcie się jak prawdziwe divy i załóżcie na uroczystą kolację wieczorowe suknie, piękną biżuterię i długie rękawiczki. Konkursy i wyzwania na mieście Wspólne wyjście w miasto daje szerokie pole możliwości do różnych zadań. Gdy będziecie na takim wypadzie nie przepuście okazji, na wesołe konkursy. Której z Was uda się nakłonić jakiegoś przystojniaka na wymianę koszulek? Zróbcie sobie fotkę i wstawcie na Facebooka! Do zabaw możecie wykorzystać śmieszne gadżety i karty z zadaniami. Dobrym pomysłem będą wesołe dodatki, opaski z rogami, przypinki, dzięki którym wszyscy dowiedzą się, że dziś świętujecie wieczór panieński. Impreza karaoke Śpiewać każdy może! Możecie wyjść do klubu lub zorganizować śpiewanie w domu z tekstami z rzutnika. Jeżeli wychodzicie do pubu, nie zapomnijcie zadedykować utworu dla najprzystojniejszego barmana za barem. A potem zgłoście się po drinki ;-) Dancing Queen Urozmaić wieczór panieński dzięki zabawie polegającej na ustaleniu zabawnego tańca. Uzgodnijcie krótką choreografię, którą przyszła Panna Młoda będzie musiała zatańczyć do wybranego utworu. A na weselu jej zadaniem będzie zatańczenie swojego tańca. Dostarczy Wam to sporo śmiechu i wspaniałe wspomnienia, dodatkowo podczas tańca możecie robić sobie szalone fotki :-) Włóżcie na tę okazję wesołe okulary z zabawnymi napisami - świetnie prezentują się na zdjęciach! Wieczór Jeżeli macie artystyczne zacięcie zorganizujcie wieczór handmade. Zaopatrzcie się w odpowiednie dodatki, które posłużą Wam zrobienia własnej roboty bibelotów, np. biżuterii, która później z dumą będziecie nosić na ślubnym przyjęciu. Możecie zorganizować konkurs – najpiękniej wykonana biżuteria zostanie wręczona przyszłej Pannie Młodej. Robótki ręczne w gronie dobrych znajomych sprzyjają babskim rozmowom i żartom. Wnętrze, w którym zorganizujecie babską imprezę możecie przyozdobić dekoracjami w postaci personalizowanego baneru i balonów. Luksusowa noc w hotelu Spędźcie noc w luksusowym hotelu. Wieczorem idźcie na mega imprezę. Gdy zgłodniejecie po szalonych tańcach, Wasze apetyty zaspokoi wykwintna kolacja w hotelowej restauracji. Taka noc zdarza się raz w życiu! Poczujcie się jak prawdziwe celebrytki, wieczorowe kreacje i ekskluzywne kieliszki do szampana obowiązkowe! Hawajskie Party Impreza w stylu hawajskim to świetny pomysł na letnie miesiące. Drinki z palemką z dodatkiem egzotycznych owoców lub w skorupie orzecha, spódniczki z trawy, hawajskie naszyjniki. Klimat prosto z karaibski wysp wprowadzi Was w promienny nastrój. Zatańczcie hula! Wieczór z sushi to uczta dla zmysłów! Dla przyjaciółek na wieczorze panieńskim polecamy wersję body sushi, której tradycyjna japońska nazwa to nantaimori, czyli serwowanie japońskich potraw na ciele przystojnego nagiego mężczyzny. To ekskluzywny pomysł na wieczór panieński, któremu będą towarzyszyły specjalnie wyselekcjonowana muzyka, blask japońskich lampionów oraz piękno świeżych kwiatów. Impreza w stylu Moulin Rouge To typowo kobieca stylizacja, dlaczego więc nie wcielić się w seksowne tancerki i nie wyjść na miasto? Do wieczoru w stylu Moulin Rouge będą pasować kabaretki, kabaretowe kapelusiki, boa z piór i wachlarze. Jeśli Ty i Twoje przyjaciółki emanujecie odwagą można zabawić się w gry na wieczór panieński typu „kto zbierze najwięcej numerów telefonu” lub „zrób sobie zdjęcie z jak największą ilości obcych ludzi”. Zapewni Wam to świetne przeżycia i wspaniałe wspomnienia na długie lata! Pidżama party Wieczór panieński, to nie tylko szaleństwo do rana w clubie! Równie miło możesz spędzić czas ze swoimi najbliższymi przyjaciółkami na pidżama party. Maseczki, peelingi, malowanie paznokci w połączeniu z winem i dobrym towarzystwem również zapewni Wam wspaniałą zabawę. Fajnym gadżetem na pidżama party będą wesołe szczoteczki do zębów lub pluszowe kapcie. Towarzystwo i wsparcie przyjaciółek dla przyszłej Panny Młodej jest bardzo ważne, a przecież nic tak nie odpręża, jak domowe spa z najbliższymi koleżankami ;-) Przed komputerem Zabaw się ze swoimi przyjaciółkami w internetowy flirt! Wyszukaj na czacie przystojniaka i daj się ponieść fantazji. Poczuj się po raz ostatni jak wolny strzelec i rozerwij się z przyjaciółkami przy winie i dobrej zabawie. Zakupy w sex shopie Jeśli jesteś odważna i nie boisz się wyzwań, udaj się z przyjaciółkami do sex shopu, wybierając najbardziej kontrowersyjne gadżety! Targowanie się przy kasie o rabat lub zniżkę dodatkowo urozmaicą to zadanie i zapewni Wam sporą dawkę adrenaliny. Zrób sobie zdjęcia w dwóch stylizacjach Wiadomo nie od dziś, że najlepszą pamiątką po imprezie są zdjęcia. Dlaczego nie zrobić od razu całej sesji? Wynajmij fotografa lub sama chwyć aparat i zrób sobie i swoim przyjaciółkom szalone fotki w dwóch wersjach. Przebierzcie się za aniołki/span lub diablice, wymieniając się wzajemnie zabawnymi gadżetami. Na sam koniec zdjęcia można wysłać do narzeczonego z pytaniem „którą wersję mnie wolisz?”. Z pewnością będzie wniebowzięty lub piekielnie rozpalony ;-) Tort penis Jeśli uwielbiasz piec ciasta i masz do tego talent, warto puścić wodze fantazji i upiec tort w kształcie... penisa! Jest to niedrogi, a oryginalny pomysł na spędzenie czasu ze swoimi przyjaciółkami. Na pewno świetnie będziecie się przy tym bawić. Idealnym dodatkiem do wieczoru będzie dobre wino i Wasza ulubiona muzyka oraz wesołe dodatki :-) Wynajmijcie szefa kuchni Jeśli nie masz talentu do gotowania, a chciałabyś przygotować smaczny poczęstunek dla swoich przyjaciółek, nie musisz się zamartwiać! Warto wynająć szefa kuchni, który to za Ciebie zrobi dając świetny pokaz kulinarnych umiejętności. Dajemy gwarancję, że nie obędzie sie bez niewinnych, pikantnych żarcików. Której z Was uda się onieśmielić kucharza? Dobrym prezentem dla przyszłej Panny Młodej podczas wieczoru panieńskiego w tym stylu będzie zestaw gadżetów perfekcyjnej gospodyni, np. wałek z zabawnym napisem, wesoły fartuszek, czy sexy miotełka do kurzu. Wieczór artystyczny Nie potrzeba talentu, by malować! Wynajmij modela lub poproś odważnego kolegę ;-) aby w samych bokserkach pozwolił pomalować się Tobie i Twoim przyjaciółkom. Namalujcie na jego ciele co tylko macie ochotę. Dobrym pomysłem jest „wyrzeźbienie” jego ciała farbami w taki sposób, aby nabrał on kształt idealnego dla Was faceta! Zrób zdjęcia z 10 przystojniakami na Facebooka Jeśli nie boisz się wyzwań, możesz wybrać się na miasto z przyjaciółkami w poszukiwaniu największych przystojniaków! Zrób listę najlepszych klubów w swoim mieście i z każdego wyszukaj największe ciacho, robiąc sobie pamiątkowe zdjęcie. Możesz ogłosić też konkurs na najlepsze zdjęcie wieczoru – ilość polubień na Twoim profilu wyłoni zwycięzce :-) Szansę na wygraną zwiększą się, jeżeli każda z Was przygotuje dla siebie odpowiednią stylizację i strój na panieński. Wieczór Pin Up Girl Jeśli lubisz podkreślać swoją kobiecość warto pomyśleć o tej stylizacji, dzięki niej poczujesz się ze swoimi przyjaciółkami super seksownie. Dodatki w stylu pin-up wydobędą z Ciebie seksapil i sprawią, że poczujesz się bardzo kusząco. Możesz umówić się z koleżankami na jeden konkretny motyw (np. marynistyczny) lub jeśli jesteś indywidualistką każda z Was może ubrać się w inny sposób. Kiedy dojdą do tego czerwone usta i czarne kreski wszystkie będziecie wyglądały jak prawdziwe kociaki! Piękny Roman Za każdym razem gdy poznasz nowego faceta nazywaj go uparcie "Roman". Kiedy będzie się wykłócał, że jego imię brzmi inaczej, rób głupią minę i odpowiadaj "No co Ty Roman... Nie wygłupiaj się" lub proś go o dowód osobisty, aby udowodnił swoje prawdziwe imię :) Celebrytka Udawaj sławną celebrytkę lub gwiazdę filmową. Postaraj się zdobyć dzięki temu jak największą ilość numerów telefonu. Wmawiając to nieznanym facetom namów ich, aby postawili Ci drinka. Dla jeszcze większej zabawy rób sobie zdjęcia z obcymi mężczyznami i rozdawaj im autografy - będzie to wspaniałą pamiątka! Taniec Lap Dance Jeśli wybierasz się na imprezę ze swoimi znajomymi możesz ogłosić konkurs na najlepszy taniec Lap Dance na kolanach dowolnego faceta z towarzystwa. Jurorem może być dosłownie każdy, nawet wybrany przez Was szczęśliwiec ;-) Po ogłoszonym werdykcie nagrodą może być np. ogromny dzbanek piwa lub efektowny drink, zdobiony specjalnymi dodatkami do drinków na panieński. Zachęcisz tym wszystkie przyjaciółki do tańca, co zapewni Wam świetną zabawę przez całą noc! Zdobądź 50 numerów telefonu na koszulce Zabawa dla najodważniejszych – wybierając się na imprezę załóż na siebie zwykły biały t-shirt lub top z napisem Bride, starając się zebrać 50 podpisów przypadkowych facetów na mieście. Pod koszulkę możesz założyć swoją kreację, którą odsłonisz po otrzymaniu ostatniego numeru. Będzie to świetna pamiątka z tego wyjątkowego wieczoru, która zapewni Wam wspaniałe wspomnienia na całe życie :) Erotyczne kalambury Podziel swoje przyjaciółki na drużyny (trzy lub więcej osobowe) i zabawcie się w grę z dzieciństwa w nieco ostrzejszej wersji :-) Możecie umówić się na odgadywanie pozycji seksualnych, dla ułatwienia warto rozdać każdej drużynie po egzemplarzu Kamasutry lub kostek do gry z pozycjami. Gra wywoła wiele śmiechu i zagwarantuje Wam wspaniałą zabawę! Konkurs z bananem Jeśli organizujesz wieczór panieński dla swojej przyjaciółki dobrym pomysłem jest zabawa z bananem. Razem z koleżankami możesz wymyślać czynności, jakie przyszła Panna Młoda ma wykonać za pomocą lub z użyciem banana. Dobrym uzupełnieniem imprezy będą inne gadżety, które posłużą do udzielania "przedmałżeńskich nauk", np. butelka ze smoczkiem, odstresowujący gumowy Willy lub lizak w kształcie smoczka. Czy nadajesz się na żonę? Przeprowadź test z przymrużeniem oka – przygotuj 100 pytań na które odpowiada się „tak” lub „nie” (np. czy lubisz prać brudne skarpetki?). Każda odpowiedź „tak”, to jeden procent. Po podliczeniu odpowiedzi dowiecie się na ile procent przyszła Panna Młoda nadaje się na żonę. Świetnym dodatkiem będzie też gotowy test na żonę :) Impreza w stylu disco Włącz dyskotekową kulę, załóż obcisłe lateksowe leginsy, natapiruj włosy i zorganizuj imprezę w stylu disco! Cofnijcie się z przyjaciółkami w czasie z muzyką Boney M. i tańczcie do upadłego :) Możecie też poubierać się w odblaskowe, nasączone kolorami ciuchy, pozakładać zabawne peruki i z takimi dodatkami wyjść na miasto. Z pewnością skupicie na sobie wiele uwagi! Impreza Candy Girl Jeśli nie lubisz clubów i głośnej muzyki, możesz spędzić wieczór panieński w towarzystwie najbliższych przyjaciółek. Umówcie się na wspólne pieczenie muffinek, aby później udekorować je ażurowymi foremkami i słodkimi dodatkami. Wieczór spędzony w takim towarzystwie z winem i nastrojową muzyką z pewnością zrelaksuje Cię przed weselem! Kowbojskie Party Poczuj się jak na prawdziwym dzikim zachodzie! Kup wszystkim przyjaciółkom zabawne różowe, kowbojskie kapelusze, ubierz się w kraciastą koszulę, krótkie jeansowe spodenki oraz kowbojki i wyrusz na miasto! Aby podkreślić swój wizerunek ubierz kowbojski pas na drinki i zabierz ze sobą różowe lasso, na które łapać będziecie najprzystojniejszych facetów w klubie :-) Impreza w stylu Glam Diva Jeśli cenisz sobie elegancję zaproś swoje najlepsze przyjaciółki na stylową imprezę z szampanem chłodzonym mrożonymi truskawkami i nastrojową muzyką! Dla wprowadzenia hollywoodzkiego klimatu można ułożyć czerwony dywan, po którym będziesz wprowadzała po kolei swoje przyjaciółki. Na zaproszeniach zaznacz, że obowiązuje strój wieczorowy, sama załóż piękną, długą suknie, a od razu poczujecie się jak gwiazdy filmowe. Impreza Same Penis Forever Jeśli Twoje przyjaciółki są tak samo zwariowane jak Ty, motyw przewodni Same Penis Forever na pewno im się spodoba! Zorganizuj kolorowe drinki ozdobione zabawnymi słomkami, możesz również każdej koleżance na wejściu dać wygodne kapcie z peniskami. Opaski z tym samym motywem i wiele innych gadżetów sprawią, że uśmiech nie będzie schodził Wam z twarzy przez całą noc :-) Wild Night Zorganizuj noc pełną wrażeń niczym z filmu „Kac Vegas”! Pojedź z przyjaciółkami do hotelu, gdzie rozpoczniecie swoją przygodę, wynajmijcie limuzynę na przejazd po ulicy, odwiedzajcie każdy napotkany club. Ubierzcie się w seksowną panterkę, zróbcie mocny makijaż, zabierzcie ze sobą charakterystyczne dodatki takie jak imprezowe okulary, świecące bransoletki lub pomalujcie się fluorescencyjną farbą. Z takim wizerunkiem żadna przygoda Was nie ominie! Impreza w stylu Vintage Zafunduj swoim przyjaciółkom podróż w czasie! Ubierzcie się w awangardowe ubrania i zaszalejcie w stylu vintage. Możesz umówić się ze nimi na zakupy po second handach, a gdy upatrzycie sobie wymarzone ciuchy, kupcie butelkę dobrego wina, a następnie udajcie się na miasto w poszukiwaniu najlepszej imprezy. Wieczór kolorowych drinków Zabawcie się w barmanki. Kup wielosmakowe syropy, kolorowe alkohole, różnego rodzaju kieliszki i dodatki do ozdoby drinków (słomki, palemki, cytrusy). Sprawdźcie swoje umiejętności barmańskie i smakujcie wzajemnie swoje pomysły! Możecie też robić zdjęcia każdego dzieła i wstawić je później na swoje profile na Facebooku ;-) Skok na bungee Jeśli chcesz dostarczyć sobie i swoim przyjaciółkom sporą dawkę adrenaliny, skok na bungee to wspaniały pomysł i wspomnienie na całe życie! Koleżanki docenią Twoją pomysłowość, a Ty poczujesz się usatysfakcjonowana swoją oryginalnością. Po takim przeżyciu pojawienie się na ślubnym kobiercu to bułka z masłem :-) Horror hen party Wystylizujcie się na wampirzyce, pomalujcie paznokcie na czarno, załóżcie seksowne czarne sukienki (które można poprzecierać w niektórych miejscach, aby dodawały mroku Waszemu wizerunkowi) i wyjdźcie na łowy do clubu lub na miasto. Usta pomalowane na ciemną czerwień, nakładki na zęby imitujące kły, blade wypudrowane twarze – będą świetnie wyróżniać się z tłumu i zapewnią Wam zjawiskowy wygląd na zdjęciach! Zabawa w parku rozrywki Poczuj się znów jak dziecko i zaproś swoje przyjaciółki do parku rozrywki! Zaszalejcie na ogromnej kolejce górskiej, rollercoasterze lub innej atrakcji, która dostarczy Wam adrenaliny na cały wieczór. Kupcie ogromną watę cukrową i świetnie bawcie się w swoim towarzystwie. Gra dla Panny Młodej na mieście Zorganizuj swojej przyjaciółce ciekawą grę, która polegać będzie na rozłożeniu różnych zadań w różne miejsca w mieście. Na przykład przy każdym pomniku zostawcie karteczkę z danym zadaniem, jeśli zadanie zostanie wykonane, przyszła Panna Młoda otrzyma wskazówkę do kolejnej misji. Kiedy wykona wszystkie zadania podajcie jej adres do jednego z klubów, gdzie czekać na nią będzie chippendale lub inna miła niespodzianka - może w postaci zabawnych upominków? ;-) Spontaniczna przygoda Po co planować wieczór panieński, skoro spontaniczny wyjazd może być równie ekscytujący? Zabierz ze sobą najbliższe przyjaciółki i jedźcie gdzie tylko się da! Pozwól, by to przygoda Was odnalazła i nie zastanawiaj się co będzie dalej. Skup się na zabawie, a na pewno będziesz miała co mile wspominać :-) Dzika zabawa na koncercie Kup bilety na koncert ulubionego zespołu Twojej przyjaciółki i namów wokalistę, aby zaśpiewał jej ulubioną piosenkę ze specjalną dedykacją. Będzie to wspaniały prezent, którego ona nie zapomni do końca życia! Niespodzianka! Najlepsza impreza, to impreza niespodzianka! Jeśli tego samego zdania jest Twoja przyjaciółka dobrym pomysłem jest organizowanie jej właśnie takiego przyjęcia. Umów się z nią np. do kosmetyczki i fryzjera, a następnie namów na zakupy. Kiedy będzie już gotowa na imprezę zaprowadź ją w umówione miejsce i zaskocz balonami, kolorowymi drinkami i ilością zaproszonych znajomych :) Skok ze spadochronem Jeśli potrzebujesz zastrzyk adrenaliny, z pewnością dostarczy Ci go skok ze spadochronem! Namów swoje przyjaciółki na ten szalony pomysł i popisz się odwagą! W końcu nie każda przyszła Panna Młoda odważyłaby się wyskoczyć z samolotu ;-) Letni camping Jeśli Twój wieczór panieński planujesz wyprawić latem wybierz się z przyjaciółkami na camping. Spędź z nimi miły czas pod namiotem, przy ognisku nad jeziorem. Kontakt z naturą na pewno sprawi, że poczujesz się wyciszona przed tak wielką uroczystością jaką jest wesele. Wyprawa do SPA lub na termy Zrelaksuj się ze swoimi przyjaciółkami w saunie lub jacuzzi. Nic nie działa bardziej odprężająco jak bąbelki :) Dodatkowo możecie wypić przy tym kieliszek schłodzonego szampana, a na koniec udać się na relaksujące masaże. Disneyowskie kreacje Zorganizuj imprezę rodem z Disney'a! Przebierz się z przyjaciółkami za Cruellę de Mon, Królewnę Śnieżkę, Pocahontas lub inną postać, będzie to wesołe party, które uwiecznione na zdjęciach przywoła wiele miłych wspomnień! Alkoholowa ruletka Zmień nieco zasady i zagraj w ruletkę alkoholową! Ten pomysł z pewnością przypadnie do gustu wszystkim Twoim przyjaciółkom, a po kilku kieliszkach, kiedy gra Wam się znudzi zawsze można wyskoczyć na miasto żeby się rozerwać :) Przewidywanie przyszłości Zabaw się w domową wróżkę i sama przepowiedz sobie przyszłość! Poproś, aby każda przyjaciółka przyniosła różne czasopisma, potnijcie stare horoskopy w paski i losując każdy wycinek postarajcie się złożyć własnoręczne horoskopy, które będziecie następnie czytać na głos :-) interpretacja wróżb z pewnością będzie zabawna i wprawi Was w dobry nastrój. Może któraś z Was potrafi wróżyć z kart? Jeżeli zdecydujecie się na wróżby z pewnością przydadzą się Wam karty do gry na wieczór panieński. Czekoladowy wieczór Zorganizuj swoim przyjaciółkom wieczór z czekoladą! Nic tak nie poprawia humoru, jak odrobina słodkości. Możesz przygotować owoce maczane w rozpuszczonej czekoladzie, kubki z czekoladą na gorąco oraz inne smakołyki. Dobrym pomysłem są również maseczki z czekolady lub inne domowe sposoby upiększające. Taki wieczór z pewnością podniesie Wasz poziom endorfin i dostarczy Wam wiele rozrywki. Zakazane słowa Stwórz listę zakazanych słów na swoim wieczorze panieńskim (np. Panna Młoda, wesele, ślub, zaręczyny). Jeśli któraś z przyjaciółek wypowie jedno z nich musi wypić np. kieliszek wódki. Wprawi Was to w imprezowy nastrój i sprawi, że będziecie się świetnie bawić! Świetne na tę okazję będą wesołe kieliszki do shotów. Konkurs męskiej urody Jeśli wybierasz się z przyjaciółkami na miasto lub do klubu, zorganizuj konkurs urody, w którym oceniać będziecie najprzystojniejszych facetów na imprezie. Kiedy ustalicie już, który z nich zebrał największą ilość punktów zaproście go na drinka :-) Wieczór panieński solo Kto powiedział, że wieczór panieński ma być spędzony w gronie przyjaciółek lub na szalonej imprezie? Zorganizuj czas tylko dla siebie! Weź długą, gorącą, aromatyczną kąpiel, zrób maseczkę, napij się dobrego wina, obejrzyj swój ulubiony film i wypocznij. Taki relaks na pewno Ci się przyda przed wielkim weselem :-) Wieczór panieński we dwoje Spędź trochę czasu ze swoim ukochanym. Udajcie się na romantyczną kolację, do kina lub po prostu weźcie wspólną, aromatyczną kąpiel. Spędzicie mile czas, co z pewnością obudzi w Was na nowo uczucia, a także wprawi Was to w dobry nastrój. Wieczór wspomnień dla przyszłej Panny Młodej Przygotujcie dla przyszłej Panny Młodej wieczór wspomnień! Zbierzcie od najbliższych znajomych i rodziny Panny Młodej zdjęcia z okresu dzieciństwa aż do okresu narzeczeństwa. Jeśli jest sentymentalna z pewnością ten pomysł wywoła łzy wzruszenia i będzie Wam wdzięczna za zorganizowanie tak wielkiej niespodzianki. Zadanie z książką telefoniczną jest to zadanie dla przyszłej Panny Młodej polegające na wyszukaniu w książce telefonicznej mężczyzny o takim samym nazwisku co narzeczony Twojej przyjaciółki, wykręceniu numeru i poinformowaniu mężczyzny jak bardzo nie może się ona doczekać ślubu :) Zapewni Wam to wspaniałą zabawę i miłe wspomnienia na wiele lat! Podróż stopem Postaw na spontaniczność, namów swoją przyjaciółkę na podróż stopem, zatrzymajcie dowolne auto i jedźcie w zapomniane miejsce ze szkolnych czasów! Taka wycieczka z pewnością przywoła wiele miłych wspomnień i sprawi, że znów poczujesz się jakbyś miała naście lat! Wizyta u wróżki Wróżka prawdę Ci powie... Przełomowe wydarzenia w życiu to dobry czas, aby skorzystać z magii. Razem z dziewczynami na wieczorze panieńskim zorganizujcie wyjście do wróżki. Jeżeli nigdy wcześniej tego nie robiłyście, właśnie teraz nadarza się wyśmienita okazja. Wizytę możecie potraktować z przymrużeniem oka, ale pamiętajcie, że w każdej przepowiedni tkwi ziarno prawdy. Panieńskie metamorfozy Każda dziewczyna chce chociaż raz w życiu poddać się fantastycznej metamorfozie. Wieczór panieński to dobra okazja, aby tego dokonać! Rady przyjaciółek odnośnie Waszej stylizacji możecie wykorzystać na weselnej zabawie. Na imprezie zaopatrzcie się w seksowne stroje i akcesoria, dzięki którym zmienicie swój wizerunek nie do poznania! Test wiedzy o sobie przed ślubem Przygotujcie dla Panny Młodej pytania, na które wcześniej odpowie Pan Młody. To świetny test wiedzy o sobie przed ślubem. Podobne pytania panowie mogą przygotować na wieczór kawalerski. Do tej wesołej zabawy posłużyć mogą karty z pytaniami. Oto niektóre z nich: W jakim wieku był Twój przyszły mąż, gdy przeżył pierwszy pocałunek? Które z Was pierwsze powiedziało 'Kocham Cię'?, Jakich słów użył Twój przyszły mąż, kiedy poprosił Cię o rękę? I wiele innych :-) To świetny pomysł na zabawę na wieczór panieński, dzięki której nie tylko sprawdzicie ile o sobie wiecie, ale także miło wspomnicie najsłodsze chwile z Waszego narzeczeństwa. Klub ze striptizem Striptiz jest nie tylko dla facetów! Namów swoje przyjaciółki na wypad do klubu z męskim striptizem, lub wynajmij chippendalesa do swojego mieszkania. Każda z Was będzie się świetnie bawić, kiedy przystojniak zacznie przed Wami gorący taniec ;-) Udane małżeństwo Razem z przyjaciółkami opisz w 1-2 zdaniach dobre rady dla przyszłej Panny Młodej na udane małżeństwo. Możecie zrobić to w formie plakatu i na sam koniec podpisać się pod listą. Będzie to przemiła pamiątka, a Wasza przyjaciółka będzie Wam wdzięczna za troskę :) Gliniany facet Przygotuj dla swoich przyjaciółek kawałek gliny, plasteliny lub innej elastycznej masy. Niech każda z nich wylosuje karteczkę z inną częścią ciała mężczyzny. Kiedy każda wymodeluje już wylosowaną część, poproś przyszłą Pannę Młodą, aby połączyła je wszystkie w całość. Nie ustalajcie konkretnych rozmiarów – wywoła to jeszcze większą frajdę i dostarczy Wam więcej śmiechu! Kiedy wasz gliniany facet będzie gotowy zróbcie sobie pamiątkowe zdjęcie i wrzućcie na Facebooka :-) Szalone role Przygotuj pudełeczko, w którym będziecie losować rolę w jakie wcielicie się tego wieczoru, np. mów z obcym akcentem przez cały wieczór, wybierz piosenkę, przy której będziesz tańczyła za każdym razem zabawny taniec ustalony wcześniej z przyjaciółkami, gdy zobaczysz faceta z wąsami zachowuj się tak, jakby był kimś sławnym (rób zdjęcia, proś o autograf itp.) Masz milion możliwości, a każda z nich zapewni Wam wspaniałą zabawę :-) Vintage piknik Zorganizuj swoim przyjaciółkom przyjemny wyjazd na rowerach za miasto. Przygotuj piknik na łące, w lesie lub po prostu na polanie w parku. Możesz zabrać ze sobą przenośne radio, które dodatkowo umili Wam czas. Spędźcie razem sympatyczne chwile przy grze w karty lub wspólnym czytaniem babskich czasopism. Pocałuj kogoś... Jeśli decydujesz się na wyjście na miasto z przyjaciółkami, namów przyszłą Pannę Młodą do pocałowania kogoś starego (np. szatniarz w clubie), kogoś nowego (np. uczący się barman), kogoś pożyczonego (np. chłopak koleżanki) i kogoś niebieskiego (np. policjant :) ). Samo poszukiwanie takich osób zagwarantuje Wam dobrą zabawę, a pocałunek uwieczniony zdjęciem to świetna pamiątka, która przywoła wspomnienia po latach :) Zadanie dla przyszłej Panny Młodej Jeśli Twoja przyjaciółka nie boi się wyzwań namów ją, aby jak największej ilości osób wmówiła, że kiedyś była lesbijką, dopóki jej narzeczony jej nie nawrócił :) Zadanie dostarczy jej adrenaliny, a Wam sporo zabawy i wspomnień! Świetną rozrywką na panieński będą też zdrapki z zadaniami dla Panny Młodej! Wesele Ilony & ŁukaszaJest to układ choreograficzny/taneczny jaki przygotowywaliśmy wspólnie dla Panny Młodej na weselu. Niespodzianka w formie tańca, której Drodzy Czytelnicy! I dotarliśmy wreszcie do końca opowieści o przygodach Nory – Chodzącej Katastrofy oraz Rodziny Wiecznie Bez Telefonów, z wielkim składkowym weselem w tle. Na pewno zżera Was ciekawość, jak się ta impreza udała! Zatem nie przedłużając – indżojcie! Małgorzata Musierowicz: Ciotka Zgryzotka, Akapit Press 2018 Analizują: Kura, Dzidka, Sineira, Gaya i Królowa Matka. część 1 część 2 część 3 Biły dzwony, grzmiały organy, a lud (prosty i niedomyty) wznosił okrzyki radości, kiedy spod drewnianego kościółka ruszyła po mszy kawalkada typu mieszanego. Pani dziedziczka na Rumiankowie skinęła białą dłonią, pozdrawiając zgromadzoną ciżbę: chłopów w szarych sukmanach i z czapkami w rękach, jazgotliwe baby w kolorowych chustach, brudne, bose dzieciaki kryjące się za spódnicami matek. Hajducy cisnęli w tłum garść drobnych pieniędzy i korowód weselny odjechał w stronę dworu. Na jej czele, nadając uroczyste tempo, toczyła się archaiczna powózka z nowożeńcami, bukietami i pierwszymi podarunkami ślubnymi. Ciągnąca ją stara Kobyłka i tak dziś była wyjątkowo żwawa. Ostatnie podrygi Naszej Szkapy. Może rozumiała, że nie powinna się wlec ze zwykłą ślamazarnością, gdyż za nią sunie długi sznur samochodów, pełnych ludzi, którzy chętnie by już coś zjedli. Zresztą ona zawsze reagowała ożywieniem, kiedy lejce ujmował Józef Pałys. Nie dziwi mnie to. Zapewne się obawiała, że zarobi z bata. Tempo konia w stępie wynosi około 6 km na godzinę. W kłusie – 10-12 km. KFIIIIIII!!!!! Ta kawalkada pojazdów za “powózką”!!! 😀 Te silniki wyjące na drugim biegu! Te obłoki białej pary wydobywające się spod masek! Miła to była jazda! – parę kilometrów wśród płowych ściernisk i zaoranych pól, przez lasy i łąki, wzgórza i gaiki. Głębokie bagna i ponure pustkowia, wysokie przełęcze i skaliste szczyty… Godzinka zleciała jak z bicza trzasł. Na niebie było tylko słońce i ani jednej chmureczki, a młoda para mogła sobie do woli wymieniać długie i słodkie pocałunki, nie obawiając się zupełnie, że straci przy tym panowanie nad pojazdem: roztropna Kobyłka doszłaby do domu bezpiecznie i bezbłędnie nawet w wypadku, gdyby lejce uległy dematerializacji. Kiedy orszak ów zjechał w głąb dolinki, oczom młodych małżonków ukazał się prezent zbiorowy od całej rodziny: pod orzechem stał fiat panda, przewiązany ogromną białą kokardą, a wypucowany był do takiego błysku, że nikt by nawet nie przypuścił, iż jest to samochód używany, po sporym przebiegu. Dlaczego. Dlaczego. Dlaczego to znowu musi być “samochód używany, po sporym przebiegu”?! Zbiorowy prezent od CAŁEJ rodziny!??? OK, nie musiał być “nówka funkiel”, ale dlaczego “po sporym przebiegu”? Panda o sporym przebiegu kosztuje (obecnie) od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Do składki mamy, policzmy… osiem rodzin? (dziadkowie, cztery siostry Borejko z mężami, Róża i Laura z mężami, prawdopodobnie babcia Pałysowa. Może też Bella, córka Robrojka? Ignaś z Agnieszką, jak wiemy, wykręcili się obrazem). Niechby chociaż zostało powiedziane, że przez kogoś tam znajomego załatwili samochód w dobrym stanie i o niedużym przebiegu. To nie. Musi być Ubogo. Na widok młodej pary zespół muzyczny z Gminnego Ośrodka Kultury wybuchnął triumfalną fanfarą w wykonaniu z lekka tylko fałszującego saksofonu altowego i nieco ochrypłej trąbki, a w tym czasie babcie Doroty pomknęły do kuchni, skąd niebawem wyszły w tempie polonezowym, niosąc uroczyście, we dwie, chleb i sól na jednej tacy. Och, znowu ta „subtelna” pogarda dla wszystkiego, co nie pochodzi z Wielkiego Miasta. To, że muzycy współpracują z GOK naprawdę nie musi oznaczać, że fałszują. A teraz tadam! Pamiętacie, że Józek zlecił matce ułożenie listy gości na wesele i przestał się tym interesować? No to zobaczmy, kogo zaprosiła. Rodzina, powinowaci, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi i ich sąsiedzi, zasiedli na ławkach obok siebie, gadając, śmiejąc się, witając się po latach i pozdrawiając. Najgłośniej i najobficiej gadał radosny Bernard Żeromski; przywiózł dziś nie tylko swą sławną żonę Anielę, lecz i dwóch dorodnych synów, bliźniaków Piotra i Pawła („obaj w identycznym wieku lat dwudziestu ośmiu”), którzy, powróciwszy z Holandii, osiedli w rodzinnym mieście i założyli na Jeżycach sklep z materiałami dla plastyków. Aniela i Bernard, przyjaciele Gabrieli i Idy. Czy jest zwyczaj, żeby dawnych znajomych zapraszać z dorosłymi dziećmi? Najwięcej dzieci i wnuków zaprezentowali Cesia i Jerzy Hajdukowie. To samo – przyjaciele Gabrieli i Idy z czasów szkolnych. Btw, czy ich liczne dzieci i wnuki mieściły się w grupie tych 35 osób zaproszonych jakoby przez Idę, czy pojawiły się “w bunusie”? Najbardziej w ciąży była córka Robrojka, Bella („Termin? Na wczoraj!”). No, to przynajmniej rodzina, ale kurde, czy oni chcą mieć tu powtórkę z rozrywki i poród jako gwóźdź imprezy? W ramach zabaw weselnych zorganizowali konkurs na „najbardziej w ciąży”. Najgorętszy aplauz wywołało pojawienie się, wraz z rodziną, dawnej Genowefy Bombke, czyli Aurelii Bitner. A ona jest związana z rodziną tak, że… eee… jako sześciolatka przychodziła do Borejków na obiadki??? Może ten aplauz towarzyszył wygranej w konkursie na osobę najbardziej przypadkowo zaproszoną. Najpiękniej wyglądała smukła Laura – Tygrys (w obcisłej szmaragdowej sukni i maleńkim czarnym kapeluszu, zsuniętym na jedno skośne oko), choć śliczna Bebe, żona dyrektora Damazego Kordiałka (cała spowita w beże), mogłaby z nią śmiało rywalizować. Bebe i Damazy, tak samo nijak niespokrewnieni, ani nawet niebędący bliskimi przyjaciółmi – no ale może chodzi o to, że Damazy jest dyrektorem szkoły, do której chodzi kolejne pokolenie borejczych dzieci. Czy na waszym weselu był dyrektor szkoły?! 😀 Na moim był rektor uczelni, ale tylko dlatego, że pełnił funkcję ojca panny młodej 😉 Największą niespodzianką było przybycie z Paryża kochanej Kreski z Maćkiem. No, Kreska, wnuczka świętego Dmuchawca – to już prawie rodzina! Niemniej, gdyby nie ponadludzkie moce Teresy, która w mniej niż tydzień ogarnęła ten radosny burdel i rzeczywiście przygotowała wesele, to byłby kurde przypał – przyjechać specjalnie z Francji na… kanapki z pasztetem w kuchni Rumianków. Zauważ, że ich przyjazd był NIESPODZIANKĄ. Wcześniejszych rozmów na ten temat nie było? Bo chyba nie dostali zaproszenia na tydzień przed imprezą, rzucili wszystko, wydali kupę forsy na bilety lotnicze last chwila i pomknęli do Polski? Jak widać, zaproszono rodzinę oraz przyjaciół… rodziców i dziadków, natomiast nie ma ani słowa o jakichś przyjaciołach samego Józka czy Doroty. Nie wiadomo też w ogóle, kto przyszedł od strony panny młodej; wygląda to tak, jakby wesele odbywało się wyłącznie w gronie Borejków i ich znajomych. A teraz przeczytajcie tę listę jeszcze raz i zastanówcie się, kogo brakuje. Aha? Otóż nie ma tu ani słowa o Monice Pałys, matce Marka i rodzonej babci Józka. (Jak również dawnej przyjaciółce Mili – chyba bardziej uprawnionej do przybycia na to wesele niż jej inna dawna przyjaciółka, Lonia). Sprawę wyjaśnia na swej stronie sama MM: “Monika Pałys także była na weselu Józka. Tak się dobrze bawiła, że ani na chwilę nie usiadła – dlatego umknęła opisowi.” Domyślam się, że w następnej części, “Chucherku”, doczekamy się wspomnień o weselu Józka oraz wyjaśnienia, co w tym czasie robiła Monika. Przekonamy się już niedługo, bo planowana data wydania to 28 kwietnia 2022 (wg Biblionetki). Monika Pałys w czasie wesela ma około 80 lat. Tak tylko zauważam, w kontekście wyjaśnień MM. Brakuje również Elki, córki Grzegorza i przyrodniej siostry Ignasia, ale tę już dawno MM wyekspediowała z mężem do Japonii, żeby nie musieć odpowiadać na pytania, gdzież też się ona podziewa podczas takich czy innych uroczystości w rodzinie. Największy niesmak wywołało pojawienie się silnie rozżalonego Igora z opróżnioną do połowy butelką żubrówki (ale doktor Kowalik szybko sobie z nim poradził), Doktor Kowalik, po 70-tce, “szybko sobie radzący” z pijanym dwudziestoparolatkiem… Cichaczem wstrzyknął mu insulinę. Wygląda na to, że MM w kwestii wieku bohaterów zatrzymała się jakieś 20 lat temu, stąd Monika, która przez całe wesele nie usiadła, Kowalik-atleta, Bella w bardzo późnej ciąży, itd. W kwestii dóbr materialnych także, właśnie mnie olśniło. Wciąż postrzega samochód jako dobro luksusowe, natomiast książki w jej mniemaniu są tanie i można kupować po 2 sztuki każdej nowości, remonty też są tanie, bo można wykonać większość własnymi rękami. (Igora Bogatkę poznajemy we “Wnuczce do orzechów”. Jest to osobnik opisywany jako tępy i prymitywny, przystawia się do Doroty, choć ona wyraźnie go nie chce, a na koniec próbuje ją zaatakować i zostaje rycersko przepędzony przez Józka. Nieocenione forum ESD wysnuło teorię, że postać Igora jest odpowiedzią na pojawiające się po “McDusi” zarzuty, że Józek stosuje przemoc wobec kobiet – “Sądzicie, że to była przemoc? Pokażę wam, jak naprawdę wygląda przemoc!”) zaś największe zdumienie wywołał Jacek Tanaka, stając nagle pośród członków zespołu muzycznego Gminnego Ośrodka Kultury, pożyczając na momencik skrzypce i wykonując na nich z japońską perfekcją „Ave Maria” Gounoda. Eeee tam, za mało stereotypowo. Skoro Japończyk, to powinien zagrać na fortepianie, i to oczywiście Chopina, a nie jakiegoś tam Gounoda. Kiedy zaś w ciągu kolejnej godziny znalazł się znów w centrum uwagi, deklamując od niechcenia Homera, dla wszystkich stało się zupełnie jasne, że oto pojawił się naprawdę poważny pretendent do ręki Łucji Pałys i że w dniu dzisiejszym znacznie podwyższył poziom swych szans, albowiem nestor rodu był najwyraźniej pod wrażeniem. Aha. Totalnie widzę, jak Łusia zadaje Jackowi do wykucia fragmenty “Iliady” i jeszcze szuka mu jakichś nagrań, żeby na pewno wygłaszał je z prawidłowym akcentem. Wiadomo, że na początek trzeba wkraść się w łaski seniora rodu! No to niech nestor sam się z nim ożeni. Boli mnie jak bardzo papierowa i stereotypowa to postać. Jest perfekcjonizm, muzyka klasyczna, brakuje jeszcze talentu do przedmiotów ścisłych i będziemy mieli bingo. Japończyk recytujący Homera na wiejskim weselu. Ja pierniczę, ale psychodela! Ucztowano tak, z wielką uciechą, przez dalsze godziny. Jedzenie było obfite i pyszne, wiejskie chleby Nowakowej pachniały niepowtarzalnie, pasztety Marciniakowej rozpływały się w ustach, a ciemne, suche i słone, wonne jałowcowe szynki od Walkowiaków pobiły na głowę mokre, bladoróżowe wędliny profesjonalne, przywiezione przez firmę cateringową. OCZYWIŚCIE. Chciałabym wiedzieć, co autorka rozumie pod hasłem “profesjonalne”, bo chyba znamy odmienne znaczenia. Te rozpływające się pasztety w upalny dzień budzą we mnie niejaki niepokój. W szczytowym momencie uczty dziadek Borejko otworzył szampana bezalkoholowego i już miał wygłaszać toast, gdy wtem ujrzano samochód firmy „Międzynarodowa Poczta Kwiatowa”, toczący się z górki pamiętną drogą (obok pamiętnego głazu). Podjechał on pod dom weselny (też pamiętny?), dostarczając nowożeńcom wspaniały bukiet zamówiony przez Fryderyka Schoppe. Załączony bilecik zawierał życzenia na nową drogę życia, ale także obietnicę rychłego spotkania, i to bardzo poprawiło humor nie tylko Róży, ale i trzem jej ciotkom oraz matce. To jest trochę dziwne, biorąc pod uwagę oś dramatyczną tej książki, no ale OK. Punktualnie o czwartej nadjechał kolejny samochód dostawczy – furgonetka cukierni „Wisienka” – prowadzony osobiście przez jej właścicielkę, której towarzyszył syn August oraz jego przyjaciel Gaudenty, obaj w białych kucharskich czapeczkach i białych kitlach z wyhaftowaną nazwą firmy (logo – oczywiście – wisienka). Podjechawszy pod wejście od ogrodu, cała trójka, wraz z Teresą, zajęła się zręcznym przenoszeniem do kuchni takich cudów jak: trzypoziomowy tort biszkoptowo-śmietanowy z malinami i jeżynami, torciki karmelowe z gruszką i galaretką, tarty serowe z wiśniami i migdałami, placki drożdżowe z grubą warstwą kruszonki maślanej, rolady orzechowe z czekoladą oraz czekoladowe rożki z orzechami. Pytanie: były smaczne czy profesjonalne? 😉 Nie wiem, ale za to wiem, że rożki są zazwyczaj alkoholowe, mwachacha. (…) August Podeszwa, wraz z kolegą, pozostał wśród gości (obaj zostali gorąco do tego zaproszeni przez babcie Doroty, którym wydawało się, że jest troszkę za mało młodych kawalerów do tańca). Wzięły z dworu co przypełzło, co za traf, że padło na osoby istotne dla fabuły. Panowało radosne ożywienie i wesoły gwar. Zespół muzyczny dawał z siebie wszystko, z rzadka odpoczywając lub jedząc. Mam nadzieję, że zespołowi zapłacono. Ciekawi mnie też jego repertuar, bo nie spodziewam się, żeby był typowo weselny. Natchnieni przykładem Jacka, sięgnęli po starożytny grecki repertuar. Przy wtórze piszczałek śpiewali rytualne hymny towarzyszące ofiarom. Uszczęśliwione dzieci goniły się, piszczały i wrzeszczały, biegając gdzie się tylko dało. Karolek wspiął się prawie na czubek orzecha i zlazł, na szczęście bez szwanku. Bracia Rojkowie, Jędrek i Szymon, poszli drażnić ptactwo w kurniku i zostali poszczypani przez gęsi. Poproszę mi wyjaśnić, dobre Państwo, co mogło sprawić, że siedemnastolatek i piętnastolatek udali się na weselu kuzyna drażnić ptactwo w kurniku… Mam teorię. Otóż moim zdaniem akcja “Ciotki Zgryzotki” miała się rozgrywać w roku 2014, rok po akcji “Feblika”, a bohaterką miała być Ania. Część tekstu powstała z taką właśnie myślą, jak również część ilustracji, ale że ostatnio MM coraz wolniej idzie pisanie i książki ukazują się w coraz większych odstępach czasu, Ania zbytnio się postarzała 😉 a jej miejsce zajęła Nora. To by wyjaśniało wiele rzeczy. Jędrek i Szymon mieliby po 14 i 12 lat, Józek i Dorota mieliby za sobą nie czteroletni, ale zaledwie roczny związek i nagła decyzja o ślubie byłaby bardziej zrozumiała (jak również ciągłe trwanie w fazie maślanych spojrzeń i ogólnego braku przytomności). Remonty Ruinki oraz mieszkania na Roosevelta też opisywane są tak, jakby trwały raczej rok niż cztery lata. Last but not least, jedna z czytelniczek zwróciła uwagę, że siostry Górskie “zamieniły się włosami” – do tej pory to Ania miała proste, a Nora kręcone, tak wyglądają na ilustracjach we wcześniejszych częściach cyklu, np. tu: Teraz jednak Nora ma włosy tylko lekko falowane i wygląda tak: co moim zdaniem świadczy, że autorka wykorzystała ilustracje pierwotnie mające przedstawiać Anię. Ba, do Ani pasuje nawet fakt, że ktoś wytyka jej tuszę, w końcu od samego początku to była jej jedyna cecha charakterystyczna. Teraz jednak, skoro utraciła walkowerem status głównej bohaterki, MM nie ma na nią żadnego innego pomysłu, więc należy ją czym prędzej wyekspediować z domu, niechby i na stancję do ciotki. Tak więc – dziękuję za wysłuchanie przydługiego wyjaśnienia, dlaczego siedemnastolatek i piętnastolatek poszli drażnić ptactwo w kurniku. Mała Mila postanowiła rozpalić ognisko i ruszyła z gromadką innych śmiałków po chrust do zagajnika, gdzie rzekomo natknęli się na całkowicie dziką świnię. Albo dzik buszował w poziomkach, albo podstępny Chrobot wypastował prosiaka. (…) Babcia Borejko rozmawia z Lonią: – Zniknął z tym nieszczęsnym psem na cały dzień, już myślałam, że nie żyje! Byłam w rozpaczy, a on nawet o mnie nie pomyślał. Ani razu! Nie zadzwonił, nie dał znaku życia! Jak on mógł! Potem się to częściowo wyjaśniło, miał powody, zasłabł, zasnął et cetera. Więc wybaczyłam, wybaczyłam. Łaskawie. Te powody, o których Babi mówi z takim lekceważeniem, były naprawdę istotne i mogły się poważnie odbić na zdrowiu starszego pana. A ona nadal skupia się głównie na swoich urażonych uczuciach. Ale jednak mam żal i jakoś nie chce mi to minąć: okazało się, że on w gruncie rzeczy nie szanuje moich uczuć, skoro mógł się czegoś takiego dopuścić. Tak tak, z szacunku dla twoich uczuć nie powinien dopuścić, by psy się pogryzły. – Mila, nie wariuj, czegóż on się dopuścił, to nie było nic TAKIEGO! – Loniu, było. Okazało się, że on mnie, po tylu wspólnych latach, nie zna – w pełni. I to o to mi właśnie chodzi. No, nie zna, nie zna. Wasze rozmowy wyglądają tak, że on monologuje, rzucając łacińskie cytaty, a ty rozpoznajesz autorów. Ty z kolei nic nie mówisz, wymagając, żeby wszyscy sami się domyślili. Nie przeczę, sama chciałam, żeby nie wiedział o mnie wszystkiego, ukrywałam Kala Amburkę… A Kal Amburka co ma do tego…? Czyżby incydent z psem stał się pretekstem do wypominania wszystkiego za całe życie? – Ale nie ukryłaś – bąknęła Lonia, oblizując z łyżeczki resztkę bitej śmietany z jeżynami. – Owszem, ukryłam. Zwłaszcza z początku, kiedy nie byłam siebie pewna. Ale potem to już może po cichu chciałam, żeby sam na to wpadł? Prawdziwie, głęboko, świadomie kochający mąż na pewno by się domyślił. – A! Tak sądzisz? – Oczywiście. – To trzymam cię za słowo. No więc teraz uważaj: on się tego domyślił. – Ależ skąd! – Milu, on to wie. Począwszy od pierwszej premiery. – Mylisz się, moja droga, z całą pewnością. Mylisz się, głupia kobieto, JA wiem lepiej! – Nie mylę się, moja droga, z całą pewnością. Bo o to właśnie mnie spytał. Po pierwszej premierze. – O co? – Czy to możliwe, że właśnie byliśmy we troje na twojej jednoaktówce, bo on zdecydowanie poznaje twój styl i retorykę. – A ty co? Wygadałaś? Chociaż cię prosiłam, żeby ani słowa…? – Nie wygadałam. Powiedziałam, żeby ciebie zapytał, to się dowie. A on na to: „Przecież już wiem. Zgadłem, prawda?”. Ale ja nadal milczałam, słowo! Milczałam jak grób! Tak starannie milczałam, że tobie też nic nie powiedziałam, chociaż każda normalna przyjaciółka zrobiłaby to jak najprędzej. A on wtedy pokiwał głową. I był zadowolony. – I coś jeszcze powiedział? – Tak. Powiedział, że dobrze zrobił, kupując ci laptop. – I coś jeszcze? – Tak! – przypomniała sobie Lonia. – „Mila ma tremę. Trzeba to uszanować. Jak zechce, to mi powie. Poczekam.”. – I wciąż tak czeka – szepnęła poruszona Mila Borejko. – Choć pewnie już o tym zapomniał – dodała zaraz trzeźwo. Adwokacie Diabła, oto masz kolejny przykład, że MM reaguje na uwagi czytelników: ileż to było wypominania, że niezbyt dobrze o małżeństwie Borejków świadczą takie ukrywane latami tajemnice – a tu proszę, Ignacy wszystko wie i to niemal od samego początku. Nie, to niekoniecznie w takich momentach robię za adwokata diabła :). Za adwokata robię w chwilach, gdy widzę (albo domyślam się, albo mam nadzieję), że autorka UZNAŁA, że krytycy(-kanci ;)) jej twórczości mają trochę racji i robi minimalny kroczek w tył, ustępując ze z góry i uparcie zajmowanych pozycji. Tu dostrzegam raczej babola takiego, jak matka Hajduka w Środzie, albo pomyłki w “Małpie w kąpieli”, które trzeba gorączkowo wyjaśniać czepialskim tak, by zrozumieli, że czepiali się zupełnie bezpodstawnie :D. Jejku, jakie to retconowanie jest wysilone. Spojrzała na męża, tym razem już nie z ukosa. Siedział opodal, po drugiej stronie stołu, popijał spokojnie herbatę i przechylając uważnie głowę, słuchał, co mu ma do powiedzenia jego sąsiad, elokwentny Jacek Tanaka. Od czasu do czasu nestor rodu uśmiechał się oszczędnie i dopowiadał słówko. Spojrzenie, jakim obrzucał rzekomego kolegę swej wyjątkowej wnuczki, było zarazem badawcze i aprobujące. Plan Łusi przynosi rezultaty! – To było naprawdę zachowanie godne dżentelmena – ciągnęła Lonia, dokładając sobie jeszcze kawalątko tortu. – Więc sama widzisz, że jesteś niesprawiedliwa, a mówię ci to jako przyjaciółka, jako wasza wspólna powiernica, dzięki której… – odwróciła głowę i urwała, widząc, że przyjaciółka już przy niej nie siedzi. Nagle ujrzała Milę po drugiej stronie stołu: stanęła za mężem i zasłoniła mu oczy. – Zgadnij kto to? – zapytała. – Milu, to ty? – Tak, to ja – odrzekła. – Kal Amburka. Chodź, zatańczymy. Grają tango! Osłupiały Ignacy przez resztę wesela zastanawiał się, dlaczego jego żona kala jakiegoś Burka. I nagle pośród całej tej sielanki zaczyna się scena, nad którą powiewa tyle czerwonych flag, że wygląda jak pochód pierwszomajowy: – W życiu nie tańczyłem tanga – oznajmił Gaudenty, który nie miał już na głowie tej niekształtnej białej czapki, zdjął też śmieszny kitel z napisem „Wisienka”. Wyglądał teraz po prostu zabójczo, wyglądał szlachetnie i walecznie, jak średniowieczny rycerz, a może raczej jak wschodni książę, i Nora musiała się uszczypnąć, żeby się na niego wciąż nie gapić. Usiłuję sobie wyobrazić, w co takiego był przyodziany, i mam dziwaczną wizję młodziana w pięknym bechterze albo juszmanie. – Tango! Kto na to wpadł?! – śmiał się. Podał jej smukły kieliszek pełen złotawego wina, a Nora przyjęła go odruchowo, dziwiąc się zarazem, skąd on je wytrzasnął, skoro wesele jest bezalkoholowe. To jest dobre pytanie. Gaudenty pojawia się na weselu jako pomocnik dostawczyni ciast. Jakimś cudem przewidział, że zostanie zaproszony, a w dodatku przezornie kupił wino, bo wiedział, że wesele będzie bezalkoholowe? Może cała okolica plotkowała o tym kuriozum. Ale nie odważyła się zapytać, zwłaszcza że Gaudenty wzniósł swój kieliszek (z ukłonem w jej stronę) i popijał już, opierając się o brzeg stołu, tuż obok niej. – Ten zespół jest beznadziejny – orzekł. – Chciałem cię poprosić do tańca, ale nie do takiego. – A ja takie właśnie lubię! – odrzekła Nora, rumieniąc się zdradziecko, lecz trzymając fason. – W ogóle chyba lubię zupełnie inne rzeczy niż ty – dodała tonem pełnym wyrzutu. – Taaak, mówił mi Gusty, o co się wściekłaś. Całkiem głupio – ocenił Gaudenty i stając jeszcze bliżej niej niż przedtem, od niechcenia odgarnął jej włosy z oczu. Aaaahaaa… Najpierw ci obniżę samoocenę, głuptasku. A potem cię dotknę, bez pytania, żeby ci pokazać, że MOGĘ. Urabianie w toku. Nora szarpnęła głową. – No, no. Obraziłaś się o ten film jak jakaś stara ciotka-cnotka – dorzucił krytycznie, z uśmieszkiem. Aaaaahaaa… Przecież nie chcesz wyjść na jakąś ciotkę-cnotkę, prawda? – Gorzej: nabrałam niesmaku! – odreagowała od razu Nora. (Odreagowała???) – I słusznie. Weź tę rękę. Nie spoufalaj się. – Oj, spoufaliłbym się. Dobrze, dobrze, ty ciotko! – nie rób takiej miny, żartuję. W ogóle nie znasz się na żartach. Gaudenty pięknie pokazuje, jaki z niego dupek, i w szybkim tempie odhacza kolejne punkty. – Znam się, bo doceniam dobre, a głupie mnie nie bawią – odpaliła. – Zaczynasz mnie intrygować. Przestań się złościć i chodź potańczyć. No już, foczko, bez fochów. – Nie chcę. Ale bardzo chciała i ostatecznie nie dała się długo prosić. Wypiła szybko to cierpkie wino, żeby się pozbyć kieliszka, i ruszyła w tany. Zespół muzyczny jeszcze się nie zmęczył i znów zagrał, ale już na szczęście nowy, rockowy kawałek. Na saksofon, trąbkę i skrzypce. Tuż obok płynęli z wolna w swych ramionach dziadkowie B., którym się chyba zdawało, że tango jeszcze trwa. Nora zobaczyła też opodal swoich roześmianych rodziców, którzy wywijali z wielkim zapałem rock and rolla, a potem widziała już tylko zamazane smugi świateł i kolorów, bo Gaudenty porwał ją w jakiś wir, kręcił nią, obracał i obejmował. Prawdę mówiąc, świetnie się z nim tańczyło! Nora była zachwycona i czuła się jak w najpiękniejszym ze swoich snów. Mogłaby tak z nim tańczyć do końca świata! Tak tylko przypomnę, że te wszystkie szalone tańce odbywają się na “trawiastej połaci” przy domu Rumianków, która nie jest raczej ładnie utrzymanym i elegancko przystrzyżonym trawniczkiem, a łączką, możliwe, że usianą kretowiskami. Muzyka znów zmieniła tempo, teraz był to walc. Tym razem łkały skrzypce, na szczęście nie ochryple. Trzeba przyznać, że zespół z Gminnego Ośrodka Kultury ma imponująco obfity i różnorodny repertuar. Gaudenty objął ją w pasie, ciasno przycisnął do siebie i zaczął oddychać jej w ucho. Nora chichotała, bo od tego sapania i chuchania po plecach biegły jej mrówki, w głowie się jej przyjemnie zakręciło, lecz kiedy walc dobiegł końca, ocknęła się nagle w mrocznym zakątku pod orzechem, silnie i niemiło zaskoczona, gdyż Gaudenty właśnie wpił się w jej szyję, niczym wampir ze Zmierzchu. Scena cholernie nieprzyjemna, ale teraz to szczerze kwiknęłam. Krzyknęła ze złością: – Puść mnie! Usiłowała się wyrwać, lecz on całował ją nadal. Czy ja to w ogóle muszę komentować? A może muszę, bo są tacy, dla których ta scena jest przezroczysta? A może – nie dajcie Bogowie – ktoś uważa, że to jest romantyczne? I nagle przestał, bo ktoś go złapał od tyłu za ramiona i jednym ruchem, bez trudu, odciągnął na bok. – Odjazd! – zarządził Florian Górski, piętrząc się w ciemności jak potężna góra. Kiedy autorka zapomina o swojej manierze, nagle robi się autentycznie, a w tekście pojawiają się prawdziwe emocje. – Odczep się! – warknął Gaudenty nader nierozważnie, nie poznając najwidoczniej, z kim ma do czynienia. – Uważaj, młody, bo cię trafię! Ałć. Aż boli, jak nienaturalnie to brzmi. – to mówiąc, ojciec złapał pełną garścią koszulę chłopaka, na piersiach. Coś chrupnęło. Chrupnęło? Kark mu skręcił? – Moją córkę masz szanować – powiedział groźnie, zacieśniając chwyt. – Tato! – krzyknęła Nora, z oburzeniem obserwując zachowanie tego despoty. O’rly? Gdyby Gaudenty nie był przystojny, gdyby był o kilka lat starszy, gdyby posunął się nieco dalej – czy wówczas ktokolwiek uznałby reakcję Nory za wiarygodną? Rozumiem, że według wizji Autorki działa tu Zgubna Potęga Mieuoździ, ale każde zadurzenie ma swoje granice. No hej, Nora ma szesnaście lat i zero doświadczenia z chłopakami (oraz – przypuszczam – niewielkie pojęcie o tym, jakie zachowania stanowią czerwoną flagę), a Gaudenty jest obiektem jej westchnień. Poza tym wtrącający się, kontrolujący stary to obciach nad obciachy, tak że owszem, w TEJ sytuacji można uznać jej reakcję za wiarygodną. – Nora, cicho bądź. Jak tam, młody, wszystko jasne? – Jasne! Już jasne! – spokorniał widowiskowo Denty. – Przepraszam! – Nie mnie przecież, Norę przeproś. – To właśnie miaa-łem na m-myśli – wyjąkał Gaudenty, produkując żałosny uśmiech, w popłochu odwracając oczy od napastnika i (z powodu unieruchomienia kręgów szyjnych) silnie zezując, by móc zawadzić wzrokiem o adresatkę przeprosin. – Przepraszam, Nora. Głupio wyglądał. Nie próbujcie tego w domu, ale do „unieruchomienia kręgów szyjnych” złapanie za koszulę na piersiach to trochę za mało. – To wszystko – podsumował ojciec i wypuścił z garści tkaninę koszuli. – Idź, młody, potańcz sobie. Popraw tylko te fikuśne okularki i już. Będzie dobrze. Gaudenty odszedł natychmiast, sponiewierany, z miną pełną upokorzenia. Mam świetną koszulkę dla Floriana! – Tato, jak ty się zachowujesz?! – palnęła Nora. Policzki jej płonęły ze wstydu. – Normalnie. A ty? – Też normalnie! Niepotrzebnie się wtrąciłeś! Dałabym sobie radę sama! Właśnie widzieliśmy. – Albo i nie – rzekł ojciec. – Trzymaj się lepiej od niego z daleka, to chłopak nie dla ciebie. – Już to wiesz, prawda? Cały ty! Czarne albo białe, dobre albo złe, nie dostrzegasz w ogóle niuansów! – W ogóle – zgodził się od razu. – Bo ich tu nie ma. Z punktu widzenia ojca, bojącego się o swoją córkę, faktycznie niuansów nie ma. Skończyły się w momencie, w którym Gaudenty kontynuował obślinianie Nory wbrew jej woli. Ale z punktu widzenia Nory najwyraźniej są – a najważniejszym niuansem zapewne jest to, że jest w nim zakochana. Tak, Zgubna Potęga Mieuoździ, ale nie tylko – również wzorców kulturowych. – Yyyy! I wszystko zawsze wiesz najlepiej! – zagotowała się Nora, zaciskając pięści. Krew uderzyła jej do głowy kolejną wrzącą falą. To musiał być skutek tego wina: miała ochotę kopnąć w kostkę albo wręcz walnąć w łeb swojego rodzonego ojca, tego klasycznego macho oraz tyrana. – Denty nie jest taki zły! Obraziłeś go, i co teraz będzie! No nie wiem, może gnojek się nauczy, że jak kobieta mówi „nie”, to należy zabrać parszywe łapy. Ojciec się krótko zaśmiał. – Śmiej się, śmiej! Despoto! Okrutniku! Tyranie! Dlaczego nie możesz mnie zostawić w spokoju?! Dlaczego mnie wciąż pilnujesz, poprawiasz, korygujesz, wychowujesz, wtrącasz się, karzesz – i dlaczego mnie, a nie Anię? Tak, powiedziała to wreszcie. Rzuciła mu to w twarz! – Ania jest już dorosła – odpowiedział tata po krótkiej chwili milczenia. – A jak nie była? Jak miała szesnaście lat? (…) Szanowni Państwo, oto nadeszła wiekopomna chwila! Ktoś tutaj wreszcie rozmawia, szczerze i autentycznie, o cholernie trudnych sprawach. – Babcia Mila ma rację – powiedział. – Mądra kobieta. Mówiła mi kiedyś o błędach wychowawczych. Tak bardzo chcemy uniknąć tych, które popełnili nasi rodzice, że natychmiast popełniamy swoje, całkiem nowe. – To nie popełniajcie!!! – Nie da się chyba. Tak się zastanawiam – ciągnął tata z namysłem – o co mi właściwie chodzi. Dlaczego tak cię wciąż mam na widelcu. I już wiem. Bo cię znam jak samego siebie. Tak, po trzykroć tak. W naszych dzieciach najbardziej nas bolą i przerażają nasze własne wady. Boję się, że tobie też kiedyś odbije. A nie chciałbym tego za nic. Za bardzo cię podziwiam. – Ty?…?! Mnie?! – mimo woli spytała zdziwiona Nora i nagle zrozumiała, co właśnie tym naiwnym pytaniem ujawniła. Że w gruncie rzeczy to ona podziwia jego. Nie chciała tego okazać, za nic w świecie! – a jednak z niej to, psiakrostka, wylazło. Ale on tego nie wychwycił. Szkoda, wielka szkoda, że autorka nie postanowiła nas w tym momencie zaskoczyć, nie dała Florkowi szansy i wygodnie pozostawiła go w przegródce, do której go wepchnęła. – Oczywiście – mruknął. – Musiałbym być ślepy. Masz tyle zalet. Masz taką mądrą głowę. A przede wszystkim masz charakter. Wciąż się trzęsę o ciebie, czy świat cię nie złamie. Bo łamie właśnie twardych. Projekcja, panie szanowny. Nora nie jest twarda, tylko taką udaje. I ma, do cholery, szesnaście lat. Miękkich złamać się nie da, wiesz, oni się zawsze ugną. – A to źle? – Sam nie wiem. Teraz o Ani. Ania nie jest waleczna, Ania jest wygodna. Nie to, że miękka czy słaba! – tego nie mówię! Ona się może nie ugnie, ona się tylko – dostosuje. Ale zawsze umie się o siebie zatroszczyć. Więc o nią się niespecjalnie bałem. No pewnie, można na nią machnąć ręką. Czemu ja mam wrażenie, że nic nie wiesz o Ani, mój Florianie. Że nie znasz swojej “grubej nudnej, mażącej się” (tak ją opisywano, prawda? Tak o niej wszyscy myśleli, czyż nie?) córki. Czemu podejrzewam, że zamknęła się ona jak ostryga, byle tylko nie dać wam wszystkim dostępu do własnych myśli i uczuć. No czemu, Florianie. Ale ty, oj, ty nie lubisz kompromisów. – I co? – spytała ze złością. – Będziesz tak za mną chodził przez całe życie i odstraszał ode mnie chłopaków? – Nie, tylko teraz. Zresztą znajdź sobie porządnego chłopca, to od razu go zostawię w spokoju. Chłystków będę gonił. Kto jeszcze używa na co dzień słowa „chłystek”??? Florian, nasz podróżnik w czasie, przeniesiony na wozie Drzymały prosto z XIX wieku. I naucz się nad sobą panować, rozsądku wreszcie nabierz, jakiejś powagi! – nie mogę cię zostawić bez opieki, dopóki jesteś jak taki szczeniak, co się ciągle pakuje w tarapaty. – Nie pilnuj mnie tak, to się może sama nauczę. – Sama? – Człowiek uczy się właśnie na błędach. – I nieźle przy tym obrywa. Nie chcę, żebyś oberwała. Nie mogę pozwolić, żeby cię spotkał jakiś dyshonor. Ani twojego świerszcza! Ani twoją krowę! Jestem twoim ojcem, zawsze. Ok, rozumiem, że on w ten sposób próbuje powiedzieć “Nie chcę, żeby ktoś cię skrzywdził”, ale dlaczego to brzmi jak “Nie przynieś wstydu rodzinie”…? Bo autorka postanowiła, że Florian nie może wyjść poza rolę konserwatywnego dupka. Państwo pozwolą, że się upewnię. Gdyby Denty był nieco bardziej nachalny, gdyby tatuś nie był na posterunku, gdyby Gaudenty nie poprzestał na pocałunkach, a Norze nie udałoby się wyrwać, to byłby dyshonor (czyli “ujma na honorze”)? Dla niej? Dziękuję, nie mam pytań. Zależy mi na tobie, na tym, jaka będziesz. Masz być… – Nie mów! Wspaniała?! – No, tak, to właśnie chciałem powiedzieć. Wspaniała. – Ja się rozchoruję!!! A kogo to obchodzi? Poza tym w TEJ rodzinie uznajemy tylko choroby ciała. – Ale się postaraj. Nie dla mnie, dla siebie. I dla tego, kto cię w końcu zdobędzie. Masz być tak wspaniała, żeby na ciebie trzeba było zasłużyć. Auć. Z jednej strony to jest oczywiście bardzo w charakterze Floriana, który od wielu tomów jest nam przedstawiany jako osobnik o poglądach mocno konserwatywnych, z drugiej – serio, niech ona jednak będzie wspaniała przede wszystkim DLA SIEBIE, a nie, żeby zostać trofeum dla jakiegoś typka. Nie. Dla własnego zdrowia psychicznego niech ona sobie nie da wmówić, że musi być „wspaniała”. No więc niech będzie zwyczajna, niedoskonała, popełnia błędy, ale rozwija się, kształci itd. – dla siebie. – O, matko. Zamęczysz mnie! Już to widzę. – Dasz radę. – No nie wiem. – Ja wiem. No to teraz już chodźmy stąd. Rozpalili ognisko, będzie pieczenie ziemniaków. O, patrz, patrz, co się dzieje: młoda para odjeżdża! Pokiwamy im. Wrócę jeszcze do tej Ani. Ania jest miękka, wygodna, układna, unika problemów, nie krzyczy prawdy prosto w oczy, więc spoko, nie trzeba się o nią bać, nie trzeba gonić od niej “chłystków”, w przeciwieństwie do pyskatej i buntowniczej Nory. Florian nie widzi, że Ania praktycznie nie ma własnego zdania, zawsze idzie za cudzym przykładem – teraz dobrze, bo za dobrym przykładem Łusi, ale co jeśli znajdzie sobie inne towarzystwo? Co jeśli ją, nauczoną uległości, wypatrzy sobie jakiś drapieżca? Jasne, to nie w musieroversum, tu na pewno znajdzie sobie jakiegoś przyzwoitego chłopaka, równie nudnego jak ona, ale… Ania nie wyszłaby z kina, gdyby film sprawiał jej dyskomfort. Ania nie nazwałaby chłopaka “obleśnikiem” ani nie zaprotestowała przeciw “spoufalaniu”. Ale nie, o Anię nie należy się obawiać. Ona sobie da radę, ona się dostosuje. Florian tego nie rozpozna, bo ewidentnie Florian rozpoznaje tylko siebie i sobie podobnych, i głównie nimi się przejmuje. Smutne, ale cóż, życiowe. 14 PAŹDZIERNIKA SOBOTA Ida do Gabrieli: (…) Ciekawe, dlaczego zaraz mi się z drobiem kojarzy Ignaś, aha, już wiem! – bo też musiał się przestawić na wczesne pobudki. Mała Nora zakończyła już występy w roli sennego aniołka i teraz daje im w kość. Zdecydowanie przeszła w tryb nocny. Ostatnio tam wpadłam wieczorkiem z zakupami (tak, wożę im zakupy dużymi partiami, od czego jest rodzina, jakoś ich trzeba wspomóc w tym rodzicielskim amoku) i mimo dominującego nad wszystkim wrzasku zauważyłam, że Róża kładzie swoje dzieci w niebieskim pokoju z elfami, sama zaś bierze małą Norę do swojego (tj. Gabrysiów) łóżka na dalszym obszarze i tym sposobem pozwala się wyspać Ignasiowi (który się słania ze zmęczenia) oraz Agnieszce (która znów zaczęła po swojemu mdleć, więc tym bardziej powinna się wysypiać). O tym, jak bardzo przerąbane mają dzieci Róży, nikt nie raczy pomyśleć. Btw, gdzie jest kot?! W opisie przeprowadzki wspomniany był kotek Mili, który jechał specjalnym transportem przez tunel pod kanałem La Manche – czy dojechał? Czy też autorka o nim na śmierć zapomniała? Róża zapomniała. Odebrać, razem z frachtem. Co do frachtu, to i dobrze, bo gdzie by oni to wepchnęli – Nowackim do domu? Co oni by bez tej Róży zrobili! Och, znaleźliby inną ofiarę, bez obaw. A może nawet – nie do pomyślenia! – sami by wypracowali jakiś sensowny system? Gabiszonie, miałaś genialny pomysł, żeś się usunęła, a zostawiła im w zamian swoje łagodniejsze alter ego. Samo bycie teściową dyskwalifikuje nas od razu w pewnych sytuacjach, jakże niestety częstych. Już tam Róża wszystkiego dopilnuje! O co tu chodzi, czemu nagle Gaba jest rysowana jako przerażająca teściowa? Czy chodzi o Fryderyka? Czy jakimś cudem jest winna rozpadowi małżeństwa Róży? Przecież dla Ignasia nie jest teściową a matką. Z Adamem, mężem Laury, też chyba nie miała kosy, więc… nie wiem. To mi przypomina, że niedawno były u Agi matka i siostra i jak tylko zobaczyły jej zmęczenie, zaczęły ją oczywiście nakłaniać, by dała sobie spokój z karmieniem dziecka, nie wycieńczała się i przeszła na butelkę. Złe, złe kobiety! Ale na szczęście… Róża im to skutecznie wybiła z głowy, na swój miły i taktowny sposób, namówiła je też, by nie wyrywały małej Nory Agnieszce, Ignasiowi i sobie nawzajem i żeby w ogóle dały Adze trochę luzu, bo ona musi sama się nauczyć, jak być matką. Poddały się od razu! To się nazywa mieć autorytet. Zuch Róża. A Aga jej posłuchała (w ogóle tylko Róży tam się słucha, nawet moje rady muszą przejść przez jej cenzurę!) i nadal karmi. Róża – terrorystka laktacyjna. PSA: jeśli nie masz sił na karmienie piersią, karmienie butelką też jest OK. Zdrowie matki też jest istotne, szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Jeśli nie możesz karmić piersią bezpośrednio, a nie chcesz korzystać z mleka modyfikowanego, możesz jeszcze spróbować korzystać z laktatora. I to też będzie jak najbardziej OK. (…) Nasi nowo poślubieni natomiast studiują aż furczy i zauważyłam, że Józinek znacznie wychudł z tej nauki, podobnie zresztą jak Dorota. To dlatego, że są cały dzień poza domem i ona nie może go w kółko napychać tymi opromienionymi gorącym uczuciem maślanymi ciastami. I świetnie! Czasem wpadają do nas w przerwie obiadowej, coś sobie upichcą z mrożonki i dalej biegną. A… to wcześniej tak nie było? Przecież także studiowali. Ale bezobjawowo. Ach, a czy dotarło do Was, gdzie oni byli w podróży poślubnej? Pewnie myślicie, jak wszyscy, że w górach, co? Cha, cha! Spytałam, jak im się podobało u Gutów, a oni przyznali, że wcale tam nie dojechali. Pewnie myślicie, że samochód im się zepsuł? Cha, cha, wcale nie! Po prostu po weselu ruszyli szosą kostrzyńską i zanim dojechali do dwupasmówki, czyli po kwadransie, już im się odechciało podróży. Wynajęli pokój w pierwszym lepszym przydrożnym hoteliku i w nim właśnie siedzieli przez cale dwa tygodnie miodowego miesiąca. Geralt Józek przypomniał sobie miłe momenty spędzone z czarodziejką Dorotą na pochyłym dachu, w pełnej próchna dziupli, na balkonie, i to cudzym, na balustradzie mostu, na chybotliwym czółnie na rwącej rzece i w czasie lewitacji trzydzieści sążni nad ziemią. Ale jednorożec był najgorszy. Widzę w tym rys praktyczności, tak typowy dla mego syna. Jesteś prawdopodobnie jedyną osobą w całym wszechświecie, która w tym widzi dowód na „praktyczność” synusia, moja Ido :D. Powiedział mi z powagą, że zaoszczędzone w ten sposób spore pieniądze przeznaczą na sfinansowanie dojazdów z domu do Poznania i na odwrót, bo fiat panda potrzebuje więcej paliwa, niż sądzili. Nic dziwnego, skoro rodzina obdarowała ich starym, zajechanym struplem. Forum bardzo ładnie i z wrodzoną sobie bezlitosnością rozprawiło się z oszczędnościami Józefa: Fiat Panda II pali tak circa i średnio, jeśli wierzyć netowi, 6, 2 litra benzyny na sto kilometrów. Ktoś tu cytował, że jechali do Gutów, wnioskuję, że nie na Morawy, tylko do dzielnicy Zakopanego. Z Promna do Zakopca jest 560 km, w obie strony 1120 zatem. Na 1100 km – zaokrąglam – wychodzi 6,2 l x 11 = 68,2 l na całą podróż. 68 l x 4,70 PLN = 320 PLN na paliwo. (ceny z roku 2017, tak tylko zaznaczę ;)) Najbliższy Promna i najtańszy zajazd w okolicy, to Rzepicha. Doba w pokoju dwuosobowym, łazienka na korytarzu, kosztuje tam równiutką stóweczkę. Trzynaście nocy daje nam okrąglutki tysiąc trzysta złotych, zaznaczam, bez wyżerki, a nie samym szałem uniesień człowiek żyje. Czyli Józef zaoszczędził na paliwie 320 zł, a w motelu wydał około 1300 na same noclegi 😀 To może być prawda, lecz kiedy tak się tłumaczył, Dorota się cichcem uśmiechała na stronie, więc wywnioskowałam, że decyzja o przerwaniu na samym starcie podróży poślubnej nie wynikła jednak z pobudek ściśle finansowych. Raczej sądzę, że nie miała nic wspólnego z rozsądkiem. Nie łudźmy się, te tłumaczenia o oszczędności to tylko, żeby zamydlić oczy mamusi. Ach, widzę oczami duszy tego Józka jak hamuje z piskiem opon nieszczęsnej pandy przed pierwszym lepszym motelikiem przy drodze, jak wypada z samochodu, ciągnąc za rękę Dorotę, która mało sobie obcasów nie łamie w pośpiechu, jak pędzą na górę, trzask drzwi, nareszcie sami, nareszcie można zerwać z niej to ślubne giezło i… Zgasło światło, cisza była A po chwili… Z pokoiku wyszedł Zdzisio Gdzie do Lidki się sposobił I do Stasia mówi cicho: ”Stachu…! Stachu…! „Co?!” „Jak to się robi…” (…) Gaba do Idy: Aha, uwaga! Fryderyk się wreszcie odezwał! Wstyd mi teraz, że tak w niego zwątpiłam, No ale co on tam takiego napisał, co??? Moim zdaniem MM nie może się zdecydować, czy chce w nim mieć fuję i fubrawca, CKNUK-a i Pyziaka bis, czy jednak pozwolić mu się zrehabilitować. Fryc po raz drugi wywija ten sam numer ze zniknięciem za oceanem (recykling motywów aż miło), ale autorka zostawia mu jednak furteczkę… Którą w każdej chwili może zamknąć, bo nie znając dokładnej treści kartki od niego, nie wiemy, czy pojawiła się tam rzeczywista obietnica powrotu, czy też “obietnica rychłego spotkania” była tylko jakimś zdawkowym “do zobaczenia wkrótce”, a Gaba z Różą niepotrzebnie budują na tym całe wieże z nadziei. Co to w ogóle za zamknięcie wątku jednym zdaniem na odwal się? Co z Różą i dziećmi? Będą teraz znowu wracać do UK, Fryderyk będzie ich tak miotać w te i nazad jak paprotki w doniczce? Pojadą do niego do USA? Róża nie ma nic przeciwko takiemu traktowaniu, i gdzie mąż zagwizda, tam ona z dziećmi posłusznie przytupta? Czy te dzieci mają jakąkolwiek stabilizację? Co ona im w ogóle powiedziała? “Ojciec nas opuścił” czy raczej “jedziemy na wakacje do rodziny w Polsce, nie pytajcie mnie o firmę przeprowadzkową i to, czemu babcia płacze”? no ale, do licha, po cóż są teściowe, jeśli nie po to, by wątpić w zięciów, by pilnować wzorowego porządku w rodzinie i dbać o to, żeby nikt nikogo nie krzywdził. Gdyby nie istniała taka instytucja jak teściowa, należałoby ją ustanowić jakimś uroczystym państwowym dekretem. I w tym momencie kolejny raz doceniam moją wspaniałą, kochaną teściową, która z zasady się nie wtrąca, nie narzuca i nie ingeruje. Chyba że się ją o to poprosi. Natura nie wynalazła lepszego detektora. Teściowa ma wielkie i nieocenione, a także niedoceniane, znaczenie dla każdego społeczeństwa. Musi tylko mieć silny charakter, ale ten w końcu u każdej się wykształtuje. *odsuwa słowa cisnące jej się na usta i szuka innych* będę teraz bezczelna, ale, och, jak bardzo mi zza powyższych słów wystaje Pani Autorka!!! Patrycja do Idy: Wygospodaruj kiedyś czas, żeby odwiedzić rodziców! Wciąż lubią mieć wszystkich przy jednym stole. I pod kontrolą. Florek właśnie dorobił nowy blat do tego kuchennego, taki nakładany w razie potrzeby. A dlatego do niego właśnie, że odkąd mamy nad nim naszą tablicę, nikt nie chce siadać do posiłku w jadalni (gdzie jest stół rozsuwany), tylko właśnie pod pręgierzem mentalnym (określenie Agi weszło oczywiście do słownika rodzinnego, uważamy, że jest bardzo soczyste). I dalej zero refleksji. (…) W domu Patrycji i Floriana rodzina oczekuje przyjazdu Ignasia i Agi z małą Norą. Jest też obecny Podeszwa, który ostatnio często tam bywa i wkrada się w łaski dziadka Borejko, wysłuchując cierpliwie opowieści o swym imienniku cezarze Auguście oraz pożyczając książki. Nora rozmyśla o Gaudentym. Chyba jej go tata obrzydził na zawsze. Samo wspomnienie łatwości, z jaką Denty się poddał tej despotycznej przemocy, budziło w Norze uczucie zażenowania i lekkiej pogardy. Chwila… serio, właśnie TO w niej budziło uczucie pogardy? Wow. Niedobrze mi. To jest złe na tak wielu poziomach, że nawet nie wiem, od czego zacząć. Co za tchórzliwy… chłystek. Nie tak, o! – nie tak się powinien zachować prawdziwy mężczyzna! A to, że się rzucał z łapami, wbrew protestom, jej nie żenowało? Nie no, spoko, miał się bić z jej ojcem? Z pewnością by jej zaimponował. Chociaż… nie pierwszy raz MM zdaje się sugerować, że prawdziwy mężczyzna to taki, co umie dać w ryj. Józinek lał Ignasia przy aprobacie (a przynajmniej braku sprzeciwu) całej rodziny, Ignaś zyskał sobie jego szacunek dopiero kiedy rozwalił mu nos. Takie zawoalowane sugestie co chwila wyskakują z jakiegoś kąta. Powinien dać w ryj staremu, a wybrankę chwycić za kudły i zaciągnąć do swojego leża, jak szanujący się jaskiniowiec. Uwaga, zwierzenie osobiste: gdybym miała 16 lat, a mój tata potraktował w ten sposób jakiegoś chłopaka, który mi się podobał, wywarłoby to skutek dokładnie odwrotny. Zakazana miłość! Jakie to romantyczne! O, mój Romeo! Teraz, siedząc na ganku z poobiednią herbatą w cienkiej filiżance oraz z talerzem świeżo zdjętych z blachy kruchych ciasteczek, Nora wypatrywała niecierpliwie przyjazdu swojej malutkiej imienniczki. Pilnie potrzebowała znów zajrzeć w te jej oczy. Poczuć delikatny zapach jej główki. Lekkość jej ciałka. Słowem, już za nią tęskniła Jejku, Nora, może skończ chociaż liceum zanim dasz się porwać bez reszty instynktom macierzyńskim. To się robi nie tylko nudne, ale wręcz groteskowe. Czy każda niewiasta w tej rodzinie musi być opętana przez Ducha Instynktu Macierzyńskiego? Wreszcie młodzi przyjeżdżają. Gaba ma dla Agnieszki wiele rad. …a wy się zastanawiacie, kiedy Gabunia się okazała okropną teściową :D. Morze (nieproszonych) rad dla świeżo upieczonej matki, która czuje się potwornie niepewnie i boi się… no która z nas by o tym nie marzyła :D! – Tak właśnie ją układaj. Zwłaszcza w nocy. Bierz ją do łóżka, nie zostawiaj samej. One czasem płaczą z samotności. Połóż się na wznak i tak właśnie ją trzymaj. Będziecie obie spały przez całą noc. Musi słyszeć, jak bije twoje serce. Wtedy czuje się bezpiecznie. O rany. Gdyby mi ktoś tak na okrągło nawijał, uciekłabym z wrzaskiem jak najdalej. – Róża mi to już radziła… – Pewnie, przecież ja radziłam jej. – A ja – tobie – mruknęła Babi. – …ale ja się boję. – ciągnęła Agnieszka. – Jak to, mam z nią zasnąć? A jeśli przez sen ją przycisnę albo coś jej zrobię? – Nic takiego się nie stanie. Dostałaś właśnie od natury specjalny czujnik, punkt wiecznego czuwania. Hahaha, łapcie moją odeśmianą dupę. – Jak to? – Już nigdy nie będziesz spała tak twardo, jak dotąd. Płacz dziecka zawsze cię obudzi, nawet piśnięcie. To teraz moja kolej na zwierzenia: na pewnym etapie byłam tak wyczerpana, że po prostu przestałam reagować na cokolwiek. Mąż przewijał i niańczył, a z obudzeniem mnie na karmienie miał poważne problemy. Widocznie mój czujnik się zepsuł. Spokojnie. Metoda jest całkowicie bezpieczna i sprawdzona. – I to przez całe pokolenia kobiet – uzupełniła Babi, kiwając głową. I nigdy w całej historii nie odnotowano przypadku śmierci dziecka z powodu przygniecenia przez śpiącą matkę. Nigdy! – Ale jestem pewna, że świetnie sobie poradzisz i bez naszych rad! – przejęła dziecko i włożyła je w ramiona Agnieszki. – O, widzisz? – powiedziała. – Potrafisz. Popatrz tylko. To takie proste. Wychowuj ją tak, jak malujesz. – Jak maluję?… – nie zrozumiała Aga, posłusznie tuląc śpiące spokojnie dziecko. – Przecież zawsze wiesz, gdzie położyć kolor i jaki, prawda? – Ach! Rozumiem! I to pisze plastyczka z wykształcenia? Osoba, która powinna doskonale wiedzieć, że do malowania nie wystarczy talent i intuicja, a potrzeba jeszcze całkiem sporo wiedzy i umiejętności technicznych? – Intuicja ci podpowie. Wyłącz strach, włącz miłość – i tu babcia Mila spojrzała na dziecko tak tęsknie, że Aga sama podała jej Norcię. Aha. Skutki takiego “intuicyjnego” wychowania możemy podziwiać na przykładzie całej rodziny Borejków. Swoją drogą – MM przedstawia postawę Agnieszki w czasie ciąży jako nieodpowiedzialną, ale kiedy chodzi o wychowanie dziecka, to owszem, miłość, intuicja i mądrość natury wystarczą, po co komu jakaś fachowa wiedza czy – w razie czego – pomoc specjalistów. (…) Nora wzięła na ręce malutkie ciałko, przytuliła je i – właśnie tak, jak jej demonstrowano przed chwilą – przyłożyła do serca główkę dziecka. Od razu poczuła, jak ogarnia ją całą spokój i ciepło. Uśmiechnęła się, szczęśliwa. A wtedy małej Norci się odbiło, tak solidnie, z fontanną. – Ha! Nora też tak potrafi! – zauważył tata i uśmiechnął się z zachwytem. – Przecież jest dziewczyną! – wyjaśnił mu Podeszwa. (…) Agnieszka pokazuje portrecik małej Nory, jaki wykonała jeszcze w szpitalu, na kawałku papierowego ręcznika. Bardzo mnie interesuje, że miała czarną kredkę, ale już nie zdołała zdobyć sensowniejszego papieru. To pewnie był eyeli… A nie, czekaj. Kiedy już przebrzmiały wszystkie zachwyty i wzruszenia, Babi wsunęła portrecik między tekturowe okładki i właśnie miała zamiar oddać je Agnieszce, gdy ta pokręciła głową. – To przecież pamiątka. Ja ten rysunek przywiozłam, żebyście go, oczywiście, powiesili. Na tablicy. No i po co była twoja walka? Skoro teraz pokazujesz, że akceptujesz całą tę tablicę, z której nawet nie zdjęto materiałów upokarzających twojego małżonka? Po to, żeby można było pokazowo poskromić złośnicę. Zapadła cisza i troszkę długo trwała, ale na szczęście nikt nie wyrwał się z nietaktownym zapytaniem: „Jak to, na tym pręgierzu mentalnym”? Przeciwnie. Babi zawiązała teczkę na tasiemki i orzekła, że to doskonały pomysł i że – ponieważ papierowe ręczniki są bardzo higroskopijne – powiesi się portrecik w tej plastikowej osłonie, żeby przetrwał bez szwanku. Nie lepiej by go było zalaminować? – W samym centrum tablicy – dodała. – Stosownie do skali wydarzenia. Może jej Ignaś dzisiaj, nie wiem, zwymiotował na buty, że postanowiła się tak brutalnie na nim zemścić. Bla, bla, rodzina idzie pokazać małą Norcię pradziadkowi (który napędza im strachu, bo zasnął tak mocno, że przez chwilę byli przekonani, że nie żyje – i znów widzę tu recykling motywów, bo bardzo podobna scena była w “Imieninach”, kiedy to “martwego” dziadka znalazła Laura). Scena ma w sobie coś z prezentowania dziecka rzymskiemu pater familias. No i szczerze mówiąc – mógłby umrzeć. Byłaby ładna melancholijna scena, witamy nowe, żegnamy stare, każdemu życzyć spokojnego odejścia w piękny dzień, nad ulubioną książką. Ale nieeeeee. – O! Co widzę? Znów dziecko? – zauważył z pewnym dystansem i po swojemu, elegancko, ziewnął. – Produkujecie je taśmowo? – zapytał z niesmakiem, ostentacyjnie demonstrując znudzenie. – Twoja nowa prawnuczka – powiedział kuzyn Ignacy, głosem jeszcze drżącym po doznanej emocji, po czym wyjął z ramion Nory swoją córeczkę i ostrożnie złożył ją dziadkowi na kolanach, wprost na otwartym tomie Iliady. Założę się, że mała Norcia w przyszłości zostanie starożytniczką jak dziadek, a do rodzinnej legendy przejdzie wyjaśnienie “to dlatego, że jak miałaś kilka dni, położyliśmy cię na otwartym tomie Iliady” 😉 – Hm. Brawo! – skonstatował nestor rodu, niepewnie obejmując dłonią główkę dziecka. – Urocza dziewczynka! – dodał kurtuazyjnie. – Ale dziewczynki też są miłe – oświadczyła Babi stanowczo. – Zawsze ci to mówiłam. Za każdym razem. Też? Też jak co/kto? Jak psy/koty/inne sierściuchy. (…) Podeszwa, który jakoś wyjątkowo długo się dziś zasiedział, pożyczył od dziadka kolejną książkę, sugerując, by raczej nie była zbyt gruba, po czym szepnął Norze na stronie, że chyba już pojedzie i poprosił, żeby go odprowadziła, bo ma jej coś do powiedzenia. (…) – Ja cię kocham. – Proszę?!… – Całym sercem. – Podeszwa, jest za zimno na żarty. – To nie są żarty! – uniósł się on. I pocałował ją z nagła, niezgrabnie (najpierw obok celu, bo w zdenerwowaniu nie trafił, ale potem już w samiutkie usta), co wcale nie sprawiło jej przykrości. Zupełnie. Gdyż szóstym zmysłem wyczuła, że Imperatyw Narracyjny do spółki z Zamysłem Autorskim właśnie jego przeznaczył jej na Trólowera. A tenże przystąpił był do niej w Uczciwych Zamiarach. Jednakże bardzo się zawstydziła. Tak, to dozwolona reakcja. Lica jej spłonęły dziewiczym rumieńcem, a serce zatrzepotało niby ptaszyna, którą w dłoń swą mocarną ujął bezlitosny łowca, Afektem zwany. – Oszalałeś? – zakrzyknęła. – Oszalałem?!… – cierpiał on. Też się bardzo zawstydził. A ja też cierpię. – Co ty wyrabiasz?! – Ja tylko całuję. – Zauważyłam oczywiście. Całuj sobie kogoś innego, Podeszwa. Kogoś innego! – Ale ja nie chcę kogoś innego! I co za podeszwa, dlaczego ciągle podeszwa? – zapytał z rozżaleniem. – Bo mi się nie podoba twoje imię! – burzyła się Nora, cała w rumieńcach. – Nikomu się nie podoba, tylko twojemu dziadkowi. Dlatego mówią mi Guścik. A nie „Gusty”, tak jak mówił Denty? Ty też byś mogła. – Nie! Zdrobnienia są zbyt osobiste. Mon dieu! To jak ona się zwracała do koleżanek i kolegów w szkole? No po nazwisku zapewne! – Ach, zbyt osobiste… No trudno. To już używaj nazwiska. – Używam! – Ale mojego użyj. – A co robię? – Wciąż mówisz na mnie podeszwa. – Przecież tak się nazywasz. – Ja?!…? Ja?!? – A jak niby?! – Ja się nazywam Piechota! Upsik. W ogóle to mówienie do kolegów po nazwisku to kolejne dziwactwo Jeżycjady. Zaraz, mamy uwierzyć, że jego nazwisko nie padło nigdy wcześniej? Że bywał u rodziny i konwersował z Patriarchą, a nie został formalnie przedstawiony??? Nora spojrzała na niego, raz nareszcie całkowicie zaskoczona, gapiowato otwierając usta. – O, matko – wykrztusiła wreszcie. – Ale głupio. Przepraszam! Że też ja zawsze wszystko muszę popsuć. Piechota. Piechota! – tu palnęła się w czoło. – Jestem beznadziejna. I impulsywnie wyciągnęła rękę na zgodę. August natychmiast jej wybaczył. – Nie, nie, skąd, skąd! – zapewnił ją gorąco, oburącz trzymając jej dłoń i trzęsąc nią z zapałem. – Przecież każdemu podeszwa się kojarzy z piechotą. A znowuż piechota – z podeszwą. Zdartą. Kolejne mistrzostwo mnemotechniki. – Tak, no właśnie tak było. – Trudno, nie chcesz mi mówić Guścik, to mów mi Podesz… to jest, Piechota. Aaa, hej, patrz, sam się pomyliłem! I wybuchnął tym swoim żywiołowym śmiechem, po czym z rozpędu objął Norę za ramiona i serdecznie, jak to on, uściskał. Ona jednakże uwolniła się natychmiast, powstała, odstąpiła na dwa kroki i wydała oficjalny komunikat: – Uwaga! Ostrzegam! Tylko nie to! I tu nie chodzi konkretnie o ciebie, Podesz… o, matko, no dobrze, niech już będzie: Guściku… tylko w ogóle, no. No. – Nie chodzi konkretnie o mnie?… – nabrał on nieśmiałej nadziei. – W tym sensie, że ja po prostu generalnie się zraziłam do… no, wszystko jedno do czego i nieważne przez kogo. Och, doprawdy? Jakoś tego nie było widać. – Wiem – rzekł posępnie August Piechota i wstał, zbierając się do odjazdu. – Widziałem to, niestety. – Ach, widziałeś? – Wszystko widziałem. – I co? – Twój tata doleciał pierwszy. – Eee… aha. No tak, ale skoro wszystko widziałeś, to tym bardziej powinieneś zrozumieć. Prawda? A nie pchać się z dziobem. Och, no wiesz, on jest taki ŻYWIOŁOWY… Jestem pełna niesmaku, rozgniewana, zdegustowana, niezadowolona, rozżalona, obrażona i urażona, a w dodatku sfrustrowana. Postanowione! Idę na architekturę. Biedna architektura, co ona zawiniła. Nie wiem, ale na pewno to nie jest kierunek, na którym dałoby się unikać męskiego towarzystwa. I nie idzie się tam z marszu. – Co?… – nie nadążył August. – Moja przyszłość powinna się łączyć z nauką i pracą, a nie z… no, wszystko jedno z czym. Z tym – koniec! Dlatego chcę w tobie mieć jedynie kumpla. Po prostu. Jesteś w tej roli niezawodny. Więcej nic. Nic a nic. Może bym nawet uwierzyła, gdyby nie te wcześniejsze sceny z małą Norcią. Autorko, robisz to źle. – Kumpla. Nic a nic. Okej, okej – zgodził się on potulnie, demonstracyjnie podniósł ręce do góry, za to spuścił oczy i pokiwał głową na znak całkowitej kapitulacji. – No! To rozumiem! – wyraziła mu Nora swą aprobatę. Odczuła wszelako lekkie – minimalne, ale jednak – tchnienie rozczarowania. Łatwo się poddał ten cały Podeszwa… to jest, oczywiście, Piechota. To było jakieś takie – niemęskie. No tak. Chłopak uszanował jej zdanie i to było takie niemęskie. No a jak. Gaudenty też obudził w Norze pogardę i został jej obrzydzony, bo “poddał się przemocy”, czytaj – tatusiowi udało się go od niej oderwać, gdy obdarzał ją niechcianymi pocałunkami. Przeraża mnie czasem świat, w którym żyje pani MM, serio. Niech sczeźnie jak najprędzej ta kultura, która nauczyła nas tak myśleć. Niech sczeźnie. Ciekawe, co by czuła, gdyby znać mogła przyszłość i gdyby dzięki temu już teraz się dowiedziała, że przez następne lata August będzie posłusznie próbował być jedynie jej kumplem, ale nigdy jakoś mu się to do końca nie uda. I że bynajmniej nie skapituluje, tylko będzie pracował nad długofalową strategią. I że kiedy tylko, równo rok przed nią, skończy studia z wyróżnieniem, zaraz kupi pierścionek i w środku nocy przyjedzie do niej, jak wariat, na swym nowym motocyklu; że oświadczy się jej burzliwie, romantycznie, porywająco, przekonująco i namiętnie (całkiem jak nie on!) – po czym zostanie mile i bez sekundy zbędnego namysłu przyjęty; i że obroni wspaniały doktorat (z bioelektroniki molekularnej) w tym samym akurat roku, kiedy urodzi się pierwsze ich dziecko (cztery i pół kilo, Apgar 10). I tyle na temat postaci, która – choć napisana niespójnie i potraktowana per noga – mogła wreszcie przełamać borejczy schemat. Niestety, autorka po prostu nie jest w stanie wyobrazić sobie kobiety samodzielnej, niezależnej i nie potrzebującej męskiego ramienia, na którym mogłaby się uwiesić. On kończy studia z wyróżnieniem, ona przyjmuje oświadczyny. On broni wspaniały doktorat, ona zostaje matką. Tyle w kwestii przyszłości “łączącej się z nauką i pracą”. Niech dziewczyna głupot nie wymyśla. Ech… I oczywiście musi się ochajtać z chłopakiem poznanym w liceum, nie ma innej opcji. Chociaż doceńmy fakt, że autorka przewidziała dla nich kilka lat związku opartego na przyjaźni, częstych kontaktach i rozmowach, nim nastąpiły zaręczyny. To o wiele więcej niż w obecnym borejkowskim standardzie. I że dadzą chłopczykowi na imię Florian. I że będą mieszkali przy Roosevelta 5. NO BO GDZIEŻBY INDZIEJ. Zapewne na kupie z Ignasiem, Agą i ich potomstwem, Łusią piętro niżej, a być może również Różą z dziećmi (Mała Mila może już będzie mężatką, kto wie) – o ile MM uzna, że Fryderyk to jednak CKNUK i Pyziak Bis. Jestem bardzo ciekawa, jak autorka wyobraża sobie życie zawodowe Nory. Pewnie wcale. Ona generalnie nie wyobraża sobie za bardzo życia zawodowego bohaterek. Niby większość z nich pracuje, ale opisywane są wyłącznie od strony swojego życia rodzinnego. Ale przecież nikt z nas nie zna przyszłości i nie ma absolutnie żadnego sposobu, by w nią zajrzeć. Toteż Nora Górska pożegnała się krótkim „Hej!” i poszła do domu, powtarzając sobie dla otuchy, że zyskała oto – nareszcie, nareszcie! – pełną i wyłączną kontrolę nad sytuacją. He, he. He, he – autorka wydała rechocik pełen satysfakcji. Nie umkniesz przed przeznaczeniem, dziewczyno, co to, to nie. Wypijmy za Norę. Już po niej. Hmmmm… Ciekawe, czy będzie mieć podwójne nazwisko. Górska-Piechota. Hmmmm… Mam po tej lekturze wyraz twarzy pełen bólu i niesmaku. Zobaczymy po “Chucherku”! Z weselnej potańcówki za stodołą pozdrawia rozochocone grono Analizatorów, co też tam byli, miód i wino pili, co widzieli, słyszeli – w księgi umieścili, a Maskotek wskoczył na stół z desek i recytuje Homera, przytupując do taktu. A do katedry jest tylko dwadzieścia minut! 😉 MILION BIAŁYCH RÓŻ – Magda NIEWIŃSKA / Song -Lyric – Prevod na Bosanski jezik By admin 28. Aprila 2023. 25. Aprila 2023. Muzika

Tani i dobry Zespół weselny, zespół muzyczny retro, dobra kapela na wesele, zespół Ryki, zespół Puławy, zespół Dęblin, zespół Kozienice, dobry zespół Łuków, zespół Siedlce, zespół Kazimierz Dolny, zespół Garwolin, zespół Gończyce, zespół Poniatowa, zespół Opole lubelskie, zespół Żelechów, tani zespół Łaskarzew, zespół Lublin, dobry zespół Warszawa, zespół Głowaczów, zespół Garbatka, zespół Pionki, zespół Maciejowice, zespół Sobolew, zespół Trojanów, dobry zespół Zwoleń, disco polo, tani zespół muzyczny, kapela weselna. Milion białych róż – piękna piosenka na wesele. Zespół muzyczny RETRO BAND z Dęblina RETRO BAND to czteroosobowy zespół muzyczny z Dęblina. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęliśmy w 1992 roku. Zobacz historię zespołu: W chwili obecnej zespół tworzą: Rafał, Stanisław, Mariusz oraz Adam. Posłuchaj, także w naszym wykonaniu: MiłyPan – Królowa ( COVER RETRO BAND ) HIT 2018 Dęblin Ryki Kozienice Puławy Łuków Garwolin Organizujesz wesele, bal, sylwestra lub inną zabawę taneczną? Wybierz zespół muzyczny RETRO BAND z Dęblina. * Obsługujemy województwa: lubelskie i mazowieckie. Gwarantujemy świetną zabawę na parkiecie oraz wesołą biesiadę za stołami w bardzo dobrej i konkurencyjnej cenie!!! JEŚLI WESELE TO: – marsz weselny; – błogosławieństwo; – muzyka biesiadna przed domem; – przywitanie na sali, toasty; – muzyka akordeonowa „do kotleta”; – pierwszy taniec; – podziękowania dla rodziców – ciekawe i nie nachalne oczepiny; – muzyka podczas krojenia tortu; – zabawa za stołami przy takich przebojach jak: siadła pszczółka, szła dzieweczka, upływa szybko życie oraz wiele innych … . – świetna zabawa na parkiecie. Koszt zespołu muzycznego za wesele w 2019 roku (zespół RETRO BAND): 3500zł/noc. Drugi dzień wesela (poprawiny) – za dopłatą 1500zł. do 100 km od miasta Dęblin. 👉 Dołącz do nas: ● STRONA ► ● FACEBOOK ► ● YOUTUBE ► Zobacz hity muzyki weselnej w naszym wykonaniu. Oto hit na wesele: Sławomir – Miłość w Zakopanem (cover) – zespół muzyczny RETRO z Dęblina KLIKNIJ PONIŻEJ Zobacz również „Przygody zespołu Retro” – RETRO BAND VLOG #1 #milionbiałychróż #zespółnawesele #zespółweselny Milion białych róż – Hity na wesele RETRO BAND NOWOŚĆ Fajny kawałek „Jedna z gwiazd” – Hity na wesele RETRO BAND #zespółmuzyczny NOWOŚĆ Koniecznie posłuchaj naszego utworu, który coraz częściej Para Młoda życzy sobie byśmy im zagrali na ich weselu: JESTEŚMY ZAKOCHANI – NOWOŚĆ RETRO BAND (OFFICIAL) 2018 2019 Najpiękniejsza – Krajewski cover Hity na wesele RETRO BAND #zespółnawesele NOWOŚĆ Gramy w miejscowościach: zespół na wesele Dęblin, Ryki, zespół weselny Kozienice, Garwolin, Puławy, Nałęczów, zespół muzyczny Lublin, Kock, Rososz, Kłoczew, Garbatka, Pionki, Maciejowice, zespół na wesele Pawłowice, Sobolew, Łaskarzew, Gniewoszów, zespół weselny Sieciechów, Trojanów, Ułęż, Żyrzyn, Zwoleń, Radom, kapela na wesele Warszawa, Otwock, Łuków, zespół muzyczny Kazimierz Dolny, Lipsko, zespół weselny Opole Lubelskie, Warka, zespół na wesele Poniatowa, Życzyn, Wola Życka, Garbatka letnisko, Michów, Abramów, Lubartów, zespół muzyczny Nałęczów, Bełżyce, Wojciechów i okolice … . Muzyka dla wszystkich. Dla starszych i młodszych. Nasz bogaty repertuar to wyłącznie przebój za przebojem. Nie spożywamy alkoholu i robimy minimalnie krótkie przerwy – najczęściej tylko na gorące posiłki. Polecamy się na: – wesela; – sylwestra; – studniówkę; – bal; – imprezę firmową; – dancing; – każdą zabawę taneczną. Skład zespołu muzycznego RETRO BAND: Stanisław: instrumenty klawiszowe YAMAHA TYROS 5, akordeon ROLAND FR-4X, akordeon ROYAL oraz wokal; Rafał: instrumenty klawiszowe ROLAND BK-5, YAMAHA QS300, akordeon ROLAND FR-1, akordeon WELTMEISTER oraz wokal; Mariusz: gitara solowa, gitara akustyczna i wokal; Adam: akompaniament, wokal. Zespół na wesele RETRO BAND posiada profesjonalne nagłośnienie firmy Electro-Voice 2x ELX 112P oraz 2x ELX 118P, mikrofon dynamiczny Retro chromowany XLR Elvis, kultowe mikrofony firmy SHURE BETA 58 A, dwa procesory dźwięku TC Helicon VoiceLive 2, Dwa elektroniczne akordeony ROLAND FR-4X i ROLAND FR-1X, efekty świetlne oraz potężną wytwornicę ciężkiego dymu, którą wykorzystujemy np.: do wspaniałego efektu tańca „w chmurach”. Wytwornica ciężkiego dymu tworzy efekt chmury utrzymującej się przy parkiecie znany z telewizyjnych show tanecznych typu „Taniec z gwiazdami” czy „You can dance”. Ten ciekawy element dekoracji sali weselnej nie tylko tworzy magiczną atmosferę, ale również rewelacyjnie wygląda na zdjęciach i filmach z wesela. Pozwala też na ukrycie drobnych potknięć, jakie mogą przydarzyć się Parze Młodej w wyniku stresu 😉 Obszar działania zespołu weselnego Retro Band to Dęblin, Ryki, Kozienice, Garwolin, Puławy, Nałęczów, Lublin, Kock, Rososz, Kłoczew, Garbatka, Pionki, Maciejowice, Pawłowice, zespół na wesele Sobolew, Łaskarzew, Gniewoszów, Sieciechów, zespół muzyczny Trojanów, Ułęż, Żyrzyn, Zwoleń, Radom, Warszawa, Otwock, Łuków, Kazimierz Dolny, Lipsko, Opole Lubelskie, Warka, Poniatowa, Życzyn, Wola Życka, kapela weselna Garbatka letnisko, Michów, Abramów, Lubartów, kapela na wesele Nałęczów, Bełżyce, Wojciechów i okolice … . Zespół weselny Retro Band: 08-530 Dęblin ul. Warszawska 101 Kontakt telefoniczny do zespołu muzycznego Retro 432Hz: Rafał: 694 35 35 20 Stanisław: 609 812 229 Nip. 716 157 15 10 #Jesteśmyzakochani #RetroBand #zespółDęblin JESTEŚMY ZAKOCHANI – NOWOŚĆ RETRO BAND (OFFICIAL) 2018 2019

Video: FIEDI / Szymon Fiedorek#weddingperformance #despacitoWięcej na:http://alexdarg.pl/slub-wesele-alexdarg/ Gatunek. pieśń legionowa. Twórca. Mieczysław Kozar-Słobódzki, Kazimierz Wroczyński, Jan Lankau. Białe róże, znana także pod tytułem Rozkwitały pąki białych róż – polska pieśń wojskowa i patriotyczna powstała około 1918 roku, napisana i utworzona przez Mieczysława Kozar-Słobódzkiego ze słowami Kazimierza Wroczyńskiego

Poznaj najmodniejszy motyw przewodni na weselach, czyli pudrowy róż. Ten delikatny, pastelowy odcień doskonale sprawdzi się jako romantyczny akcent na sali weselnej. Pokuś się o efektowne dekoracje weselne w różowych odcieniach. 59, 90 zł. Księga Gości pudrowy róż na Wesele x1 KWAP52-081P.

Zamówienia opłacone do godziny 12. doręczymy następnego dnia roboczego. Zamówienia na terenie Warszawy doręczymy nawet tego samego dnia, po potwierdzeniu telefonicznym. Termin realizacji zamówienia 24 godz. Dostępność: Cały rok. Skład: 12 białych róż. Długość róż: 50 cm. Plik MILION BIAŁYCH RÓŻ.mp3 na koncie użytkownika wesley1 • folder 🎸-Piosenki dla Przyjaciol • Data dodania: 29 paź 2020 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb. Na głowie będę miała wianek z białych róż, a Ruby Gillis pożyczy mi pantofelków. У меня на голове будет венок из белых роз , и Руби Джиллис одолжит мне свои туфельки — у меня ведь нет туфелек. t1iZ.